Oj, źle się dzieje w kondominium! Biedny elektorat zaczyna być lekko zagubionym. Do niedawna wszystko było jasne! A dziś już nie jest! Na kogo może liczyć niezłomny "lud smoleński"?
Niedawno wybrany, młody, nieustraszony Prezydent popija sobie szampana z Putinem patrząc mu z pokorą w oczy, z pochyloną głową, miast z dumnie podniesionym czołem...
No cóż, dla błędów młodości bywamy pobłażliwi, ale przedwczoraj to już było chyba coś nie tak! Nasz Prezydent oglądał mecz dzielnej naszej reprezentacji i zamiast jak na naszego, świadomego, patriotycznego kibica przystało zabrać jakiś skromny chociaż transparent przypominający niedolę ojczyzny to wystąpił w zwykłym kibicowskim szaliku. Zupełnie takim samym jak towarzyszący mu w loży Aleksander Kwaśniewski! Tej ponurej, okrytej infamią postaci chyba nikomu nie trzeba przypominać! A nasz Prezydent jakby nigdy nic! Polsat miłościwie oszczędził wszystkim tego widoku, unikając zwłaszcza po zwycięzkich bramkach, spojrzenia na lożę, bo a nuż oni tam z radości w objęcia sobie padli!
Czary goryczy przepełniła wczoraj Beata Szydło! Jak można sprawdzić w Internecie udała się z wizytą do tej antypolskiej stacji telewizyjnej - TVN24 i jakby nigdy nic, spokojnie wygłaszała okrągłe zdania, w obecności straszliwej, resortowej Moniki Olejnik!
Nie da się ukryć, że uczyniła tym dyshonor nie tylko całemu elektoratowi, ale szczególnie Prezesowi, który "jak diabeł święconej wody" lękliwie unikał konfrontacji z resortową funkcjonariuszką - zapewne w wyniku traumy jaką musiał przeżyć po rozmowie swojego brata z wyżej wymienioną. Zapewne sprytnie wolał uniknąć konieczności wysyłania kwiatów z przeprosinami za nadmierną szczerość!
Fakt, że Kandydatka się tam udała jest dziwny sam w sobie, bo przecież nikt porządny tego antypolskiego ścieku nie ogląda, no więc po co?!
A co Ona na dodatek wygadywała! Stwierdziła, że są ważniejsze sprawy od smoleńskiego śledztwa, praktycznie odcięła się od chicagowskich wypowiedzi niezłomnego Antoniego Macierewicza i od nienaruszalnych ustaleń Zespołu Parlamentarnego twierdząc, że nawet pan Macierewicz ma prawo do prywatnych poglądów! Co Prezes na to?!.
W dalszym ciągu okazało się, że związanie wieku emerytalnego ze stażem pracy nie jest postulatem PiSu, w ogóle nie było! To tylko prezydent Duda podpisał się pod postulatem związku zawodowego Solidarność. PiS oczywiście nie jest w żaden sposób związany takimi obietnicami. Tp przecież powinno być jasne!
Oj, już nie wiadomo komu można ufać! Po raz kolejny okazało się, że punkt widzenia zależy od zupełnie innego punktu! A może to tylko wyborcze podlizywanie się i niedługo wszystko wróci do normy?
zbanowali mnie:
Grzegorz Gozdawa - chyba mu słoma z papci wylazła. Rafał Broda - za bolesną prawdę o stanie jego umysłu Krzysztof Osiejuk - za odmienną percepcję Jarosław Warzecha - sam nie wie, pewnie się naraziłem :) Aleksander Ścios - kto go dziś pamięta to wie. Tomasz Sakiewicz - naprawdę nie wiem dlaczego... KaNo - aby uniknąć trudnych pytań?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka