BePiotr BePiotr
637
BLOG

wina Mariusza K.

BePiotr BePiotr Polityka Obserwuj notkę 25

Ucieszyłem się, gdy Mariusz Kamiński został skazany przez niezawisły sąd za, mówiąc na okrągło, nadużycie władzy. Pierwszy raz w historii RP władza sądownicza oceniła państwowego urzędnika i skazała go za brak szacunku dla prawa, konstytucji i obywateli naszego państwa.

Mariusz Kamiński jest odpowiedziałny za wykorzystanie służb specjalnych przeciwko politycznej opozycji. Jest odpowiedzialny za nieudolną prowokację przeciwko Andrzejowi Lepperowi. Prowokację, w której złamano podstawową zasadę "zakupu kontrolowanego'". Polskie prawo pozwala prowokować, gdy aparat ścigania posiada dobrze uzasadnioną wiedzę o przestępczej działalności, którą jednak trudno solidnie udowodnić. Cała sprawa przeciwko wicepremierowi była wydmuszką - została od początku do końca sztucznie nadmuchana przez służby. 

Służby, które pod wodzą Mariusza Kamińskiego i jego chlebodawcy Jarosława Kaczyńskiego, zamiast tropić rzeczywistą korupcję i przestępców wolały produkować afery, by pokazowo ukarać sprowokowanych słabeuszy. Zabawne, że takiemu kuszeniu poddano nie tylko polityków opozycji, ale również własnego koalicjanta. Taka pozorna walka z korupcją, na polityczne zamówienie, skompromitowała rząd Jarosława Kaczyńskiego w oczach wyborców. Rząd który całą swoją aktywność kierował na walkę z układem, którego istnienia nie mogąc udowodnić sam realizował.

Działanie Mariusza Kamińskiego było ewidentnym, jawnym przykładem wykorzystania służb przez rządzących przeciwko innym ugrupowaniom politycznym. 

Sąd przedstwił bardzo obszerne uzasadnienie swojego wyroku. Pan Prezydent nie musi swojego uzasadnienia przedstawiać. Pozostaje tylko smród...

Najzabawniejsze jest to, że skorzystnie z prawa łaski stosuje się w stosunku do osoby winnej, skazanej prawomocnym wyrokiem. Ułaskawienie tylko i wyłącznie uwalnia od odbycia kary. Zatem pan Prezydent również uznał, winę Mariusza Kamińskiego.  Prezydent Duda zapomniał, że nie ma prawa uniewinniania a tylko prawo łaski! 

Polski Sejm musi (?) tolerować obecność w swoich ławach człowieka, którego winę uznał Prezydent RP. Mariusza Kamińskego powinna dotknąć totalna obstrukcja. A żaden uczciwy poseł nie powinien udzielić votum zaufania rządowi, którego ministrem jest człowiek winny nadużywania władzy, będący wręcz symbolem buty i arogancji władzy. Człowiek, który zamiast walczyć z korupcją używał służb specjalnych przeciwko politycznej opozycji.

BePiotr
O mnie BePiotr

zbanowali mnie: Grzegorz Gozdawa - chyba mu słoma z papci wylazła. Rafał Broda - za bolesną prawdę o stanie jego umysłu Krzysztof Osiejuk - za odmienną percepcję Jarosław Warzecha - sam nie wie, pewnie się naraziłem :) Aleksander Ścios - kto go dziś pamięta to wie. Tomasz Sakiewicz - naprawdę nie wiem dlaczego... KaNo - aby uniknąć trudnych pytań?

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (25)

Inne tematy w dziale Polityka