BePiotr BePiotr
780
BLOG

Prezes w paszczy lwa

BePiotr BePiotr Polityka Obserwuj notkę 34

Dzisiejszy dzień niewątpliwie przejdzie do historii.  Jarosław Kaczyński przyjął zaproszenie do programu TVN24 i zasiadł do rozmowy przy jednym stole z Justyną Pochanke - dziennikarką prezentującą nowoczesny, agresywny styl dziennikarstwa, w którym nie ma pytań niewłaściwych. Justyna Pochanke zazwyczaj nie pozwala rozmówcom na kwieciste, obszerne wypowiedzi i szybko przywraca ich do tematu lub przestaje się rozmówcą interesować, zadając pytanie komuś innemu.

Rozmowa rozpoczęła się od tematu obchodów rocznicy katastrofy Smoleńskiej. Ku, chyba nie tylko mojemu, zdumieniu Prezes wypowiadał się bardzo oszczędnie. Formułował zdania krótkie,  bez dygresji i odpowiadał na pytania. Ton wypowiedzi był poważny i spokojny bez negatywnych emocji.  Zaznaczył między innymi, że wszystkich, którzy zginęli łączyła więź wspólnego celu w jakim lecieli do Katynia.

Jednak w dlaszym ciągu rozmowy zakwestionował zaufanie do organów państwa prowadzących dochodzenie. Ufam niezależnym, którzy nie są pod politycznym naciskiem!

Wyraził nadzieję, że raport komisji Jerzego Millera będzie rzeczowy i konkretny. Przezes chciałby móc powiedzieć, że z materiału dowodowego nie wynika możliwość zamachu. Jednak uważa, że materiału jest nadal za mało by móc tą teorię odrzucić. Z raportu Anodiny najbardziej Prezesa boli opinia o wpływie generała Błasika. Prezes kwestionuje stenogram zapisu czarnych skrzynek i obecność generała Błasika w kokpicie. Uważa, że raport Anodiny był prowokacją i skandalem. Na pytanie odpowiada twierdząco, że moralną odpowiedzialność za wypadek ponoszą premier,  wówczas marszałek Komorowski i minister Klich. Prezes uważa, że premier nie powinien przyjmować zamówienia Putina do Katynia, tylko lecieć razem z Prezydentem. Na miejscu Donalda Tuska miałby straszliwe wyrzuty sumienia!

Czy czuje się odpowiedzialny za stan polskiego lotnictwa wojskowego? Nie, bo przetarg na zakup samolotów został odwołany w wyniku błędnej konstrukcji. Prezes był przekonany o doskonałym wyszkoleniu pilotów i nie widział potrzeby wnikania w te tematy. Dlaczego nikt nie zauważył, że szkolenie jest prowadzone fatalnie? Prezes uważa, że nie ponosi za to żadnej odpowiedzialności, bo nie orientowal się w tych tematach a poza tym w momencie katastrofy nie on sprawował władzę.

Rozmowa wróciła do przyczyn katastrofy i prezes ponownie podkreślił, że nie wyklucza awarii samolotu w momencie odchodzenia od lotniska.

Czy można być Ślązakiem, Polakiem i patriotą? Prezes tłumaczy, że czytelny tekst został źle zinterpretowany. Wszystko jest w Raporcie warunkowe! - twierdzi Prezes. Czyli nic nie jest tam pewnikiem ? Używa argumentów - jak Lepper, że to tylko pytania!

Dyskusja o kontekście wypowiedzi nie była piękna, dla dziennikarki kontekstem była kaszubskość premiera, dla prezesa oczywiste było, że nawiązuje do RAŚu.  Dziennikarka zapytała czy sławna wypowiedź o niemieckim radiu (polskim RMF FM) nie ma związku z tym doszukiwaniu się obcych wpływów. Prezes wypowiedział się jasno, że jest przeciwny zagranicznej własności polskich mediów.

Prezes absolutnie jasno wykluczył możliwość koalicji po wyborach z SLD - traktujac próby takiej koalicji jako deklarację dążenia do władzy tylko po władzę.

Od pamiętnego wywiadu jakiego udzielił Lech Kaczyński w Brukseli Monice Olejnik po raz pierwszy widzowie TVN24 mieli zaszczyt gościć najważniejszego polityka PiSu. (Pomijając krótkie oświadczenie Jarosława Kaczyńskiego w trakcie kampanii wyborczej). Niezależnie od oceny tej rozmowy dobrze by było by takie zdarzenia były częstsze. Dobrze dla jakości debaty !

I dla opinii o odwadze Prezesa.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Post scriptum

I może parę refleksji już na spokojnie.

Po pierwsze ogromna różnica pomiędzy wystąpieniem Prezesa w salonie 24 live a występem w TVN24 róznica w profesjonaliźmie realizacji telewizyjnej.

Po drugie tym razem Prezes miał okazję rozmawiać z kimś kto usiłował go odrobinkę przycisnąć, chociaż rozmowa odbywała się w poważnej atmosferze w kontekście rocznicy katastrofy. Próby przedstawienia przez dziennikarkę kontekstu i doprecyzowania pytania Prezes traktował jako przerywanie jego wypowiedzi.

Odpowiadając na pytanie o odpowiedzialność za stan wyszkolenia pilotów Prezes tłumaczył się brakiem orientacji. Jednocześnie odmawiając takiego tłumaczenia obecnie rządzącym.

Argument o moralnej odpowiedzialności premiera z powodu rozdzielenia wizyt nie spotkał się z ripostą, że Prezes jest tak samo odpowiedzialny, bo gdyby nie oddał walkowerem władzy w 2007 to może kto inny by był premierem.

Prezes całkowicie zdezawuował cały Raport o stanie Rzeczypospolitej mówiąc o tym, że to wszystko jest napisane w trybie warunkowym, że to tylko pytania.

BePiotr
O mnie BePiotr

zbanowali mnie: Grzegorz Gozdawa - chyba mu słoma z papci wylazła. Rafał Broda - za bolesną prawdę o stanie jego umysłu Krzysztof Osiejuk - za odmienną percepcję Jarosław Warzecha - sam nie wie, pewnie się naraziłem :) Aleksander Ścios - kto go dziś pamięta to wie. Tomasz Sakiewicz - naprawdę nie wiem dlaczego... KaNo - aby uniknąć trudnych pytań?

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (34)

Inne tematy w dziale Polityka