BePiotr BePiotr
1339
BLOG

są dwa uda

BePiotr BePiotr Polityka Obserwuj notkę 62

Zużyte baloniki po konwencji kandydata Dudy już smętnie opadły. Może więc czas na odrobinę refleksji bez emocji.

Zastanawiam się dlaczego Janusz Rewiński wszystkich kandydatów zaprosił na piwo, a Andrzeja Dudy nie? Czyżby prezesowi sławnej partii  przyjaciół najczęściej złocistego trunku, towarzystwo kandydata nie odpowiadało?

Zastanawia mnie też wyraźne zdystansowanie się od kandydata samego Prezesa. Jarosław Kaczyński nie zaprosił Andrzeja Dudy na mównicę, a najbardziej wyrazistym gestem z jego strony było widoczne w relacjach telewizyjnych końcowe podbijanie balonika. Podejrzewam, że gest ten mógł być refleksją do nad upływem czasu i nawiązaniem do znanego utworu Bułata Okudżawy z czasów prezesowej młodości. Niby ten balonik tak blisko, a ciągle się odbija! Refleksję Prezes oczywiście zamaskował szczerym (jak zawsze) uśmiechem.

Radosna euforia, koksowana grubym szmalem opada, a czkawka i kac po sławnym liście profesora Andrzeja Nowaka powracają. A wraz z nimi typowo prawicowe dyskusje: szukanie spisków, tropienie sprzedawczyków i rozgoryczenie z powodu kolejnych zdradzieckich mediów, które zamiast pogrążać się w zachwycie nad kandydatem wałkują niewygodne tematy.

A skoro teraz już poważniej to na prawdę nie mogę zrozumieć, dlaczego PiSowi wydaje się, że może po raz kolejny oszukać elektorat, który ma uwierzyć w oglądaną farsę? Tym razem tytuł brzmi "nadciąga młodość", ale każdy widzi, że nadciągać może, ale zdobycia rzeczywistej władzy w najbliższej perspektywie i tak nie może się spodziewać.

Perspektywa rządów Jarosława Kaczyńskiego nadal jest doskonałym straszakiem. I skoro Prezes jest nieusuwalny to mógł się choć odrobinkę zdystansować, Nie, nie ! Nie od razu do Sulejówka, ale do Pałacu Namiestnikowskiego, mógł ? 

Elektorat PO to nieliczne rzesze wyborców. Elektorat przeciwników premiera Kaczyńskiego to już potencjał ogromny. Ludzi chcących przyspieszenia zmian w Polsce i niechętnych Kaczyńskiemu jest zapewne więcej niż telewidzów TVNu. 

Odsunięcie się Jarosława Kaczyńskiego  na jakże zaszczytne miejsce Pierwszego Obywatela RP byłoby znaczącym gestem pokazującym, że rzeczywiście czas na zmianę pokoleniową. Ten gest mogłoby zaakceptować setki tysięcy dotychczasowych wyborców prezydenta Komorowskiego. Jarosław Kaczyński przedstawiając wraz ze swoją kandydaturą na urząd prezydenta kandydaturę Dudy na premiera pokazałby, że istnieje szansa na stworzenie realnej stabilnej władzy, będącej alternatywą dla władzy koalicji PO/PSL.

Ale cóż, zamiast realnie oceniać szanse i szukać rozwiązań zawsze można przecież pokrzyczeć o wyborczych fałszerstwach i medialnej zmowie. I meldunku o pomyślnym wykonaniu zadania można oczekiwać na próżno!

Nad Wisłą bez zmian...

A tytuł? Tytuł ma zaciekawiać i na dodatek się rymuje !

 

BePiotr
O mnie BePiotr

zbanowali mnie: Grzegorz Gozdawa - chyba mu słoma z papci wylazła. Rafał Broda - za bolesną prawdę o stanie jego umysłu Krzysztof Osiejuk - za odmienną percepcję Jarosław Warzecha - sam nie wie, pewnie się naraziłem :) Aleksander Ścios - kto go dziś pamięta to wie. Tomasz Sakiewicz - naprawdę nie wiem dlaczego... KaNo - aby uniknąć trudnych pytań?

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (62)

Inne tematy w dziale Polityka