Kaczyński u Rymanowskiego - niewiarygodne! - przecieram oczy i im nie wierzę!
Powodów do niedowierzenia własnym oczom miałem zdecydowanie więcej. Prezes najwyraźniej przeszedł solidne szkolenie. Jest rozluźniony i uśmiechnięty. Prezentuje się wręcz sympatycznie. Nie unosi się odpowiadając na prowokacyjne pytania, a nawet żartuje!
Rozmowa zaczyna się od prognozowania wyników wyborów. JK oświadcza, że własna sondażownia PiSu przeprowadza badania na wielotysięcznych próbach i że jest spokojny co do wyników wyborów. Podobno analogiczne badania przeprowadzano również w 2007 roku i wyników tamtych wyborów nie był dla PiSu zaskoczeniem. Prezes oświadcza jednak, że "sporo się nauczyliśmy na starych błędach".
Jednym z dzisiejszych wydarzeń kampanijnych była debata ministra Rostowskiego z przewodniczącym Napieralskim. Prezes jej nie oglądał i nie żałuje. Oczywiście kwestionuje opozycyjność SLD.
I oczywiście chwali się wieloma skucesami swojego rządu. W czasach jego rządów "był potężny sztorm wewnątrz kraju" a mimo tego jego rząd osiągnął rewelacyjne wskaźniki. Rostowski proponował dziś by do porównań używać różnic pomiędzy wskaźnikami rządów Polski a identycznymi wskaźnikami przeciętnymi w Unii. Prezes jednak takich danych siłą rzeczy nie przedstawiał.
Prezes twierdzi, że wbrew opinii Rostowskiego propozycje podatkowe PiSu są korzytne dla przedsiębiorców, a polegać mają generalnie na uproszczeniu systemu podatkowego.
Kaczyński po raz kolejny wyraża się o premierze per "pan Tusk". Zarzuca premierowi brak kontaktu z rzeczywistością. Twierdzi, że "pan Tusk przegrał mecz o Polskę grając w piłkę i paląc cygara". Prezes Kaczyński cytuje Palikota! Gdy Rymanowski to zauważa, zaprzecza by czytał "dzieło Palikota", ale jednocześnie twierdzi. "Jestem gotów wziąć do ręki wszysto jeśli jest w tym coś ciekawego."
Przejście Polski przez kryzys wg. Prezesa rząd zasługuje poprzedniemu rządowi, czyli Zycie Gilowskiej. No nie wiem, czy obniżenie wpływów do budżetu z jednoczesnym powiększeniem jego wydatków zaowocowało "zieloną wyspą"?
Czy podniesie podatki dla najlepiej zarabiających? Tak, jeśli zawiodą wszystkie inne metody walki z deficytem budżetowym. Ponownie zarzuca premierowi brak pracowitości.
Pokazując się publicznie z Zytą Gilowską nie narusza żadnych obyczajów. Rozmywa niezręczny temat wekslując na spotkania z Balcerowiczem. Czy to nie jest psucie państwa? Z wyjaśnień Kaczyńskiego wynika, że ten nie rozumie, że członek RPP nie może w kampanii wyborczej demonstrować swoich poglądów politycznych.
"Jesteśmy formacją, która szczerze odnosi się do wyborców". W tym momencie ciśnienie mi się lekko podniosło.
Jedyną szansą na przerwanie wojny polsko-polskiej jest zwycięstwo. Kaczyński twierdzi, że PiS jest formacją, która nie potrzebuje wojny i za wszelkie działania zaczepne wini PO.
Po serii cytatów ostrych wypowiedzi , która chyba niezbyt szczęśliwie została wybrana, Kaczyński nie odnosi się do ich formy tylko do ich meritum Ponownie słyszymy, że pochodzenie establishmentu w Polsce jest niejasne i po paru latach rządów PiSu ten establishment czyli warstwa ludzi rzeczywiście posiadajaca władzę i pieniądze przestałyby istnieć.Tymi miłymi słowy Prezes uświadomił nam, że "układ" nadal istnieje i że ma zamiar z nim walczyć!
Na pytanie o rozdzielenie osobistych animozji od służby państwu Prezes oświadczył, że "RBN jest fikcją i nie widzi potrzeby uczestniczenia w nim" - hm, chyba trzeba zmienć konstytucję!
