Odwilż

Właśnie obejrzałem ostatni odcinek - HBO Max - "Odwilż". Serial wart obejrzenia! Dla telemaniaków obowiązkowy.

Serial polskiej produkcji, z naszymi aktorami i jak zazwyczaj, nienajlepszą słyszalnością dialogów. Warto jednak się trochę pomęczyć. Można przecież, jak ja, włączyć napisy.

Banalny serial o morderstwie, śledztwie i porwaniu. Banalny serial z doskonałą (w większości) grą aktorów, ze świetną muzyką i doskonałymi zdjęciami - komercyjny majstersztyk! Gorąco polecam!

Akcja toczy się wartko, nie ma dłużyzn ani straconych minut - każda ma swoje znaczenie! Klimatyczny film w mrocznych tonacjach, pokazujący Szczecin od zazwyczaj nieoglądanej strony. Szczecin jest milczącym świadkiem wydarzeń i zdradza nam, przy okazji, wiele swoich ukrytych zakamarków.

Zawsze myślałem, że najgorszy w świecie zawód to informatyk. Po obejrzeniu serialu zaczynam sądzić, że gorzej być oficerem śledczym w policji. Konflikt pomiędzy życiem prywatnym, a zawodowym jest tu chyba jeszcze silniejszy.

Trudno pisać o filmie nie zdradzając jego treści. Trudno również uwierzyć, że ktoś zaufa recenzji nieznajomego. Dlatego po prostu proponuję obejrzeć. Serial wciąga - na szczęście ma tylko 6 odcinków. Ostrzegam! kto zacznie oglądać, ten przepadł!

Ale spróbujcie! Nie pożałujcie!