Pojęcie "prawicy" w Polsce to chyba najbardziej zakłamany termin i to od 1989 roku. Np. Gazeta Wyborcza była przez wiele lat nazywana "prawicową". Pamiętam, jak gdzieś w 2004, po kilku latach emigracji, odkryłem na stronach BBC klasyfikację, w której była nazywana centrolewicową. Było to dla mnie zaskoczeniem, bo wielu moich znajomych, po 1989 nazywało ją prawicową. Ja, jako uprowiec nie miałem większych złudzeń, ale ciężko było dyskutować z propagandą.
Pewne deja vu przeżywam od kilku lat w Polsce. Z uporem maniaka wmawia się nam, że PiS to prawica. Co prawda od lat środowisko tworzące dziś Konfederację twierdzi, że PiS to "socjaliści pobożni" ale propaganda rządowa zasłaniała się walką polityczną.
W ostatnich dniach dostaliśmy jednak twarde dowody, że PiS to co najwyżej socjaldemokracja.
Po pierwsze PiS przegłosowało bolszewicką ustawę (dwa czytania i komisja rolnictwa), która brutalnie ingeruje w prawo własności. W drugim czytaniu, eksport mięsa koszernego/halal dostał 30 dniowe vacatio legis. TRZYDZIEŚCI DNI na zlikwidowanie eksportu! Kraje arabskie już dziś szukają nowych dostawców mięsa.
Analogia do rozkułaczania po 2 wojnie światowej jest jasno widoczna. Z tą różnicą, że PPR czy PPS, na ideałach której się wychował się Naczelnik, nie nazywano nigdy prawicową.
Drugim przykładem jest wczorajsza informacja o warunkach postawionych Ziobrze przez Kaczyńskiego.
Poparcie "Bezkarność+" dla urzędników, Business Insider opisał za co prokuratura powinna ścigać pisowskich ministrów, oraz ustawy antyrolniczej były dla wszystkich oczywiste.
Pewnym zaskoczeniem jest jednak informacja, że prezes Kaczyński chce także, by ziobryści zrezygnowali ze swojej krucjaty ideologicznej i porzucili swoje postulaty dotyczące walki z LGBT+, o wpisanie których do nowej umowy koalicyjnej zabiegała Solidarna Polska.
Na twitterze, konto "mirosław skorupka" odlicza ile to już dni PiS kłamie o szykowaniu się do wypowiedzenia Konwencji Stambulskiej. Jutro będzie okrągłe 70. Ale patrząc po wymogu wspierania LGBT+ w ramach "zjednoczonej" koalicji, PiS nie ma zamiaru jej wypowiadać.
Ostatnio znalazłem badania partii w UE, prowadzone od kilku lat przez uniwersytet w Chapel Hill w Północnej Karolinie. Efekt badań z 2019 wrzuciłem do galerii obrazów.
Ekonomicznie PiS balansuje na granicy socjalizmu i komunizmu. Na lewo od PiS pozostaje już tylko Lewica Razem. Co doskonale wyjaśnia dlaczego w tylko głosowaniach parlamentarnych mamy koalicję PiS-Lewica. Myślę, że po ataku na polskie rolnictwo i poparciu LGBT+, PiS również spadnie w osi pionowej.
Wygląda, że młodzieżówka pisowska ma świadomość, że jest lewacka. Na profilu Forum Młodych PiS do "prawicowych" poglądów gospodarczych zaliczono socjalizm (sic!). Fakt ten zauważył poseł Jakub Kulesza. Oprócz załączonego przeze mnie screena, opisał o czym dyskutowano na czerwcowym Kongresie Młodych PiS. Zamiast "Bóg, honor i ojczyzna" było "pay gap", prawa pracownicze i rozkułaczenie.
Inne tematy w dziale Polityka