Zaciskamy pośladki? Nie, nie przepraszam zaciskamy wargi! Hm? Nie pozwolimy by wróg wykorzystał naszą szczerość, naiwność? By wdarł się pomiędzy! (Prezesa i jedyną prawdę a jego otoczenie). Nie pozwolimy by nieopatrzne słowa wyrwały się zza zagrody naszych zębów, by nieprzemyślany komentarz nie osłabił siłę naszych szeregów!
Pani profesor Pawłowicz z niekłamanym wdziękiem i naturalną dla siebie swadą skierowała dziennikarkę TVN24 proszącą o komentarz do Adama Hofmana...
Prezes zarządził dyscyplinę! - dyscyplinę niespokojnego, nadmiernie ruchliwego języka! To przecież oczywiste, że członkowie jego parti mogliby by być nieoczekiwanie szczerzy lub bezpośredni. Przecież nie można dopuścić do sytuacji, że ktoś mógłby zarzucić PiSowi niejednolity przekaz, potencjalny wyborca mógłby się poczuć zagubiony?
Dawno, dawno temu zapytałem Zbigniewa Ziobro czy na uczestniczenie w programach TV trzeba mieć pozwolenie partii. ZZ odpowiedział, że to partia decyduje, kto ma prawo wypowiadać się w mediach, i że jest to ustalane przez partię. Najwyraźniej mimo kolejnych przegranych wyborów nic się nie zmieniło!
Jest oczywiste, że odruchowa, szczera wypowiedź może zburzyć misternie uknuty przez fachowców od sprzedaży wizerunku plan. A więc koniec ze spontanem! Nie usłyszymy więcej bezcennych bon motów! Nastał nudny czas ważenia słów na miarę promilów poparcia. Wyborca nie może głosować na nas, takich jakimi jesteśmy. Ma głosować na oficjalny przekaz!
Zawsze myślałem, że partia polityczna jednoczy ludzi myślących i mówiących podobnie, kierujących się w codziennym działaniu identycznymi pobudkami ideologicznymi. I szukających poparcia ludzi skłonnych podzielać ich przekonania.
To jasne, że dla osiągnięcia tego samego celu jest możliwe wiele dróg. Jednak różnica pomiędzy poszczególnymi partiami sprowadza się właśnie do wyboru drogi. Wszak cel mają wszyscy ten sam! A jest nim "racja stanu", czyli dobro wszystkich obywateli naszej Ojczyzny.
Tam gdzie wszyscy myślą i mówią tak samo nikt nie myśli zbyt wiele!Skomentował z drugiej strony sceny politycznej wredny polityk. Baaardzo rzadko wypowiedzi tego polityka podobają mi się. Ta zdecydowanie tak!
zbanowali mnie:
Grzegorz Gozdawa - chyba mu słoma z papci wylazła. Rafał Broda - za bolesną prawdę o stanie jego umysłu Krzysztof Osiejuk - za odmienną percepcję Jarosław Warzecha - sam nie wie, pewnie się naraziłem :) Aleksander Ścios - kto go dziś pamięta to wie. Tomasz Sakiewicz - naprawdę nie wiem dlaczego... KaNo - aby uniknąć trudnych pytań?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka