Wczoraj obejrzałam film w TVPINFO.
Narrator poinformował nas bez ogródek, że że wirus POZOSTANIE Z NAMI JUŻ NA ZAWSZE. Nie przez 10 lat - lecz na zawsze. Że różne nowe zasady życia pozostaną już na zawsze. Również maski. Narracja nawiązywała do faktu, iż Chińczycy od dekad noszą maski - i świetnie się to sprawdza. Teraz my również przekonaliśmy się o ważnej roli masek w zapewnianiu bezpieczeństwa - więc będziemy z tych dobrych doświadczeń korzystać już zawsze. Zobaczyliśmy również, jak niezbędne są różne opiekuńcze działania ze strony państwa, by zapewnić nam wszystkimbezpieczeństwo. Pandemia nauczyła nas wielu nowych, cennych rzeczy - i one z nami pozostaną. Inna będzie nasza praca, nasza codzienność, inne będą nasze kontakty z ludźmi.
Nie miałam co do tego złudzeń już wiosną - mój tekst z kwietnia:
https://www.salon24.pl/u/beret-w-akcji2/1042067,nowy-wspanialy-swiat-2040
Nie wierzyłam własnym oczom i uszom - mówią to już całkowicie WPROST.
Ustami anonimowego narratora. Ustami polityków mówią nam coś wręcz przeciwnego - "wyszczepienie" narodowe pozwoli nam wrócić przynajmniej częściowo (?) do normalności! Przecież wszyscy tęsknimy za normalnością...
Politycy mamią nas, obiecują, kuszą - wymachują marchewką powrotu do normalności - przecież nie można tylko walić kijem. Musi być i marchewka. Gdy będziemy grzeczni i masowo się "wyszczepimy" - może wolno nam będzie zdjąć maski, pójść do pracy, do rodziny, do siłowni, do knajpy, wejść do samolotu... Może i inne atrakcje staną się dostępne. Może tak - a może nie.
Te obietnice powrotu do dawnego życia (częściowego oczywiście) TVPIFO emitowała pół godziny przed wspomnianym filmem - i zaraz po. Taki płodozmian intelektualny.
Czyżby nastąpił kolejny etap - wprowadzanie dwójmyślenia? Początek treningu?
Jesteśmy już nieźle wytresowani w globalnym pandemizmie - ludzie noszą maski nawet na pustej ulicy o drugiej w nocy. Można wprowadzać kolejne etapy.
Narrator już nam powiedział wprost - żadnego powrotu nie będzie!.
Politycy nam to powiedzą później, gdy przyjdzie czas. Nie będzie powrotu do normalności - bo nie wszyscy się zaszczepiliśmy! No i wielu z nas łamie zbawienne reguły, służące wspólnemu dobru! Winni są obrzydliwi płaskoziemcy, foliarze i antyszczepionkowcy z krwią na rękach, zaciekli w swej głupocie i egoizmie.
A jeszcze tak niedawno temu prof. Łukasz Szumowski tak wypowiadał się o maskach:
Dwójmyślenie - z Wiki:
Dwójmyślenie (ang. doublethink) – termin pochodzący z powieści George'a Orwella pt. Rok 1984, w nowomowie oznaczający demonstrowanie równoczesnej wiary w wiele poglądów sprzecznych pod względem logicznym. Stanowiła ścisły element angsocu i wiązała się ściśle z pojęciami takimi jak zmienność przeszłości, regulacja faktów, czarnobiał oraz negacja obiektywnej rzeczywistości.
Dwójmyślenie oznacza przede wszystkim wyznawanie dwóch sprzecznych poglądów i wierzenie w oba naraz. Partyjny inteligent wie, kiedy powinien zmienić swoje wspomnienia, a zatem w pełni się orientuje, że przekręca fakty; równocześnie jednak, dzięki dwójmyśleniu, święcie wierzy, iż prawda nie została pogwałcona. Proces ten musi być świadomy, gdyż inaczej brakowałoby mu precyzji, a zarazem bezwiedny, aby człowiek nie zdawał sobie sprawy z faktu dokonania fałszerstwa, bo to mogłoby wywołać w nim poczucie winy.
Lubię ludzi - wierzących, ateistów, prawicę, lewicę i centrum, Niemców, Rosjan i Żydów.Nie lubię, gdy ludzie gardzą ludźmi. Marzy mi się tygodnik "Polityka inaczej".
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości