Po obejrzeniu debaty Komorowski - Sikorski przypomniał mi się pewien dowcip.
Otóż podczas Drugiej Wojny Światowej, kiedy wystąpiły w III Rzeszy trudności aprowizacyjne, Adolf Hitler polecił niemieckim naukowcom opracowanie technologii produkcji namiastki masła z odchodów. Po jakimś czasie Hitler wezwał do siebie kierownika zespołu badawczego i zapytał się:
– Jak idą prace?
– Mein Führer – odpowiedział kierownik – smaruje się już dobrze tylko zapach jeszcze został.
Prawybory w Platformie Obywatelskiej i debata Komorowski - Sikorski tak się mają do prawdziwych prawyborów i prawdziwej debaty jak owa namiastka z przytoczonego dowcipu do prawdziwego masła.
Pewne ożywienie podczas przysłuchiwania się nudnej jak flaki z olejem pseudodyskusji mogło wywołać chlapnięcie Bronisława Komorowskiego dotyczące refundacji kosztów zapłodnienia metodą in vitro, bowiem Komorowski stwierdził: „…jeśli chodzi o finansowanie metody in vitro to powiem: tak, powinna być finansowana, ale państwo ma prawo traktować wydatek z budżetu jako swoistą inwestycję, więc na pewno nie w stosunku do wszystkich. Tylko w stosunku do tych, gdzie jest szansa, że się urodzą dzieci zdrowe i będą dobrze wychowane, czyli wychowane na dobrych obywateli w przyszłości.”
Pan hrabia tłumaczy się obecnie w różnych mediach, iż nie ma żadnych eugenicznych zapędów, że chce tylko aby nie dochodziło do handlu dziećmi lub zapładniania staruszek mających nikłe szanse na wychowanie potomstwa.
Ach ten szlachetny Bronisław…
Gadka-szmatka-debatka
Oprócz wpadki z in vitro - drętwe pogaduchy;
Z rzeczy wartych uwagi – zgrabne nogi Muchy.
Hrabia – selekcjoner
Warto pogadać z Broniem – kandydatem,
By mógł rozwinąć swoją myśl „wybitną”:
Co daje szansę zwrotu za in vitro?
Dyplom Oxfordu czy hrabiowski patent?
staremiasto.krakow.platforma.org/index.php/component/content/article/34-wydarzenia/129-stenogram-debaty-prawyborczej-komorowski-sikorski.html
Inne tematy w dziale Polityka