Koko koko EURO spoko!

Gdy po raz pierwszy usłyszałam ten hymn EURO, zamurowało mnie trochę - przyznaję. Pomyślałam, że to jakiś żart. Od tego czasu radykalnie zmieniłam zdanie.

Obciach? Wstyd? Kompromitacja Polski? Należało powierzyć sprawę specjalistom od promocji, marketingu i czego tam jeszcze... ? Myślałby kto.

Specjaliści od promocji, marketingu, brandingu i innych -ingów wymyślili bąka jako promocję polskiej Prezydencji w UE; film o tańcu Europy nad przepaścią (jakże proroczy); kompromitujący komiks, mający rzekomo promować Polskę, który trzeba było wycofywać; ohydne logo EURO; te dwie postacie - maskotki?, dla których szukano imion w ramach powszechnych igrzysk. Mieli wiele fascynujących pomysłów za ciężkie pieniądze podatników.

Pamiętam ten konkurs na szukanie imion dla "maskotek" - internet huczał od kreatywnych pomysłów. Trzeba przyznać, że  "specjaliści" wsłuchiwali się w głosy internautów - maskotki zostały poddane pewnej modyfikacji. Bardzo podobały mi się proponowane pierwotnie imiona Kiłek i Syfek - postacie początkowo nie wiedzieć czemu nie miały nosów. Dlaczego? - o to należałoby zapytać specjalistów. Wygrały jednak inne imiona - no i dorobiono maskotkom nosy!

Tyle o specjalistach.

Wstyd? Wstydem to jest, że Polska wyrzuca 100mrd zł na igrzyska w sytuacji ogromnego zadłużenia i wielkich  trudności - gdy pogłębia się zapaść w służbie zdrowia, nauce, oświacie, kulturze; gdy nie ma leków dla chorych na nowotwory, gdy zamyka się hospicja, placówki zdrowotne i opiekuńcze, odbiera prawa do rent i zasiłków najbardziej poszkodowanym przez los, gdy radykalnie ogranicza się świadczenia socjalne dla najbiedniejszych, gdy kryzys boleśnie dotyka różne grupy społeczne. Wstydem jest, że marnotrawi się ogromne pieniądze na bzdury kosztem najsłabszych, że władza lekceważy społeczeństwo, że kłamie i manipuluje, że nie potrafi rządzić, że nie wykazuje troski o dobro wspólne. Wstydem jest, że Polska nie potrafi  w terminie zbudować autostrad (nawet Chińczykami), dokończyć rozgrzebanych inwestycji infrastrukturalnych... Długo by wymieniać. Wiele jest powodów do wstydu.

A piosenka zespołu "Jarzębina"? Bardzo trafiły do mnie słowa Andrzeja Strejlau'a - dlaczego to artyści i specjaliści, którzy załamują ręce nad "Koko"i biadolą nad rzekomą kompromitacją Polski, sami nie stworzyli wielkiego dzieła, które porwałoby tłumy i rzuciło wszystkich na kolana? Czyżby odebrano im szansę?

Pojawia się wiele głosów, że ta piosenka utrwali zagranicą stereotypy o Polsce w gumiakach, z chałupami pod strzechą, w której niedźwiedzie spacerują po ulicach...

Ejże... Czyżby młodzi wykształceni z wielkich miast, po Wyższych Szkołach Tego i Owego, wstydzili się aż tak bardzo swych korzeni?

Myślę, że odbiór będzie bardzo różny - część Gości może i umocni się w krzywdzących Polskę stereotypach; ale część przyjmie piosenkę zupełnie inaczej - Polacy nie mają kompleksów, mają poczucie humoru, szacunek dla własnych tradycji, dystans do siebie i fantazję!

Piosenka ma świetną melodię, wpada w ucho, jest rytmiczna. Wykonawczynie ujmują radością, energią, emocjonalnością i autentyzmem. Już słyszę uszami duszy, jak stadion ją śpiewa - refren jest łatwy dla każdego cudzoziemca. Podobno "Koko" już stało się hitem w którejś z rozgłośni holenderskich.

Tak - piosenka powstała z serca. I bez pieniędzy podatnika. Za serce chwyciła mnie jedna z wykonawczyń, około osiemdziesiątki, mówiąc w wywiadzie, że kocha śpiew od dziecka, że podśpiewuje zawsze przy pracy, że kocha swój zespół i zawsze jest gotowa podjechać rowerkiem... To jest Polska, której wstyd się wstydzić, z której powinniśmy być dumni. Ta Polska nie zawiodła - wspólnota na samym dole, nie dająca się zniszczyć żadnej władzy, nie zniechęcająca się żadnymi trudnościami czy kłodami, rzucanymi pod nogi. Dobra wola, radość życia, działanie, energia, humor. Te panie robią coś fajnego od lat zamiast zajmować się czczą gadaniną - nie dla pieniędzy, nie dla poklasku. Sukces je zdziwił i oszołomił. Do krytyki i nagonki podeszły z dystansem i uśmiechem. Tak trzymać!!!

Ktoś powiedział, że skoro Stadion Narodowy jest w formie koszyka, to muszą być w nim i jaja!    I słusznie.

Serdeczne gratulacje dla Zespołu "Jarzębina"!!! Drogie Panie, słucham często Waszej piosenki, coraz bardziej mi się podoba i sama już podśpiewuję. Dziękuję!

KOKO KOKO EURO SPOKO!

Hej!!!

:)