Szwajcarski regulator medyczny - Swissmedic - nie autoryzował szczepionek producentów Pfizer/BioNTech, AstraZeneca, i Moderna z powodu niewystarczających testów. Informację o tym podał m.in. portal swissinfo.ch.
"Brakuje danych na temat skuteczności badań klinicznych i ważnych podgrup testerów, które uczestniczyły w tych dużych badaniach" - powiedział Claus Bolte, szef działu autoryzacji w Swissmedic, podczas konferencji prasowej zorganizowanej we wtorek przez Federalny Urząd Zdrowia Publicznego.
W szczególności Swissmedic chce się dowiedzieć jakie były choroby towarzyszące osób biorących udział w badaniach szczepionki. Regulator uważa, że autoryzacja szczepionki, która była tworzona w tak rekordowym czasie wymaga bardzo dużego zaufania dla producentów oraz dla urzędu certyfikującego. Dlatego prowadzenie badań na różnych grupach ludzi jest kluczowe.
Nagranie z konferencji prasowej załączył m.in. portal telebasel.ch.
Równolegle do działań szwajcarskiego regulatora trwa proces autoryzacji szczepionki m.in. Pfizera przez EMA - Europejską Agencję Leków. Miejmy nadzieję, że EMA będzie równie pryncypialna co Swissmedic, gdyż polski rząd nie zamierza robić własnej certyfikacji zamówionych szczepionek. Jest to istotne dla Polaków gdyż producenci zostali zwolnieni od finansowej odpowiedzialności za powikłania poszczepienne tzw. NOP - Niepożądane Odczyny Poszczepienne. Zaś obowiązujące prawo, w tym ostatnia zmiana uchwalona zgodnie przez PO i PiS, nie daje innych możliwości jak cywilny proces sądowy przeciwko państwu.
Większość krajów europejskich, wprowadzając obowiązkowość szczepionki i zazwyczaj przejmując odpowiedzialność za NOPy, wprowadziło fundusze odszkodowawcze. Wielka Brytania autoryzując szczepionkę na covida wciągnęła ją pod angielski "fundusz NOP". Szwecja nadal wypłaca odszkodowania za powikłania spowodowane szczepionką na świńską grypę.
W przypadku "pandemii 2009" Polska dzięki braku funduszy i dużo większej dyscyplinie budżetowej nie zdecydowała się na europejskie szaleństwo. 10 lat później, szefowa Pfizera dopilnowała by się to nie powtórzyło.
Droga na skróty w przypadku covida, rodzi pytanie jakie będą powikłania poszczepienne. Bo to, że będą, w sytuacji gdzie 7 lat testów zostało pominiętych, nie podlega dyskusji. Dlatego pytanie o polski fundusz NOP jest takie ważne. To, że ta sprawa jest tabu w mainstreamowej dyskusji jest kolejnym przykładem jakości mediów i władzy w Polsce.
Edit: Temat jest ważny, a jak przewidywałem S24 zakopał. Więc jeśli ktoś chciałby z tego skorzystać w swojej notce to proszę się nie krępować.
Poprzednia notka |
<---> |
Następna notka |
Suwerenność sprzedana za paciorki i hejt na Konfederację |
PiS zapowiada szczepionkowy zamordyzm |
Komentarze
Pokaż komentarze (58)