W ramach pomocy dla firm zagrożonych zamknięciem (lockdown) państwa, rząd wprowadził "tarczę". Najpierw 1.0, potem 2.0, a teraz gubię się w ilości nowelizacji. Tarcza od samego początku była biurokratycznym potworkiem, który potencjalnie bardziej mógł zaszkodzić polskim firmom. Dlatego m.in. dr S. Mentzen nazwał ją betonowym kołem ratunkowym.
Niecałe dwadzieścia dni po rządowej tromtadracji mamy już pierwsze informacje jak działa socjalizm to biurokratyczne rozwiązanie:
Wrocławski PUP odrzucił wszystkie 464 wnioski o dofinansowanie z Tarczy Antykryzysowej, bo zawierały błędy. Jak sarkastycznie zauważył S. Mentzen nie rozumiem tego. Przedsiębiorcy dostali ponad 100 stron prostej ustawy, do tego 200 stron prostej instrukcji i dalej zrobili błędy. Niebywałe!
Komentarze
Pokaż komentarze (7)