Beret w akcji Beret w akcji
868
BLOG

Fundusz Sprawiedliwości

Beret w akcji Beret w akcji Polityka Obserwuj notkę 90

Fundusz Sprawiedliwości.

Na początku zasada była jasna i prosta jak drut - to pieniądze dla ofiar przemocy.

Potem cel został rozszerzony i rozmyty - niezdefiniowane bliżej zapobieganie przemocy...

???

Właściwie da się pod to podciągnąć (niemal) wszystko:

- Wozy dla Straży Pożarnych - ależ tak!!! - jeśli ktoś będzie działał w OSP, wywietrzeją mu z głowy głupoty - i nie będzie stosował przemocy! To znakomita profilaktyka przemocy!

- Patelnie dla Kół Gospodyń Wiejskich - j.w.

- Radosne pikniki dla ludności - j.w.

Może być budowa boisk, lodowisk, klubów, tworzenie poradni, organizowanie kursów, wydawanie publikacji, zakup komputerów, festyny, dyskoteki,  wspieranie kółek szachistów w czy wycieczek krajoznawczych - co tylko nam przyjdzie do głowy.

....................

Pomoc finansowa/zadośćuczynienie dla ofiar przemocy - pierwotna idea Funduszu.

Wyobraziłam sobie, że padłam ofiarą przemocy. Okaleczona wylądowałam na wózku.

Koniec z pracą, z normalnym życiem. Trauma do śmierci. Obciążenie dla Bliskich.

Często ogromne koszty - leki, środki przeciwbólowe, rehabilitacja, sprzęt.

A dochody - żałosne.

Zamiast pensji - renta.

Na odszkodowanie - jeśli w ogóle je dostanę - trzeba czekać latami/dekadami i użerać się w sądach. To też kosztuje.

........................

Fundusz Sprawiedliwości - dla ofiar przemocy.

Jak go sobie wyobrażam?

Choćby stała dodatkowa renta wyrównawcza do tej podstawowej, głodowej.

To pewnie niemożliwe (?)

Ale możliwa byłaby jednorazowa kwota -  np. 0,2 miliona, 0,5 miliona czy milion złotych.

Czy - jako ofiara przemocy - chciałabym uzyskać taką pomoc?

TAK.

Czy chciałabym "uzyskać" piękny ośrodek za 100 mln złotych z reżyserkami i studiami nagraniowymi, patelnie dla KGW, wozy strażackie i fajne pikniki?

NIE.


Owszem, są to wszystko rzeczy potrzebne, cenne i pożyteczne - ale dlaczego z pieniędzy przeznaczonych dla mnie?

......................

Nie jestem na szczęście ofiarą tego typu przemocy.

To tylko dywagacje - wyobraźnia...

Ale rzeczywistych ofiar jest wiele, wiele... I one należnych pieniędzy nie dostały.

...............................

Nasuwają mi się 2 kwestie.

1. Czy winni są beneficjenci/obdarowani? Czy ci, którzy dawali im te pieniądze?

Aresztowany jest ksiądz, który pieniądze otrzymał.

Żadnych zarzutów nie mają strażacy, gospodynie wiejskie, uczestnicy radosnych pikników itd.


2. Żałosne i nieprzyzwoite są okrzyki co poniektórych:

- Ależ oni (Ministerstwo Sprawiedliwości) niczego nie ukradli!!!! Przecież ani grosza nie wzięli do własnej kieszeni!!! Pieniądze poszły na same szlachetne cele!!!! O co tu w ogóle chodzi???

A że przy okazji fotografowali się przedwyborczo przy tych strażakach, gospodyniach, na tych piknikach? No i co z tego - wszyscy tak robią!


Chyba powinno być jasne dla każdego: pieniądze na cel X to są pieniądze na cel X.

Koniec i kropka.

- Jeśli wpłacę na operację Jasia - a pieniądze pójdą na remont dachu szpitala - to jest OK?

Bo na dobry cel, bo nikt nie wziął do własnej kieszeni?

- Jeśli wpłacę na hospicjum - a pieniądze pójdą na naprawę mostu - to jest OK - j.w.?

Przy zaaprobowaniu takiej zasady nie warto  nawet planować budżetu państwa ani jakiegokolwiek innego. Uzyskujemy chaos doskonały, pełną dowolność i całkowitą nieprzewidywalność.

..................................................

Poziom "debaty" już dawno temu sięgnął bruku.

A jednak - jak widać: wciąż może być gorzej i gorzej...


Lubię ludzi - wierzących, ateistów, prawicę, lewicę i centrum, Niemców, Rosjan i Żydów.Nie lubię, gdy ludzie gardzą ludźmi. Marzy mi się tygodnik "Polityka inaczej".

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (90)

Inne tematy w dziale Polityka