Ponieważ dobrane migawki wypowiedzi Prezesa dotyczyły głównie jego wypowiedzi o rządzie w kontekście katastrofy smoleńskiej Prezes oświadczył, że może nie w pierwszej kolejności , ale sprawa smoleńska będzie wyjaśniona po wyborach.
Wg Prezesa to Donald Tusk jest człowiekiem, który zepsuł scenę polityczną. Palikot swój awans polityczny zawdzięcza Tuskowi i wejście RPP do Sejmu popsuje jakość polskiej polityki.
Kolejny wątek to konsolidacja i homogenizacja PiSu. Odejscie Marka Jurka było bardzo szkodliwe i Jarosław go prosił by pozostał. Żadnych zabójstw politycznych nie dokonywał. Dlaczego PiS zwarł szeregi? Jest wiele nowych twarzy, wiele nowych osób po tragedii smoleńskiej. Tragedia doprowadziła do aktywizacji nowych środowisk.
Hm, czyli jednak Smoleńsk jest osią konsolidującą PiS?
Nie będzie tak, że Polska lekceważy śmierć 96 polskich obywateli. JK uważa, że władze nie dopełniły wszelkich swoich obowiązków. Co on by zrobił w sprawie Smoleńska? Zwróciłby się do wielu instytucji międzynarodowych, które odmówiły współpracy komisji Macierewicza, bo rządowi Polski by nie odmówiły!
Prezes zakwestionował nieświadomie formułę działania jaką przyjął zespół Macierewicza i ujawnił swoje przekonanie o jego bezproduktywności. Odniosłem nawet wrażenie, że Macierewicz na fali smoleńskiej zaczął za bardzo wyrastać, i że Prezes wcale z tego nie jest zadowolony - nIe podkreślał jego zasług ani nie chwalił się "ustaleniami".
Trochę lżejszym tematem okazało się być korzystanie z twittera. " Pan się posługuje? " - zapytał. Prezesowi nie przyszło do głowy, że taki poważny dziennikarz jak Rymanowski może korzystać z tego źródła - dobre, prawda? Prezesa współpracownicy mogą się posługiwać twitterem tylko "po cichu".
Wracając do sprawy smoleńskiej - to Prezes nie twierdzi, że to był zamach tylko, że "Ta sprawa nie zostala wyjaśniona. Cała sprawa jest do wyjaśnienia."
Stosunki z Rosją będą jednak poprawne. Czy spotka się z Putinem ? Oczywiście będzie z nim rozmawiał, jeśli będą to rozmowy jak równy z równym - hm, ciekawe, jakieś kompleksy?
Prezes oświadczył, że stara się dotrzymywać obietnic. Jednak, gdy Rymanowski zapytał czy dotrzyma obietnicy z 2008 o ustąpieniu po wyborach odpowiedział, że wrócimy do tego tematu po wyborach.
Pytania o zdolność koalicyjną - "nie wszyscy są poważni". PiS jest poważny i tylko z takimi partnerami może wejść w koalicję! O koalicjach jednak po wyborach - na pewno nie z SLD, o RPP prezes nie został niestety zapytany. "Możliwe jest to, że wygramy sami!". Wariant z premierem Pawlakiem odpada, aczkolwiek nie wyklucza koalicji z PSL.
Dlaczego nie chce debaty? "Nawet przy tych wszystkich pańskich zachowaniach ofensywnych rozmowa jest merytoryczna, natomiast rozmowa z premierem Tuskiem toczyłaby się w oparach absurdu."
Wszystkie cytaty podaję z pamięci, więc proszę się nie czepiać szczegółów.
Prezes sprawiał nadzwyczaj dobre wrażenie. Szkoda, że tylko tak wielka potrzeba skłoniła go do wizyty w TVN24. Myślę, że wielu wahających się wyborców mógł tą rozmową z Rymanowskim pozyskać.
zbanowali mnie:
Grzegorz Gozdawa - chyba mu słoma z papci wylazła. Rafał Broda - za bolesną prawdę o stanie jego umysłu Krzysztof Osiejuk - za odmienną percepcję Jarosław Warzecha - sam nie wie, pewnie się naraziłem :) Aleksander Ścios - kto go dziś pamięta to wie. Tomasz Sakiewicz - naprawdę nie wiem dlaczego... KaNo - aby uniknąć trudnych pytań?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka