Samica borsuka, nazwana Wandzią, ukradła wczasowiczom w Rewalu 7 piw butelkowych i wszystkie sama wytrąbiła. Wykorzystała przy tym swoje uzębienie jako naturalny otwieracz.

Kompletnie pijane zwierzę znaleźli strażnicy miejscy i skierowali na wytrzeźwienie do ośrodka "Dzika Ostoja". Samica Wandzia jest teraz na potężnym kacu i z trudem dochodzi do siebie. Początkowo piła tylko wodę (na leżąco), ale zaczęła już powoli jeść (również na leżąco). Jak całkiem wytrzeźwieje (szacuje się, że zajmie to kilka dni), wówczas zostanie wypuszczona na wolność.
http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20150729/GRYFICE/150729676
1. Nie prowadzę bloga dla trolli, debili i "anonimowych" dziennikarzy oddelegowanych na odcinek. 2. Nie mam czasu na dyskusję z niekumatymi lemingami oraz z osobami, które używają dowolnych argumentów w dowolnej sprawie. 3. Proszę o powstrzymywanie się od ataków personalnych na innych blogerów oraz o merytoryczną dyskusję na główny temat notki.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka