Komentarze do notki: Polacy i Kaszubi – bracia czy tylko sąsiedzi?

« Wróć do notki

Komentarz został usunięty
Bazyli196911 marca 2019, 21:08
@osasunna
Pan spojrzy na post @Szeligi. To też moja odpowiedź.
Pzdr
Bazyli196911 marca 2019, 21:08
@Szeliga
Święte słowa.
Pzdr
Bazyli196911 marca 2019, 21:10
@Kuba Rozpruwacz
Niech Pan się najpierw z tym zapozna (mapa wg powiatów)
http://www.wyborynamapie.pl/sejm2015/sejm2015.html
, a potem dzieli mądrością.
Komentarz został usunięty
Komentarz został usunięty
Łukasz Tabor11 marca 2019, 21:19
Co do Warmiaków i Mazurów, to sami zgotowali sobie swój los. W plebiscycie zdecydowanie i masowo wybrali, że chcą być Niemcami (a później masowo głosowali na NSDAP), to w 1945.roku zostali potraktowani jak Niemcy, wedle życzenia. Trzeba ponosić konsekwencje swoich wyborów. Dzisiaj, ponad 70 lat później, możemy sobie mówić, że to i tamto było złe, ale w 1945.roku nienawiść do Niemców była siłą rzeczy ogromna, a że Warmiacy i Mazurzy określili się jako Niemcy, to stało się jak się stało.
Bazyli196911 marca 2019, 22:03
@Łukasz Tabor
"Co do Warmiaków i Mazurów, to sami zgotowali sobie swój los."

Z koniem kopać się nie wypada, więc wyników plebiscytu nie da się podważyć. Proszę jednak wziąć pod uwagę, że pewna część opowiedziała się za Polską. Prócz tego nie bez znaczenia były okoliczności i kontekst międzynarodowy w jakich odbyło się głosowanie (https://pl.wikipedia.org/wiki/Plebiscyt_na_Warmii_i_Mazurach)
Generalnie jestem przekonany, że gdyby nie postępowanie komunistów i ich sowieckich sojuszników sprawa Mazurów i Warmiaków po wojnie wyglądałaby o niebo lepiej. Ludzie stanowiący elitę II RP nigdy nie potraktowaliby tych społeczności jak wrogów, a i sytuacja materialna ludności w Polsce byłaby inna, co zatrzymałoby emigrację. Tak to widzę.
Pzdr
Oscar Boris Velder12 marca 2019, 09:51
... Kolejna interesująca ilustracja tekstu.
Nie mam więcej pytań
Bazyli196912 marca 2019, 18:29
@Oscar Boris Velder
Czyli zadowolony...
Miło...
Pzdr
zetjot12 marca 2019, 11:39
Kaszubi są normalnymi Polakami tylko bardziej. Wiem, bo mam Kaszubów w rodzinie. A poza tym z ogromną przyjemnością spędzam czas u znajomych Kaszubów nad jeziorem.
Bazyli196912 marca 2019, 18:29
@zetjot
Dobrze to usłyszeć (przeczytać)
Pzdr
Komentarz został usunięty
Bazyli196912 marca 2019, 18:31
@AldoMoro
Dziękuję.
Sądzę, że tak naprawdę wiemy o sobie (Polakach) zbyt mało. A szkoda...
Pzdr
nudna-teoria12 marca 2019, 18:50
"Przecież na dworze cesarskim w XVI stuleciu Niemiec z Pomorza z Niemcem z
Austrii porozumiewali się przez tłumaczy, a i dziś Meklemburczyk
zrozumie rdzennego mieszkańca Bawarii z dużą trudnością.  Dlatego
„argument” językowy należy również odrzucić."

Co za bzdury. Przecież Republika FEDERALNA Niemiec jest, jak sama nazwa wskazuje, krajem federalnym. Unifikacja języka związana jest z upowszechnieniem się szkolnictwa. Prym wiodły na tym polu Prusy. Jednym z powodów było, by rekróci z różnych części kraju rozumieli czego się od nich chce. Istnieje też teoria, że klęska pod Legnicą spowodowana była brakiem porozumienia pomiędzy polskimi chorągwiami.
nudna-teoria12 marca 2019, 18:57
@nudna-teoria Errata rekruci, sorry
Bazyli196912 marca 2019, 19:16
@nudna-teoria
"Co za bzdury."

Jeśli chce się błysnąć, to trzeba mieć coś błyskotliwego; np. umysł. U Pana tego - niestety - brak
Nie będą niegrzeczny i zaproponuję zapoznanie się z poniższym cytatem:
"Często trudnym do uwierzenia zjawiskiem jest niemożliwość porozumienia
się Niemca z Austriakiem. Przekonałam się, że to prawda! Siedząc w
saunie z Niemką i dwoma Austriakami, zostałam zapytana, jak wiele
rozumiem z tego, co mówią. Odpowiedziałam, zgodnie z prawdą, że pół na
pół. Ku mojemu zdziwieniu (ale i uldze!) Niemka, przebywająca w Styrii
od kilku lat, przyznała że po przyjeździe nie rozumiała praktycznie nic z
miejscowego dialektu!"
https://jezykowasilka.pl/dialekt-austriacki/

" Istnieje też teoria, że klęska pod Legnicą spowodowana była brakiem porozumienia pomiędzy polskimi chorągwiami."

