BePiotr BePiotr
164
BLOG

zwycięskie powstanie

BePiotr BePiotr Społeczeństwo Obserwuj notkę 38

Dziś Narodowy Dzień Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego.

Na łamach Sejmu RP pojawiła się okolicznościowa notka.

Na łamach Salonu 24 jakby cisza... A przecież właśnie to Powstanie powinno być tematem interesującej dyskusji historyków, której laicy mogliby się przyglądać z bardziej lub mniej aktywnym zainteresowaniem. 

Powstanie Wielkopolskie nie stało się źródłem narodowej traumy ani głośnego mitu chwalącego polski oręż. Stosunek do Powstania doskonale pokazuje nasze cechy narodowe i intencje polityczne. Wieloletnia praca organiczna, lata przygotowań, szkolenia, cichej zakulisowej walki o odrodzenie Ojczyzny to nie są nośne tematy.

Nośnym tematem są pełne romantyzmu i heroizmu narodowe zrywy zamieniające się w hekatombę narodowej krwi.  Powstania nieprzygotowane dostatecznie, w niesprzyjającej sytuacji politycznej i bez większych szans na jakikolwiek sukces.

Powstanie Wielkopolskie i tak wybuchło spontanicznie. Przyjazd Paderewskiego i jego późniejsze przemówienie wygłoszone z okna Bazaru podniosły narodową temperaturę. Nie było ustalonej godziny "W". Wybuchło w skomplikowanej sytuacji politycznej, w której zaborcy byli ewidentnie osłabieni, wykrwawieni na frontach pierwszej wojny światowej, ale niemieccy żołdacy  butnym marszem przez ulice Poznania, zrywaniem polskich flag i flag potencjalnych zachodnich sojuszników wywołali bezpośrednią zbrojną reakcję Polaków.


„Dzwonią kulki jak grady po bruku,

Dudnią wozy potworne jak smoki,

Wolność! Wolność! krzyk leci wśród huku;

Lęk za piersi cię chwyta złooki.

Gra kulomiot przeciągłe stakato,

Huczy motor w potwornej machinie;

Cała jezdnia, jak potok w dal płynie:

Wolność! Wolność! krzyk dzwoni przed kratą.

Wolność! Wolność! Rozłkane drżą łona,

Serca- ptaki trzepocą radośnie,

Same w niebo się wznoszą ramiona;

Słońce! Słońce! Przegląda się w wiośnie.”

Z wiersza Romana Wilkanowicza.




BePiotr
O mnie BePiotr

zbanowali mnie: Grzegorz Gozdawa - chyba mu słoma z papci wylazła. Rafał Broda - za bolesną prawdę o stanie jego umysłu Krzysztof Osiejuk - za odmienną percepcję Jarosław Warzecha - sam nie wie, pewnie się naraziłem :) Aleksander Ścios - kto go dziś pamięta to wie. Tomasz Sakiewicz - naprawdę nie wiem dlaczego... KaNo - aby uniknąć trudnych pytań?

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (38)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo