Losy Platformy Obywatelskiej związane są wyłącznie z kondycją obozu III RP. Mimo że mam krytyczny stosunek do wszelkich sondaży, to jednak widać w nich pewne trendy. Oczywistym jest np. fakt, iż PO i .N walczą o ten sam elektorat, albowiem pochodzą z tego samego pnia III RP. Gołym okiem widać również, iż PO nie ma i nie musi mieć żadnego sensownego programu, poza jednym - odzyskać władzę. Dla siebie i dla włodarzy III RP.
Tworzenie przez PO jakichkolwiek projektów bądź umów z wyborcami jest bezsensowne, bo nie wiadomo, co z nich wyjdzie, a w dodatku co nieco trzeba się z nich tłumaczyć przed ludźmi. Jasne, że po ewentualnym odzyskaniu władzy politycy PO nie musieliby zbytnio przejmować się takimi drobiazgami, albowiem ośrodki propagandy na Czerskiej i Wiertniczej działają całą dobę.
Racjonalnym działaniem ze strony PO i akolitów jest natomiast maksymalne polaryzowanie społeczeństwa, a nawet świadome prowokowanie niepokojów, i zwalanie za to winy na rządzących. Bez znaczenia jest to, jak na to będzie reagował PiS. Stąd politycy PO mówią dokładnie tym samym językiem, co dziennikarze z Czerskiej i Wiertniczej. TVPiS, KurWizja i tym podobne określenia zostały najpierw wypróbowane na forach GW, a potem przeniesione do życia publicznego. Dobrze, że politycy PiS nie uczestniczą w tych zawodach i nie wymyślili np. KurWyborcza (wszak urzęduje tam drugi Kurski), bo jest to droga donikąd.
Nie jest przeto dla mnie żadnym zaskoczeniem, że PO podjęła decyzję o nieprzychodzeniu do studiów TVP. Zadawano tam bowiem całe mnóstwo kłopotliwych pytań, konfrontowano wypowiedzi polityków PO z faktami i dokumentami, co samo w sobie odbierane jest przez nich jako bezczelność. Nie każdy z kolei jest posłem Michałem Szczerbą, który bez mrugnięcia okiem potrafi zmieniać zdanie o 180 stopni. Że przy okazji robi z siebie błazna? A cóż to szkodzi. Przecież wielokrotnie przerabiano w III RP zdrajców na bohaterów i odwrotnie.
Jedynym wyjściem dla czerwonoróżowego obozu kłamców III RP, którego PO jest główną emanacją polityczną, jest budowanie innego, alternatywnego i rozdzielnego świata. Na naszych oczach tak właśnie się dzieje. Do studiów TVP i tak przychodzić będą przedstawiciele .N, której cele główne zbieżne są z głównymi celami PO, więc nic wielkiego się nie stanie. Społeczeństwo jest bardzo podzielone i tylko niewielki odsetek (w dodatku tylko myślący samodzielnie) zechce konfrontować fakty z mitami i przełączać się z kanału na kanał. Większość da wiarę jednej czy drugiej stronie. Wie to Adam Michnik, wie to Jerzy Urban, wie to Monika Olejnik. To wystarczy.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/wirtualnemediapl-poslowie-po-rezygnuja-z-udzialu-w-programach-tvp/qq1zk33
1. Nie prowadzę bloga dla trolli, debili i "anonimowych" dziennikarzy oddelegowanych na odcinek. 2. Nie mam czasu na dyskusję z niekumatymi lemingami oraz z osobami, które używają dowolnych argumentów w dowolnej sprawie. 3. Proszę o powstrzymywanie się od ataków personalnych na innych blogerów oraz o merytoryczną dyskusję na główny temat notki.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
