Kilka notek poświęciłem sprawie immunitetów poselskich Macieja Wąsika i Michała Kamińskiego. Nie wdając się w kwestie wykładni prawa i oceny prawnej, chcę jedynie podkreślić, że oni sami oraz PiS są konsekwentni od samego początku twierdząc, że nigdy nie utracili immunitetu. Sprawdźmy, jak to wygląda po stronie marszałka Sejmu.
Żaden normalny prawnik nie podejmie się wyjaśnienia na gruncie prawa i wnioskowania logicznego, jak to jest, że Maciej Wąsik oraz Michał Kamiński zostali potraktowani diametralnie odmiennie - mimo identycznej sytuacji formalno-prawnej. Ba! Za Michała Kamińskiego mandat został objęty, a za Macieja Wąsika już nie. Mało tego, wedle marszałka Hołowni obaj stracili immunitety i prawo do pobierania należnego wynagrodzenia poselskiego. Już tę sytuację nazywano wyginaniem się w podwójne chińskie S przez Szymona Hołownię.
Dzisiaj marszałek Sejmu przebił wszystkich i bezapelacyjnie wygrał sam z sobą wyginając się w potrójne chińskie S. Otóż, Maciej Wąsik otrzymał od Szymona Hołowni pismo z żądaniem złożenia w ciągu 14 dni oświadczenia, w którym zadeklaruje jasno i wyraźnie, czy w związku z wyborem do Parlamentu Europejskiego... zrzeka się immunitetu polskiego parlamentarzysty (sic!).
W tym stanie rzeczy, zakładając, że Wąsik niczego nie pominął, a trudno tak przypuszczać, bo informacja jest zero-jedynkowa, zasadne wydają się pytania:
1. Co będzie, jeśli Wąsik nie zrzeknie się tegoż immunitetu, bo teoretycznie (wedle Hołowni, Tuska i całej reszty tego bezhołowia) przecież tego immunitetu nie posiada?
2. Co zrobi Hołownia, jeśli Wąsik zgodnie z treścią pisma zrzeknie się immunitetu poselskiego, ale zażąda od Hołowni wypłaty zaległego wynagrodzenia?
3. Ponieważ sytuacja prawna Wąsika i Kamińskiego ma się jak 1:1, dlaczego pisma identycznej treści nie otrzymał Kamiński?
Nie sądzę, by jakiś rozsądny (ale nie sprzedajny albo upolityczniony) prawnik choćby zechciał spróbować wydać w tej kwestii stanowisko spełniające wymogi opinii prawnej, bo z pewnością ośmieszyłby się w środowisku prawniczym. Tego się po prostu nie da wyjaśnić na gruncie prawa, a jedynie na gruncie brudnej polityki, którą uprawia cały rząd Donalda Tuska.
Aktualizacja(godz. 22:25).
Właśnie ukazała się informacja Kancelarii Sejmu, że Wąsik otrzymał jedynie "pismo okólne", które zostało skierowane do wszystkich polskich parlamentarzystów, którzy dostali się do PE i nie wolno na jego podstawie wyciągać dalej idących wniosków. No to mam następne pytanie:
4. Dlaczego takiego samego "pisma okólnego" nie otrzymał Michał Kamiński?
https://x.com/WasikMaciej/status/1801632931011530825?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1801632931011530825%7Ctwgr%5E1c5fe92eea83423b77615e18a26cbc252f1db1a3%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwpolityce.pl%2Fpolityka%2F695476-pismo-holowni-do-wasika-sam-na-siebie-dostarcza-dowody
1. Nie prowadzę bloga dla trolli, debili i "anonimowych" dziennikarzy oddelegowanych na odcinek. 2. Nie mam czasu na dyskusję z niekumatymi lemingami oraz z osobami, które używają dowolnych argumentów w dowolnej sprawie. 3. Proszę o powstrzymywanie się od ataków personalnych na innych blogerów oraz o merytoryczną dyskusję na główny temat notki.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka