Po pierwsze lady Thatcher ostrzega, że pieniądze potrzebne na przekupstwa wyborcze będą wzięte z naszych kieszeni.
Po drugie odnoszę wrażenie, że po próbie rekonstrukcji Sanacji, PiS się bierze za rekonstrukcję innych socjalistycznych rozwiązań.
Problem w tym, że wcześniej czy później braknie pieniędzy. Słowacja w tym roku planuje nadwyżkę, Polska jak co roku kończy z deficytem. A tak wygląda wg MinFinu zadłużenie Polski - państwowy dług publiczny (PDP, zadłużenie sektora finansów publicznych po konsolidacji):
https://www.gov.pl/web/finanse/zadluzenie-sektora-finansow-publicznych
Edit: PiS o 500 na pierwsze dziecko (wrzesień 2018): "Nie ma kasy"
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/nie-bedzie-500-dla-kazdego-pierwszego,220,0,2414812.html
(minister Elżbieta Rafalska w TVP Info)
POPiS w pełnej krasie, czyli skąd rząd ma pieniądze:
Inne tematy w dziale Polityka