No ładnie się porobiło! Za szczerą wypowiedź poseł Węgrzyn został wyrzucony z PO. Chociaż być może nie za wypowiedź pierwszą a tylko pod jej pretekstem, bowiem wypowiedź druga o "gejowskim lobby" świadczy o raczej kiepskim kontakcie z rzeczywistością.
Dlaczego piszę o szczerości? No cóż, myślę, że przeciętny heteroseksualny mężczyzna ma fantazje seksualne, w których para modelowych lesbijek uprawia radosny seks a dominujący samiec czerpie radość z oglądania estetycznie soczystego aktu. O chęci oglądania innych w trakcie wykonywania czynności seksualnych, prawem nie zabronionych, świadczą statystyki oglądalności wiadomych stron w necie i konieczność blokowania na firewallach korporacyjnych dostępu do wielu domen. Dlaczego faceci nie chcą oglądać pary gejów - no cóż po sobie sądząc, to ich nie kręci. Podobno kobiety rzadziej korzystają z pornografii, być może dla nich para gejów byłaby ciekawsza od pary lesbijek? A więc poseł, być może, wykazał się również brakiem szacunku dla płci pięknej i niedoszacował ich zapotrzebowania? Ja tak nie uważam, ale wieloznaczność zagadnienia pozwala snuć różne domysły...
Bredząc o zwycięstwie "gejowskiego lobby" poseł Węgrzyn wykazał się jednak po prostu głupotą. Czyżby podejrzewał, że gejowskie pary poczuły się urażone tym, że posła nie kręcą ich niziania i akty intymne? Być może problem leży w insynuowaniu parom homoseksualnym ekshibicjonizmu? Wszak dla geniusza dedukcji fakt współżycia z osobą tej samej płci od razu pociąga za sobą podejrzenia o inne podejrzane skłonności...
Wielu wyborców odebrało wyrzucenie posła z Platformy jako karę za szczerość, część jako karę za głupotę. W tym pierwszym przypadku musielibyśmy uznać, że polityk publicznie na szczerość pozwolić sobie nie może. Druga ewentualność pozwala sądzić, że PO pozbyła się szkodliwego balastu.
Dzisiaj mamy kolejną radosną wypowiedź polityka PO, tym razem o niecałkiem dopiętych guzikach i zamiłowaniu do lata ...
zbanowali mnie:
Grzegorz Gozdawa - chyba mu słoma z papci wylazła. Rafał Broda - za bolesną prawdę o stanie jego umysłu Krzysztof Osiejuk - za odmienną percepcję Jarosław Warzecha - sam nie wie, pewnie się naraziłem :) Aleksander Ścios - kto go dziś pamięta to wie. Tomasz Sakiewicz - naprawdę nie wiem dlaczego... KaNo - aby uniknąć trudnych pytań?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka