Bardzo interesujące jest zdanie pani profesor Pawłowicz na temat wyborów korespondencyjnych.
Zdanie pani Profesor jako dzisiejszej sędzi Trybunału Konstytucyjnego powinno być chyba wzięte pod rozwagę?
A co na ten temat sądzi prominentny poseł PiS Marcin Horała ?
Bardzo interesująca jest też odpowiedź dzisiejszego europosła Adama Bielana udzielona na pytanie zadane w dziewiątej minucie video, a dokładniej 9:35
Wbrew tym opiniom nie jestem przeciwnikiem głosowania korespondencyjnego. Ba! uważam, że powinna być wprowadzona możliwość głosowania zdalnego - internetowego. Pokazując te wypowiedzi chciałem tylko pokazać jak głęboko przemyślane opinie wygłaszają nasi wybrańcy. Jak z pełnym przekonaniem potrafią zmienić front o 180 stopni. Zmieniły się okoliczności czy wola pełnomocnika pani Basi? A może widząc takie możliwości fałszerstw i nieprawidłowości rządzący postanowili z nich skorzystać? Nie, nie sądzę tak. Mamy po raz kolejny do czynienia z wielką improwizacją.
Oczywiście zaraz przeczytam, że opozycja też wykonała obrót. Tylko, że to nie jest prawdą. Oczywiste jest, że KO nie chce wyborów w pełni korespondencyjnych w trakcie pandemii. Nie wynika to jednak ze sprzeciwu wobec tej formy głosowania tylko ze sprzeciwu wobec urządzania ich tu i teraz.
Nie został ogłoszony stan wyjątkowy, ale faktycznie trwa. Nikt nie może powiedzieć, że mamy w pełni normalną sytuację. Powinniśmy skoncentrować obywatelską aktywność na wzajemnej pomocy i zwalczaniu skutków pandemii, albo skutków stosowanych, trujących dla gospodarki lekarstw.
Improwizacja jest immanentną cechą rządów "dobrej zmiany". Od 2015 roku obserwujemy skrajną nieodpowiedzialność polityków demontujących system demokratycznych zabezpieczeń w państwie. Zarządzanie kryzysem (przez siebie wywołanym) jest żywiołem pełnomocnika pani Basi.
W sytuacji wyjątkowej powinno się realizować plany postępowania kryzysowego. Każdy rząd powinien mieć takie przygotowane. Powinny być przygotowane procedury i zapasy, a my obserwujemy chaos decyzyjny i propagandowe zakupy.
Nie można przewidzieć wszystkiego? No, nie da się! Dlatego między innymi, konstytucja przewiduje stany wyjątkowe. Zamiast skorzystać z gotowych reguł PiS na prędce, wymyśla własne. Stanowione prawo powinno być uniwersalne. Sejm nie powinien rządzić ustawami. Tylko rząd powinien korzystać ze swoich prerogatyw umocowanych w prawie.
Stosowane przez PiS "wytrychy" rujnują demokrację i praworządność, a na dodatek czy są skuteczne?
zbanowali mnie:
Grzegorz Gozdawa - chyba mu słoma z papci wylazła. Rafał Broda - za bolesną prawdę o stanie jego umysłu Krzysztof Osiejuk - za odmienną percepcję Jarosław Warzecha - sam nie wie, pewnie się naraziłem :) Aleksander Ścios - kto go dziś pamięta to wie. Tomasz Sakiewicz - naprawdę nie wiem dlaczego... KaNo - aby uniknąć trudnych pytań?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka