Wczoraj wrzuciłem screeny z Wiadomości TVP zrealizowanych w "starym i dobrym" stylu Urbana. TVP udowadnia, że nie jest publiczną tylko raczej TVPisowską i bezczelnie cenzuruje Konfederację. Od wyborów do UE żaden przedstawiciel środowisk tworzących Konfederację nie został zaproszony do programów publicystycznych.
TVP nie ma problemu z lansowaniem PSLu, który nigdy nie został rozliczony za negocjowanie i podpisanie niekorzystnego dla Polski kontraktu gazowego z Rosją. Nie mają również żadnego problemu z "piciem herbatki" przed kamerami z członkami SLD, którzy jawnie gloryfikują Armię Czerwoną - ostatanio Czarzasty. Czyli zarówno ci którzy udowodnili swoją przydatność "dla Putina" jak i ci, których od czasu słynnej moskiewskiej pożyczki Ruskie trzymają za ... gardło nie są dla PiSu problemem.
Być może wytłumaczeniem jest fakt, że w 2014 Błaszczak buńczucznie ogłaszał embargo na rosyjski węgiel, a teraz trzeba się wytłumaczyć pelikanom z owocnej kooperacji z Putinem, bo import węgla z Rosji bije wszelkie rekordy. A to z godnie z pisowską narracją wspiera armię Putina itd. Można odnieść wrażenie, że w domu wisielca nie mówi się o sznurku, więc zapraszani się tylko ci, co mają coś za uszami.
Niestety dla ekipy Kurskiego, reżimowi propagandziści dali się złapać na kłamstwie. Omawiając sondaż wyborczy, z którego wycięto komitet nr. 4, stwierdzono, że reszta się nie dostanie do sejmu. Ponieważ Konfederacja przekroczyła próg więc jest to twarde kłamstwo.
Poniżej konferencja prasowa.
Inne tematy w dziale Polityka