No patrz Pan! Trochę czytam, ale z taką "teorią" nie spotkałem się. Polskie wojska r- wbrew Pańskiej konfabulacji - rozumiały się dobrze, a jedynym problemem mogła być komunikacja pomiędzy Niemcami i niepolskimi górnikami  znajdującymi się w szeregach wojsk książęcych.
To tyle. Na przyszłość proszę o umiar w fantazjowaniu.
Feterniak12 marca 2019, 19:46
Jeszcze z cztery lata temu bym przyklasnął konkluzji tej notki. Ale dziś mam wątpliwości. Grupa ludzi uważających się za osobny naród kaszubski była przez lata dość głośna, ale nieliczna i niezorganizowana. I dość wewnętrznie pokłócona. Jak po wielu bojach udało im się w końcu powołać własne stowarzyszenie (Kaszubska Jednota), to przez pierwsze lata nie wychodzili poza opłotki Wejherowa. Aż przyszła Jaśnie Oświecona nowa władza, na sztandary wynosząca polski interes narodowy i pierwsze co zrobiła, to w 2016 roku dała dotację podmiotową (czyli nie na jakiś konkretny projekt ale na samą działalność jako taką) dla Stowarzyszenia Osób Narodowości Kaszubskiej Kaszubska Jednota. Dała ją rękami ministra Błaszczaka i MSWiA. Potem minister Zalewska okroił dotację dla szkół prowadzących naukę języka kaszubskiego poza jedną jedyną, gdzie ten język jest także językiem wykładowym. Dziwnym trafem gdzie dyrektorem był prezes owej organizacji, zaś organem prowadzącym (bo to szkoła prywatna), jej główny ideologi i chyba sponsor.

A co by nie mówić o Kaszubie Donaldzie Tusku, to przez cały okres swoich rządów nie tylko trzymał w ścisłej zamrażarce inicjatywy wspierania takich poglądów, ale także doprowadził do delegalizacji Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej. A kaszubscy działacze PiS (szczebla powiatowego głównie) dwa lata temu zasłynęli z protestów by hymnem Kaszubów oficjalnie została pieśń H. Derdowskiego, z refrenem "Polska wiara, polska mowa nigdy nie zaginie". Gdy władze Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, największej organizacji Kaszubów, były już mocno zdeterminowane by taką decyzję podjąć, to jeszcze w ostatniej chwili powiatowy radny PiS z Kartuz wspierany przez miejskiego radnego PiS z Władysławowa zgłosili poprawkę by w tym refrenie słowa "polska" zamienić na "nasza".

A, że właśnie dla takiego PiSu na Kaszubach jest spore poparcie, to niestety kiepsko widzę tutaj przyszłość...
Bazyli196912 marca 2019, 20:28
@Feterniak
Nie znałem historii, którą Pan przytoczył. Trochę mnie zaskoczyła...
Pzdr
Feterniak12 marca 2019, 20:49
@Bazyli1969 A warto się przyjrzeć. Pisałem o tym ciut szerzej dwa lata temu: 

https://www.salon24.pl/u/zpomorza/742302,mswia-bogatym-ojcem-chrzestnym-narodu-kaszubskiego,2
iraklis12 marca 2019, 20:25
Nie jestem historykiem ale z tego co pamiętam w plebiscycie na Warmii i Mazurach wybór był między Polską a Prusami.
Bazyli196912 marca 2019, 20:38
@iraklis
Prócz tego warto pamiętać, że:
- przygotowania i samo głosowanie przebiegało w atmosferze niemieckiego terroru,
- wiele osób pochodzenia polskiego nie chcąc głosować za Niemcami w ogóle nie wzięło udziału w głosowaniu ?(np. na Powiślu z około 149 tys. uprawnionych nie głosowało około 44 tys., w tym około 42 tys. Polaków),
- władze niemieckie zadbały (podobnie jak i na Śląsku) o sprowadzenie tysięcy ludzi z głębi Rzeszy ( np. do okręgu olsztyńskiego przybyło w ten sposób ponad 157 tys. Niemców, głównie z Nadrenii i Westfalii, Berlina oraz części Prus Wschodnich przyznanej Niemcom bez plebiscytu)
itd. itp.
Więcej w dobrym opracowaniu (choć to "kobyła", to warto rzucić okiem): http://www.obn.olsztyn.pl/towarzystwo/artykuly/bibkiografia.pdf

Pzdr
kamyk.9 grudnia 2019, 07:57
Hanysy to we wojsku zawsze "mafia". Trzymają się razem. Mówi ci to krawaciarz. ???? Świetna notka. Pozdrawiam.