BePiotr BePiotr
961
BLOG

rząd dusz ?

BePiotr BePiotr Polityka Obserwuj notkę 41

Mój mąż jest z zawodu dyrektorem  (kto nie pamięta to "Poszukiwany poszukiwana" Stanisława Bareji z 1972)

Oczywiście nie było żadnych wątpliwości, że jakiekolwiek nazwiska ministrów poda premier Tusk to i tak natychmiast podniesie się ogromna fala oburzonej, rzetelnej i merytorycznej krytyki.  Każda "karuzela stanowisk" budzi kontrowersje. Myślę, że tę świadomość miał również premier co pewnie zachęciło go do śmiałych decyzji.

Oczywiście najbardziej kontrowersyjnym ministrem będzie od jutra Jarosław Gowin. Nie będzie jedynym ministrem sprawiedliwości w Europie, który nie jest prawnikiem, ale w naszym kraju to nowość. Człowiek spoza korporacji zawodowych i skrajnie skrajne prawo skrzydło PO - zaleta i wada. Dlaczego większość dyrektorów szpitali to lekarze? Czy to są ludzie, którzy znają się na ekonomii, zarządzaniu czy też po prostu pilnują interesów swojego środowiska? Minister Kwiatkowski odchodzi z tarczą. Jarosław Gowin to w pewnym sensie zagadka. Katolicki intelektualista, który będzie współtworzył ustawę o związkach partnerskich będzie zapewne w pewnym konflikcie sumienia... Z tym resortem jak dotychczas nie miałem zbyt wiele do czynienia. Niewątpliwą bolączką są w nim zamknięte korporacje zawodowe i przewlekłość procesów. Nie jestem przekonany czy myśliciel i teoretyk to odpowiedni typ na ministra, ale kwalifikacje moralne są jego ogromną zaletą.

O głośno kontestowaną kandydaturę Joanny Muchy nie mam żadnych obaw. Pani minister dała się poznać w mediach jako osoba potrafiąca w jasny i prosty sposób artykułować zdanie i myślę, że jako szef resortu będzie potrafiła w równie czytelny sposób koordynować pracę swoich urzędników, egzekwować swoje polecenia, a doktorat z ekonomii jest niezła rekomendacją wskazującą na umiejętność identyfikowania i rozwiązywania problemów. W roku Euro, będzie zapewne znakomicie reprezentować resort. To również osoba spoza układów związków i klubów sportowych. Jestem przekonany, że jej brak formalnych i nieformalnych związków ze środowiskiem to oczywiste zalety.

Krytykanci twierdzą, że premier utworzył rząd z jeszcze lepszym piarem i głównym kryterium była lojalność wobec premiera. Gdy o takim kryterium pisał w programie wyborczym PiSu Jarosław Kaczyński to nie przyznałem mu racji. Może jednak to ja jej nie miałem? Prawda jest taka, że stanowiska ministrów są stanowiskami stricte politycznymi. I jeśli ktoś jeszcze nie ma ministerialnego doświadczenia to premier daje mu szansę na pozyskanie tego niełatwego zawodu.

BePiotr
O mnie BePiotr

zbanowali mnie: Grzegorz Gozdawa - chyba mu słoma z papci wylazła. Rafał Broda - za bolesną prawdę o stanie jego umysłu Krzysztof Osiejuk - za odmienną percepcję Jarosław Warzecha - sam nie wie, pewnie się naraziłem :) Aleksander Ścios - kto go dziś pamięta to wie. Tomasz Sakiewicz - naprawdę nie wiem dlaczego... KaNo - aby uniknąć trudnych pytań?

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (41)

Inne tematy w dziale Polityka