Donosiciel to ktoś podły, nielojalny, moralnie podejrzany! Co to właściwie jest donos?
Wyobraźmy sobie sytuację, że ktoś robi coś brzydkiego, a drugi ktoś mówi o tym publicznie. Czy jest donosicielem? A jeśli z zawiadomieniem o brudzie uda się do prokuratury lub na policję to jest donosicielem? A jeśli to jnie jest jakiś mały śmierdzący brud tylko poważne przestępstwo to delikwent spełnił sw`ój obywatelski i moralny obowiązek czy też jest zwykłym kapusiem?
Oczywiście, że taktak! Wówczas, gdy łamie infantylnie rozumianą lojalność grupy. Dziecko donoszące na kolegę z przedszkolnej grupy staje się w jej oczach skarżypytą, nawet gdy dzięki temu donosowi usunięte zostanie realne zagrożenie dla całej grupy. Staje się tak z prostego powodu, że dzieci nie rozumieją zagorożeń i odpowiedzialności. Najczęściej zresztą skarżypyta ma też mało szlachetne intencje, a tylko korzysta z okazji do przypodobania się opiekunom.
Ech, bardzo już jesteśmy dorośli i bardzo zmądrzeliśmy od czasów przedszkola! Nauczyliśmy się odpowiedzialnie reagować na zagrożenia, cenić sobie bezpieczeństwo, szanować prawo i praworządność. Nauczyliśmy się rozróżniać dobro od zła i jesteśmy lojalni tylko wówczas, gdy lojalność nie zmusza nas do czynnego lub biernego wspólnictwa w czymś z naszego punktu widzenia złym.
Ja nigdy w życiu nie doniosłabym na własny kraj! - oświadczyła przed kamerą TV niezwykle barwna medialnie postać, posłanka na Sejm RP, minister rządu Rzeczypospolitej Beata Kempa.
Jasne! Pełna zgoda! Załatwiajmy nasze sprawy na naszym podwórku!
Czy nasze podwórko to dziś tylko nasz kraj? Czy przystępując do Unii nie zobowiązaliśmy się do przestrzegania obowiązujących w niej standardów? Zauważmy przecież, że będąc tej unii członkiem mamy wpływ na tych standardów kształtowanie. Oglądaliśmy przepychanie przez sejmową większość ustaw. Przepychanie, w trakcie którego nawet nie podejmowano prób dyskusji i obrony własnego stanowiska, gdzie jedynym argumentem była wola Prezesa (bo innych nie przedstawiano).
Zły to ptak, co własne gniazdo kala!
Tylko! Tylko? Tylko kto właściwie to gniazdo kala? Ten, kto usiłuje zburzyć w nim prawny porządek i w błyskawicznej drodze na skróty, z proletariacką gorliwością, uzurpuje sobie prawa, do których w demokratycznych wyborach mandatu nie uzyskał? Czy ten kto szuka drogi do powstrzymania demolki państwa?
Pani minister Kempa po raz kolejny zabłysła intelektem na swoim poziomie. Odwołała się do przedszkolnych archetypów lojalności swojego elektoratu. Czy można jeszcze tu coś dodać?
zbanowali mnie:
Grzegorz Gozdawa - chyba mu słoma z papci wylazła. Rafał Broda - za bolesną prawdę o stanie jego umysłu Krzysztof Osiejuk - za odmienną percepcję Jarosław Warzecha - sam nie wie, pewnie się naraziłem :) Aleksander Ścios - kto go dziś pamięta to wie. Tomasz Sakiewicz - naprawdę nie wiem dlaczego... KaNo - aby uniknąć trudnych pytań?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka