Sugerowane przez Stany Zjednoczone przekazanie przez Polskę samolotów MIG-29 Armii Ukraińskiej może zostać potraktowane przez Rosję jako militarne włączenie się Polski do wojny rosyjsko-ukraińskiej, a co za tym idzie – skutkować kinetycznym atakiem Federacji Rosyjskiej na Rzeczpospolitą.
Podczas II Wojny Światowej wielcy alianci notorycznie wyciągali kasztany z ognia polskimi rękoma. Ponadto artykuł 5 Traktatu Północnoatlantyckiego w przypadku ataku na państwo będące członkiem NATO zobowiązuje pozostałe państwa członkowskie do podjęcia takich działań, jakie uznają one za konieczne. Zatem gdyby Rosja zaatakowała Polskę w odwecie za oddanie Ukrainie samolotów, Stany Zjednoczone mogą na przykład uznać za konieczne tylko i wyłącznie rozrzucenie ulotek nad miastami rosyjskimi.
W związku z tymi wątpliwościami należy zastanowić się jakie warunki muszą być spełnione, aby Polska mogła rozważać podjęcie się roli harcownika Paktu Północnoatlantyckiego w ewentualnej wojnie z Rosją. Oto propozycja takich warunków:
- Pakt Północnoatlantycki przyjmie współodpowiedzialność za skutki podjętych przez Polskę działań harcowniczych.
- Podjęcie przez Polskę wspomnianych działań będzie poprzedzone wystawieniem przez NATO sił dysponujących przynajmniej dwukrotną przewagą nad siłami zbrojnymi Federacji Rosyjskiej i jej sojuszników.
- Nim Polska rozpocznie harce znacząca część tych sił zostanie rozlokowana na terytorium Rzeczypospolitej oraz w innych miejscach w pobliżu granic Federacji Rosyjskiej, jej sprzymierzeńców, bądź terytoriów przez nią okupowanych.
- Wystawiony przez Polskę kontyngent w ramach wzmiankowanych sił NATO będzie nie większy niż wynika to z proporcji liczby ludności Polski i jej PKB do – odpowiednio – liczby ludności i PKB pozostałych państw koalicji antyrosyjskiej.
- Omawiane siły zostaną niezwłocznie użyte, jeżeli dojdzie do kinetycznego ataku Rosji bądź jej sojuszników na Polskę.
- W przypadku ataku kinetycznego Federacji Rosyjskiej na Rzeczpospolitą państwa członkowskie NATO dysponujące terytoriami oddalonymi od strefy frontowej przyjmą na te tereny i otoczą opieką polską ludność cywilną i przybyłych wcześniej do Polski uchodźców.
- Porozumienia pokojowe kończące ewentualną wojnę między członkami Paktu Północnoatlantyckiego, ich sojusznikami a Rosją i jej sprzymierzeńcami nie mogą przewidywać utraty jakiejkolwiek części obecnego terytorium Polski.
- Wzmiankowane porozumienia nie mogą zmuszać Polski do jakichkolwiek zmian stosunków własnościowych na jej terytorium sprzed ewentualnej wojny.
- Wspomniane wyżej porozumienia pokojowe zagwarantują Polsce uzyskanie od Rosji współmiernych do poniesionych szkód reparacji.
- Przedstawione warunki są konieczne, ale w konkretnych okolicznościach mogą okazać się niewystarczające i będą wówczas musiały być uzupełnione.
Inne tematy w dziale Polityka