Gdybyś ty pro publico bono
Był jaki byłeś w prokreacji,
Na rękach by cię tu noszono
I byłbyś chlubą naszej nacji.
Lecz w tobie małość wciąż zwycięża;
Pora ci zatem zdjąć koronę.
Potrzeba Polsce stanu męża,
A tyś jest obciachowy Bronek.
Inne tematy w dziale Polityka