BePiotr BePiotr
509
BLOG

wszyscy ludzie Jarosława

BePiotr BePiotr Polityka Obserwuj notkę 22

czyli gabinet osobliwości

Zbliżają się wybory. PiS nie opublikował dotychczas list swoich kandydatów a zbiera podpisy poparcia pod listami każąc podpisywać listy "in blanco". Wyborcy mają więc zaufać partii i intuicji jej Wodza. Niewątpliwie jednym z niezwykłych talentów Prezesa jest umiejętność doboru współpracowników. Aby wyborcy mogli ocenić nieomylność przywódcy PiSu przedstawiam listę osób, których Prezes obdarzył swoim zaufaniem i takich, którzy kiedyś ufali Jemu.

Kazimierz Marcinkiewicz - jeden z nielicznych polityków PiSu, który zyskał masową sympatię obywateli. Przy rekonstrukcji rządu został pozbawiony teki premiera, bo jego pozycja mogła być odbierana jako zagrożenie dla Prezesa. Co dziś o nim myślą wyborcy?

Zyta Gilowska - gdy została odsunięta przez Donalda Tuska na mniej eksponowaną pozycję w partii Prezes kupił ją stanowiskiem ministra finansów. Przypomnijmy, że przyczyną niełaski Tuska był udowodnioniony pani profesor nepotyzm (niezłe wynagrodzenie dla krewnego). Prezesowi to nie przeszkadzało. Prezes szykując się do objęcia władzy zapomniał, że ktoś znający się na finansach i gospodarce by mu się przydał - odrzut z PO spadł mu z nieba. Nie przeszkadazało mu również, że pani profesor prezentowała znienawidzone przez jego wyborców poglądy neoliberalne. Najważniejsze, że umiała dbać o interesy.

Janusz Kaczmarek- były członek PZPR, powołany po dojściu PiSu do władzy na stanowisko Prokuratora Krajowego, a później  ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, powołany przez Lecha Kaczyńskiego na członka Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Później oskarżony o przeciek w sprawie gruntowej i bliską znajomość z oligarchą Ryszardem Krauze. Leczył się z Maksymiukiem z Samoobrony i Ryszardem Krauze u jednego bioenergoteraputy... Maksymiuk upaprany "po pachy" w współpracę z WSI.

Andrzej Kryże - Jako sędzia Sądu Rejonowego w Warszawie skazał na karę aresztu Andrzeja Czumę i Bronisława Komorowskiego za publiczne stwierdzenie, że PRL nie jest państwem niepodległym i zorganizowanie w 1979 obchodów Święta Niepodległości w Warszawie - sekretarz stanu u Zbigniewa Ziobro.

Joanna Kluzik-Rostkowska - jedna z trzech "glorii" -  nowe oblicze PiSu, szefowa kampanii prezydenckiej Prezesa. Wyrzucona po osiągnięciu rewelacyjnego wyniku w wyborach. O pani JKR nie trzeba chyba pisać więcej...

Radosław Sikorski - czy trzeba tu wiele mówić? Minister Obrony Narodowej w rządach Marcinkiewicza i Kaczyńskiego. Co dziś JK i jego elektorat o nim sądzą?

Zbigniew Ziobro - na zesłaniu w Brukseli, chociaż wg. eksperta Jarosława Dobrotliwego musi się się jeszcze sporo angielskiego nauczyć! (no comment) Przedtem lansował sumiennie i bez ślubu pewną panią, która została niespodziewanie powołana na stanowisko wiceszefowej AI TVP. Dziś mają dziecko i ślub (cywilny). Ferował wyroki zanimprokuratura sformułowała akt oskarżenia. Nie wywierał ponoć żadnych nacisków, ale jest kandydatem na pierwszego podsądnego dla Trybunału Stanu...

Jacek Kurski - ech, długo by pisać... Poseł na Sejm RP przegrał proces o zniesławienie z Agorą, ale nie wykonał wyroku sądu RP. Do akcji musiał wkroczyć komornik. Miłośnik szybkiej jazdy za konwojem na sygnale i legitymowania się legitymacją poselską przy naruszeniu przepisów ruchu drogowego. Człowiek, który wszystkim jawnie pokazał pogardę jaką PiS darzy własnych wyborców mówiąc, że "ciemny lud wszystko kupi". No cóż młody, gniewny, baaardzo ambitny. Nic dziwnego, że na zesłaniu z głodową pensyjką europosła.

Marek Jurek - ostatni ideowiec w PiSie. Człowiek, którego darzę szacunkiem, chociaż nie podzielam jego poglądów. Sam odszedł z PiSu pozostając im wierny, gdy okazało się, że dla Prezesa nie każde życie poczęte jest święte. Zrezygnował z godności wicemarszałka Sejmu RP i wszelkich profitów by walczyć o, nie tylko swoje, ideały.

Tomasz Lipiec - minister sportu w rządach Marcinkiewicza i "premiera tysiąclecia". Sportowiec posądzony kiedyś o doping. Będąc ministrem zwolnił przewodniczącego Komisji Antydopingowej z powodu jego niekompetencji (wcale nie przez zemstę). Prezes zwolnił ministra i " zamiótł sprawę pod dywan".  Zatrzymany przez CBA i posądzony o korupcję przy budowie Stadionu Narodowego. Wpłacił poręczenie majątkowe i uniknął aresztu.

Nelly Rokita - piękny przykład rozgrywania przez JK ambicji politycznych małżonki znanego polityka PO. Opuszczam zasłonę milczenia...

Paweł Poncyljusz - członek komitetu wyborczego JK. Ciężko się napracował dla Prezesa i pozyskał sympatię wielu ludzi nie tylko z PiSu.  Ambitny młody polityk, który nie mógł pogodzić się z niesprawiedliwością, która spotkała JKR - jedna z sympatyczniejszych postaci na tej liście, ale czy dla prawych i sprawiedliwych też?

Ludwik Dorn - "trzeci bliźniak", były wiceprzewodniczący PiS, minister MSWiA w rządach PiSu, członek RBN, marszałek Sejmu - niewyparzona gęba - pewnie zalazł Prezesowi za skórę, bo ten wyrzucił go z partii w sumie nie wiadomo dlaczego? Być może ośmielał się mieć własne zdanie?

Paweł Zalewski - w Sejmie V kadencji z namaszczenia PiSu Przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych sejmu. Ale ośmielił się publicznie skrytykować pupilkę braci Kaczyńskich Annę Fotygę. Niewdzięcznik! Zamiast lizać rękę, która go karmii zaryzykował mieć własne zdanie! Nic dziwnego, że Prezes go z PiSu wyrzucił. 

Paweł Kowal - inteligentny młody polityk. Człowiek, który nie  obraża się gdy ktoś zadaje mu pytanie tylko potrafi argumentować i uzasadniać swoje stamowisko. Były wiceminister MSZ i wiceprzewodniczący klubu PiS. Niestety samodzielność myślenia to nie powinna być cechą człowieka PiS. Po wyrzuceniu JKR sam odszedł z PiSu uważając, że nie ma tam dla niego miejsca. Wyborcy PiSu go kochają?

Adam Lipiński - szara eminencja. Najbardziej zaufany człowiek Prezesa (a może odwrotnie?). Poznaliśmy go bliżej, gdy usiłował pozyskać dla PiSu Renatę Beger. Usiłował kupić dla partii prawych i sprawiedliwych, za stanowisko w rządzie, posłankę Samoobrony wówczas posądzaną, a dziś skazaną za kupowanie podpisów poparcia w wyborach. Nie docenił "kurwików w oczach" - nawet dla przedstawicielki Samoobrony było to zbyt obrzydliwe...

Karol Karski - wiceprzewodniczący klubu PiS i Komisji Spraw Zagranicznych z namaszczenia PiS. No cóż każdy lubi sobie wypić, ale żeby demolkę na Cyprze urządzać i tłumaczyć się immunitetem? Pewnie mu Tusk wina spod stołu dolewał - wszak win mu ponoć nie brakuje! Skazany prawomocnym wyrokiem Cypryjskiego sądu, za zniszczenie mienia.

Elżbieta Kruk - "coś tam, coś tam" pijanej Pani Poseł przeszło do historii. NIe przeszkadzało to Lechowi Kaczyńskiemu w powołaniu Pani Poseł do KRRiT - cóż postać medialna!

Ryszard Bender - znany antysemita, poseł na sejm PRLu nie brzydził się zająć w ławach poselskich miejsca opuszczonego przez Stanisława Stommę, który jako jedyny głosował przeciw wpisaniu do konstytucji PRLu sojuszu z ZSRR i kierowniczej roli partii. Nie protestował, gdy w jego obecności Świtoń na spotkaniu z polonią południowoamerykańską powiedział, że katastrofa smoleńska to kara boża dla Lecha Kaczyńskiego za podpisanie Traktatu Lizbońskiego. Cóż własne zdanie i odwaga nie są w cenie, a może też tak uważa?

Tak, można by jeszcze wiele nazwisk dopisać ludzi kiedyś szanowanych i polecanych przez Prezesa, albo takich, którzy kiedyś mu wierzyli. Szanowni Blogierzy pomogą!

Tak, nie jest łatwo wybrać odpowiednich ludzi. Może warto postawić tylko na miernoty Błaszczyków, Hofmanów, Porębę? Ale to nic! Podpisujmy listy poparcie "in blaco"!  Wszak kto, jak kto, ale Prezes się nigdy nie myli! Najwyżej, później ich wyrzuci, albo sami sobie pójdą... Albo będą go nadal wspierać w jego dziele.

BePiotr
O mnie BePiotr

zbanowali mnie: Grzegorz Gozdawa - chyba mu słoma z papci wylazła. Rafał Broda - za bolesną prawdę o stanie jego umysłu Krzysztof Osiejuk - za odmienną percepcję Jarosław Warzecha - sam nie wie, pewnie się naraziłem :) Aleksander Ścios - kto go dziś pamięta to wie. Tomasz Sakiewicz - naprawdę nie wiem dlaczego... KaNo - aby uniknąć trudnych pytań?

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (22)

Inne tematy w dziale Polityka