Amerykański senat zatwierdził w czwartek nominację Georgette Mosbacher na ambasadora Stanów Zjednoczonych w Polsce. Po pierwszym antypolskim wystąpieniu kandydatki na namiestnika, PAD i PiS na zadnich łapkach natychmiast zapowiedzieli, że przyjmą listy uwierzytelniające.
W efekcie Mosbacher, czująca się namiestnikiem USA/Izraela* w Polsce, dopuściła się kolejnego antypolskiego wystąpienia.
Występując przed komisją amerykańskiego senatu, ponownie wmieszała się w wewnętrzne sprawy polskie, mówiąc:
Jestem świadoma ostatnich wątpliwości dotyczących szacunku dla demokratycznych instytucji w Polsce – wolności słowa, niezależności sądownictwa i rządów prawa – i jestem gotowa wyrazić nasze silne poparcie dla tych podstawowych wolności.
Niestety niewielkie szanse, by rządzące Stronnictwo Amerykańsko-Izraelskie, które ostatnio zachowuje się jakby podpisało odpowiednie Volkslisty, wykazało się polskim patriotyzmem i jej nie zatwierdziło.
Stanisław Michalkiewicz przewiduje, że 16 lipca w Helsinkach na spotkaniu Putin-Trump zostanie zatwierdzony kolejny rozbiór Polski. Wschodnią część oraz dawne Kresy dostanie Izrael w ramach "Judeopolonii", zachodnią Niemcy. Ruscy Donieck z Ługańskiem oraz zatwierdzenie Krymu.
Podstawą do tych twierdzeń jest m.in. spotkanie z 8 czerwca w Finlandii amerykańskiego szefa sztabu generała Józefa Dunforda z rosyjskim szefem sztabu generałem Wiktorem Gierasimowem. Obydwaj generałowie uznają wagę utrzymywania regularnej komunikacji, aby uniknąć nieporozumień i promować transparentność i harmonizację w obszarach, gdzie wojska nasze operują w bliskim sąsiedztwie. Ciekawe, że z propagującego na użytek wyznawców Jarosława Kaczyńskiego tak zwane „judeochrześcijaństwo”, pobożnego portalu „Fronda”, wzmianka o „harmonizacji” dlaczegoś z komunikatu zniknęła. Pewne światło na przyczyny tego ocenzurowania rzuca okoliczność, że wojska USA i Rosji znajdują się, a zwłaszcza „operują w bliskim sąsiedztwie” również na terenie Polski, więc skoro „harmonizacja” jest dobra, a nawet bardzo dobra w Syrii, to niby dlaczego nie u nas?
Patrząc na poparcie ataku UE na Polskę w temacie "praworządności" przez nową namiestnik ciężko się z p. Michalkiewiczem nie zgodzić.
----
* niepotrzebne skreślić
Inne tematy w dziale Polityka