Jak powszechnie wiadomo "dobra zmiana" zmienia wszystko na lepsze. Robi również co może dla ochrony naszych dzieci i młodzieży przed złem. Dlatego oprócz rewelacyjnej reformy szkolnictwa poplecznicy pełnomocnika pani Basi walczą z każdym zagrożeniem deprawacją. Uosobieniem zła jest oczywiście Jurek Owsiak jego fundacja i festiwal. Cóż, dobrozmienicy dobrze wiedzą, że zło czai się najchętniej pod pozornie szlachetną działalnością - wiedzą na pewno?
W latach ubiegłych na festiwal Woodstock, dziś Pol’and’Rock młodzież dojeżdżała często pociągiem. Korzyści było z tego wiele. Rodzice nie martwili się o nastolatka podróżującego autostopem. Na drogach do Kostrzyna natężenie ruchu zapewne rosło, ale o kilometrowych korkach i licznych katastrofach nikt jakoś nie donosił. Młodzież doświadczała wyższości transportu publicznego nad indywidualnym. Przewozy Regionalne zarabiały na uruchamianiu dodatkowych pociągów specjalnych, pociągi rozkładowe "wzmacniano" (czyli np. zamiast jednego zestawu trakcyjnego jechały dwa), żeby obsłużyć zwiększone potoki pasażerów i zapewnić bezpieczną i w miarę wygodną podróż tłumom festiwalowiczów. Tak było, jednak komuś to chyba przeszkadzało.
Przewoźnik może uruchomić nowe połączenie w oczekiwaniu dochodu, ale nie wiem czy wiecie, że każdy może zamówić sobie pociąg? Tak - cały pociąg, jeśli ma za niego czym zapłacić. Wiedzą o tym zapewne kibice podróżujący na mecze specjalnymi pociągami (ze wzmocnioną ochroną). Ale bywało, że przewoźnik podstawiał specjalny pociąg na wesele i z powrotem, a co jak ktoś ma taki gest ?! To nie są nawet jakieś gigantyczne sumy. Przewoźnicy publiczni mogą i powinni świadczyć usługi komercyjne, bo te przynoszą konkretny dochód. Jednak w partyjnym państwie nie traktuje się pasażera jako klienta!
Przynoszenie dochodu i zapewnianie bezpiecznej podróży najwyraźniej nie jest dziś "na fali". Bo okazuje się, że najważniejszy jest cel podróży! Jak się kolejowym dygnitarzom, z PiSowskiego nadania, cel podróży nie podoba to pociągi po prostu nie pojadą.
Przewozy Regionalne (PR) odmówiły Owsiakowej fundacji uruchomienia dodatkowych pociągów na festiwal, pod kiepskim pretekstem. Rok po festiwalu okazało się, że tabor PRów został przez festiwalowiczów zdewastowany. Ciekawe prawda? Gdyby tak było to Kurski w każdym dzienniku pokazywałby powybijane szyby, pocięte fotele i potłuczoną porcelanę. Okazuje się nie po raz pierwszy, że PIS nawet kłamać nie umie "z głową".
Drugi na rynku publiczny przewoźnik - specjalista od połączeń dalekobieżnych i komercyjnych PKP Intercity (IC) rozważa możliwość omijania Kostrzynia przez jego pociągi w trakcie festiwalu. No cóż - nawet im się nie dziwię, wszak cena biletu w pociągach tego przewoźnika daje prawo podróżnemu do wygodnej podróży bez tłumu nastolatków zalegających na drodze do toalety czy bufetu. Ale podróżującemu czasem pociągami IC trudno w taką dbałość o podróżnego uwierzyć.
Wygląda to po prostu na bezmyślną szykanę. Z braku środków prawnych ideowi dobrozmieńcy postanowili Owsiaka wykiwać! PiSowskim sposobem przejąć rząd dusz! Ale dlaczego bezmyślną?! Trzeba przecież fanom festiwalu życie utrudnić! O tym czy ma to sens, za chwilę. Sytuacja jest tak kuriozalna, że nawet Rzecznik Praw Obywatelskich poczuł się zobowiązany do interwencji https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/rpo-interweniuje-w-sprawie-polaczen-na-polandrock-festival--92343.html
A teraz o sensie. Jaki ma sens narażanie się setkom tysięcy wyborców szykanowaniem Owsiaka? Czy nie lepiej urządzić konkurencyjną imprezę np. festiwal katolickiego rocka? Dlaczego rodzice tych nastolatków, których pociąga festiwal mają się martwić dodatkowo o bezpieczeństwo i wygodę podróży swoich dzieci? Dlaczego tak zachęceni mają głosować na PiS?
Dlaczego pozwalać zdobywać punkty u młodzieży konkurentom politycznym? PiS zapomniał, że jeszcze mamy jakiś tam wolny rynek i konkurencję. Dodatkowe pociągi zostaną uruchomione decyzją Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego, bo tak się składa, że formalnym i rzeczywistym organizatorem transportu publicznego na obszarze województwa jest samorząd wojewódzki i na dodatek dysponuje swoim taborem "samorządowym" https://www.facebook.com/OGeblewicz/photos/a.223260477797565/1157425894381014/?type=3&theater.Zanosi się na to, że i Województwo Wielkopolskie uruchomi swoje Koleje Wielkopolskie by dowieźć młodzież na festiwal https://gloswielkopolski.pl/festiwal-polandrock-koleje-wielkopolskie-udostepnia-pociagi-do-kostrzyna-nad-odra-jak-dojechac-na-festiwal/ar/c1-14h i młodzież z całej Polski wschodniej i centralnej, wprawdzie z przesiadką w Poznaniu, ale będzie mogła bezpiecznie i w miarę wygodnie dojechać tam i z powrotem. Również marszałek Województwa Pomorskiego zamierza spowodować uruchomienie dodatkowych pociągów z Gdyni "swoim" taborem http://www.eskarock.pl/eska_rock_news/pol_and_rock_festival_2019_-_dodatkowe_pociagi_zostana_uruchomione_szczegoly_rozkladu_pociagow/156979
Oczywiście nie za darmo! Bo interes musi się kręcić, a przy okazji jaka promocja samorządowców opozycji!
Cała sytuacja dobrze pokazuje PiSowskie myślenie i sposoby działania. Partyjny beton cmoka z zachwytem, ale ile wyborców im za to podziękuje?
PS Wg Portalu Rynek Kolejowy Województwo Wielkopolskie decyzję już podjęło, a zastanawiają się Koleje Mazowieckie - biznes nie toleruje próżni. W artykule zawarta jest również informacja, że w latach ubiegłych specjalne pociągi dowoziły uczestników festiwalu wg komercyjnej oferty musicRegio, czyli nie w taryfach standardowych.
PPS 2019-06-18 22:24
Właśnie się dowiedziałem, że MM okazał się ludzkim panem.
https://www.wprost.pl/kraj/10226897/interwencja-premiera-morawiecki-kazal-przygotowac-pociagi-na-polandrock-festival.html
Przeczytali moją notkę ? :D
zbanowali mnie:
Grzegorz Gozdawa - chyba mu słoma z papci wylazła. Rafał Broda - za bolesną prawdę o stanie jego umysłu Krzysztof Osiejuk - za odmienną percepcję Jarosław Warzecha - sam nie wie, pewnie się naraziłem :) Aleksander Ścios - kto go dziś pamięta to wie. Tomasz Sakiewicz - naprawdę nie wiem dlaczego... KaNo - aby uniknąć trudnych pytań?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
