"Przestańmy nazywać dbanie o słabszych segregacją"

"Przestańmy nazywać dbanie o słabszych segregacją" - oznajmił prof. Krzysztof Pyrć, członek byłej już Rady Medycznej przy Premierze Rzeczypospolitej.

Trwa walka o słowa.

Jak zawsze. Kto nada słowom nowe, zmienione znaczenie - zmieni rzeczywistość. Za słowami zmieni się postrzeganie rzeczywistości - za nim pójdą czyny.

Na początku było Słowo.

Tak - dbajmy o słowo, pielegnujmy słowo. Nie zafałszowujmy znaczeń. Nazywajmy rzeczy po imieniu.

Dbanie o słabszych?????

Czyli o "wyszczepionych"? To oni są ci słabsi - wg eksperta prof. Pyrcia?

Najpierw Rada Medyczna w zgodnym chórze namawiała i naganiała do szczepień, obiecując zaszczepionym bezpieczeństwo. Eksperci na całym świecie w zgodnym chórze z rządzącymi wzywali do szczepień, które zapewnią bezpieczeństwo.

Zaszczepieni będą chronieni i będą chronić innych! - wbijano miliardom ludzi na całym świecie do głów non stop. Od rana do nocy, miesiącami.  Nie będą się zakażać, nie będą transmitować wirusa - prof. Andrzej Horban. Nie będą narażeni na ciężki przebieg choroby, na hospitalizację, na śmierć.

Bez ochrony pozostaną tylko ciemnogrodzkie przygłupy - płaskoziemcy i antyszczepy.

A teraz okazało się jednak, że SŁABSI TO CI WYSZCZEPIENI????

To mówi ekspert, który obiecywał zaszczepionym ochronę i bezpieczeństwo???

 To wyszczepionych trzeba chronić - a ochroni ich tylko segregacja?

Toż to Orwell w najczystszej postaci.

Nie zmieniajmy znaczenia słów - przestańmy nazywać segregację dbaniem o słabszych!

Słucham dziś w telewizji, jak rząd włoski "zachęca" Włochów do zaszczepienia się.

Nie można już bez okazania paszportu covidowego wejść niemal nigdzie - do autobusu, tramwaju, sklepu, restauracji, kina, na basen, siłownię. Za brak szczepień w określonych sytuacjach i zawodach  - drakońskie kary finansowe. Wyrzucanie z pracy.

Obowiązek szczepień dla grupy 50+.

To wszystko są - wg obowiązującej mainstreamowej narracji - zachęty! Zachęty skuteczne - warto pomyśleć więc nad zastosowaniem tych skutecznych i sprawdzonych zachęt również i w Polsce! Przygotujmy się - media już szykują grunt!

Słowo "zachęta", odmieniane przez wszystkie przypadki, powtarzane jest setki razy. Funkcjonariusze medialni wespół w zespół z politykami i ekspertami pracują nad zmianą znaczenia kolejnego słowa.

Myślę, że najbardziej skuteczną "zachętą" będzie postawienie opornego delikwenta przed plutonem egzekucyjnym - i odliczanie do dziesięciu.

Gdy złamie się i  krzyknie - Chcę się zaszczepić! - może opuścić ręce i odejść spod ściany.

I zostać odprowadzony punktu szczepień. Oczywiście całkowicie dobrowolnie.

Przestańmy nazywać kłamstwo prawdą. 

Przestańmy nazywać zniewalanie ochroną. Segregację środkiem ochronnym. Słabszych silniejszymi, a silniejszych słabszymi. Przestańmy nazywać  presję i przymus namową. Szantaż emocjonalny i moralny przekonywaniem. Przymus i szantaż - pozostawieniem dobrowolności.

Szantaż i terror zachętą.

Można tak długo...

Nazywajmy rzeczy po imieniu.

Jeśli pozwolimy zakłamać język, zmienić znaczenie kolejnych słów - przegramy.

Kolejne pokolenia będą już zawsze żyć w Nowej Normalności.

W Nowym Wspaniałym Świecie.