O śmierci Kaliny Mróz napisały chyba wszystkie mainstreamowe media. Miała prawie 35 lat, była dziennikarką, od 2015 związaną z "Wyborczą Telewizją". Pisała do większości mediów Agory. Prowadziła m.in. podcast "Kanapowcy" o filmach i serialach. Wg wspominkowego tekstu na wyborcza.pl od 16 maja była w szpitalu.
Miała dwa profile na facebooku, których zapewne za chwilę nie będzie.
Pierwszy z nich to "Kanapowcy": https://www.facebook.com/kanapowcypodcast, drugi to "Kalina Mróz": https://www.facebook.com/kalina.mroz.54
Z pewnym zdziwieniem zauważyłem, że nawet media pozwalające normalnie na komentowanie newsów wyłączyły komentarze pod informacją o jej śmierci. Pewną poszlaką mogą być poniższe wpisy z jej mediów społecznościowych:
28 kwietnia na profilu Kanapowcy:
Nie dość, że mam termin szczepienia, to ...
8 maja na profilu Kanapowcy:
Wielu z Was się teraz szczepi (mam nadzieję!) i pewnie podobnie jak ja część przechodzi ciężko entuzjastyczną reakcję immunologiczną na szczepionkę. Mnie bardzo pomógł w 39-stopniowej temperaturze serial ...
14 maja na profilu Kalina Mróz
A nie mówiłam? ❤
"Ważny szczegół: badania objęły tych, którzy przyjęli obie dawki Pfizera i Moderny, ale tylko jedną AstraZeneki, w przypadku której termin podania drugiej był o wiele późniejszy (12 tygodni). Nie miało to wpływu na rewelacyjne wręcz wyniki specyfiku z Oxfordu. Tylko pierwsza dawka AstraZeneki obniżyła liczbę zakażeń o 95 proc.
- Krótko mówiąc, nie jest to wcale - jak utrzymywali niektórzy - drugoligowa szczepionki. To Serie A – puentuje Manzoli."
Po 14 maja nie ma już żadnych wpisów na facebooku. Jak podała GW, od 16 maja dziennikarka była już w szpitalu.
Inne tematy w dziale Kultura