W ramach przedwyborczej „pracy domowej” porównałem wzrost produktu krajowego brutto na osobę (per capita) i długu publicznego w relacji do PKB w czasach dwukadencyjnych rządów PO oraz PiS-u.
Zgodnie z powyższym, jeżeli chodzi o PO, to wziąłem do porównania wzrosty PKB i zadłużenia sektora publicznego w roku 2014 w stosunku do roku 2007, pod koniec którego Platforma objęła władzę. Zaś w przypadku PiS-u określiłem analogiczne wskaźniki dla roku 2022 w stosunku do roku 2015, na koniec którego przypada początek rządów PiS-u.
Ponadto, by porównanie było pełniejsze, przedstawiłem również omawiane wskaźniki dla kilku innych „postdemoludów” oraz dla postsowieckiej Białorusi (PKB) i dla Grecji (zadłużenie).
PKB per capita
Dane o PKB na 1 mieszkańca według parytetu siły nabywczej przedstawia poniższa tabela. [1]

Jak wynika z tabeli PKB per capita Polski w 2014 roku wzrosło o 24% w stosunku do roku 2007. Zaś w roku 2022 PKB per capita Naszej Ojczyzny wzrosło o 33% w porównaniu do roku 2015.
Wobec tego wzrost PKB na 1 mieszkańca w czasie 7 lat rządów PiS-u był o 9 punktów procentowych wyższy niż w czasie 7 lat władzy PO (33–24 = 9).
Z kolei w czasie PiS-owskiej siedmiolatki Polska w wyścigu gospodarczym uwzględnionych w tabeli państw zajęła trzecie miejsce. Wyprzedziły nas Rumunia (wzrost o 37%) oraz Bułgaria, przy czym wynik Bułgarii jest tylko o 1 punkt procentowy wyższy od wyniku Polski.
Jako memento dla Polski warto potraktować fakt, że Białoruś, liderka niniejszego rankingu w 2014 roku, w roku 2022 znalazła się na szarym końcu (wzrost w ciągu 7 lat o zaledwie 4%).
Dług publiczny w relacji do PKB
Kolejna tabela zawiera informacje na temat wysokości długu publicznego w relacji do PKB. [2]

Z powyższej tabeli można odczytać, że w 2014 roku w Polsce zadłużenie sektora finansów publicznych w relacji do PKB wzrosło o 6,9 punktu procentowego w stosunku do roku 2007. Natomiast w roku 2022 nastąpił w Naszym Państwie ujemny wzrost długu publicznego w relacji do PKB, czyli po prostu spadek, którego wartość wynosiła 2,2 punktu procentowego w porównaniu z rokiem 2015.
Zatem za siedmiolatki PO nie nastąpił dramatyczny wzrost zadłużenia publicznego, jednak porównanie z okresem 2016-2022 wypada na korzyść PiS.
W 2022 roku, w końcowym okresie władzy PiS-u, Polska mająca zadłużenie publiczne w wysokości 49,1% PKB nadal zajmowała czwarte miejsce w grupie uwzględnionych w powyższym zestawieniu krajów. Miejsca: pierwsze drugie i trzecie wciąż należały wtedy do Grecji, Węgier i Słowacji (odpowiednio: 171,3; 73,3; 57,8% PKB).
Podsumowanie
Czyniona przez PiS w kampanii prezydenckiej w 2015 roku sugestia, że rządy Platformy doprowadziły Polskę do ruiny, była przesadzona. Jednak wskaźniki przemawiają za tym, że w latach 2016-2022 PiS lepiej sobie radził z gospodarką niż PO w latach 2008-2014.
Wprawdzie na czasy kierowania sprawami Polski przez PO przypadł ogólnoświatowy kryzys gospodarczy (2007-2009), ale rządy PiS-u mierzyły się z pandemią COVID, a potem ze skutkami wojny rosyjsko-ukraińskiej, która cały czas oddziałuje na polską gospodarkę. Nie jest więc tak, że lepsze wyniki ekonomiczne uzyskane przez Polskę w okresie władzy PiS-u są rezultatem lepszej koniunktury.
Źródła:
[2] https://ec.europa.eu/eurostat/databrowser/view/sdg_17_40/default/table?lang=en
Komentarze
Pokaż komentarze (15)