Bazyli1969 Bazyli1969
191
BLOG

Wołyń i Jedwabne. Rzecz o powadze państwa

Bazyli1969 Bazyli1969 Kultura Obserwuj notkę 21

Kiedy powaga się starzeje, przekształca się w tępotę.
Oscar Wilde
image

W Kronice Polskiej mistrza Wincentego Kadłubka z przełomu XII i XIII w. odnajdujemy opowieść biskupa krakowskiego Mateusza (1143-1166), która brzmi tak: 

„Również w naszym państwie rządy przypadły w udziale niekiedy osobom niskiego i niepewnego pochodzenia, lecz żadna zgoła zazdrość bądź ludu, bądź dostojników [z tego] nie szydziła, ba, nawet po dziś dzień chętnie chlubią się ich chwalebnymi dokonaniami. Gdy bowiem ów sławny Aleksander, o którym niedawno wspomniałeś, usiłował ściągnąć z nich trybut, rzekli posłom: „Posłami tylko jesteście, czy także królewskiego skarbu kwestorami?" Ci odpowiedzieli: „I posłami jesteśmy, i kwestorami”. Na to tamci: „Wpierw więc - mówią - trzeba okazać posłom szczerze uszanowanie, abyśmy wspaniale przyjętych wspaniałymi uczcili darami; następnie poborcom musimy wypłacić wyznaczony trybut „należy się bowiem cesarzowi, co jest cesarskiego, aby nie spotkał nas zarzut obrazy majestatu".

 Najpierw przeto przedniejszym spomiędzy posłów żywcem porachowano kości , po czym zdarte z ich ciał skóry wypchano częściowo najlichszą trawą morską i ten kruszec, ludzką skórą, lecz nieludzko odziany, odesłano z takim listem: „Królowi królów Aleksandrowi królewska władczyni Polska. Źle innym rozkazuje, kto sam sobie nie nauczył się rozkazywać; nie jest przecież godzien zwycięskiej chwały ten, nad którym triumfują wybujałe żądze. Zwłaszcza twoje pragnienie żadnego nie zna zaspokojenia, żadnego umiarkowania; co więcej, ponieważ nigdzie nie widać miary twojej chciwości, wszędzie żebrze niedostatek twego ubóstwa. Chociaż jednak świat nie może nasycić otchłani twej nienasyconej żarłoczności, zaspokoiliśmy jakoś głód przynajmniej twoich [ludzi]. I niech ci będzie wiadome, że u nas nie ma trzosów, dlatego te oto podarki włożyliśmy w kalety twoich najwierniejszych [sług]. Wiedz zaś, że Polaków ocenia się podług dzielności ducha, hartu ciała, a nie podług bogactw. Nie mają więc skąd zaspokoić gwałtownej żarłoczności tak wielkiego króla, by nie powiedzieć tak wielkiego potwora. Nie wątp jednak, że prawdziwie obfitują oni w skarby młodzieży, dzięki której można by nie tylko zaspokoić, lecz całkiem zniszczyć twoją chciwość razem z tobą."

Ta przypowieść skonstruowana w oparciu o „fakty medialne” zawiera jednak przekonania i odzwierciedla poglądy dominujące w ówczesnym krakowskim środowisku polityczno-kulturowym. Dzięki niej wiemy, iż dawnymi czasy elity, a przynajmniej ich część, uznawały, że w relacjach międzypaństwowych nieodzownym jest szacunek dla samych siebie oraz własnego państwa. Nawet wtedy, gdy przychodziło stanąć w kontrze do prawdziwego „Goliata”. Co więcej tego rodzaju postawy nie należały do ekstraordynaryjnych w naszej części świata. Tak na przykład tzw. Gall Anonim wspomina o pobycie młodego Kazimierza Mieszkowica (zwanego potom Odnowicielem)  na dworze węgierskim, na którym znalazł się po wygnaniu z Polski i sytuacji, w której Czesi, tj. wg. naszego kronikarza „najbardziej zawzięci nieprzyjaciele Polaków”, starali się o ostateczne  wyeliminowanie Piastów z gry politycznej o Europę Środkową. A wtedy…

„…gdy rządy Węgier objął Piotr Wenecjanin [1038-1046], który to założył kościół św. Piotra w mieście Pięciokościelnym Bazoarium, przez żadnego z następców jego dotychczas niedokończony, a prosili go znowuż Czesi, aby Kazimierza nie wypuszczał, jeżeli chce z nimi w przyjaźni na wzór poprzedników swych dotrwać, jak mówią, z uczuciem godności swej królewskiej miał odeprzeć: „Jeśli tak prawo jakie starożytne waruje, aby król Węgrów był dozorcą więziennym książęca czeskiego, tedy zadość uczynię żądaniu waszemu”. Tym sposobem poselstwu Czechów odpowiedziawszy z oburzeniem, a mało sobie ceniąc ich przyjaźń lub nieprzyjaźń, dawszy, przeciwnie, Kazimierzowi sto koni z takąż ilością rycerzy, którzy za nim udać się mieli, w broń i okrycie zaopatrzywszy, uczciwie go odprawił, ani kierunku drogi, jaki by sobie obrał, nie wzbronił.”

Obie wzmianki chwalą postawy przywódców państw. „Polskiego” i węgierskiego. Wprawdzie skutki takich zachowań nie zawsze były neutralne, ale bardzo często przynosiły pożądany efekt. A więc szacunek rywali oraz zachowanie podmiotowości.  Niestety odnoszę wrażenie, że o ile dawna tradycja wciąż jest kontynuowana nad Dunajem, o tyle nad Wisłą zwiędła, wyschła, sczezła… Dlaczego sięgam w tak odległą przeszłość? Z prostej przyczyny. Historia magistra vitae est, a maksyma ta jawi się jako niezwykle poręczną do podsumowywania oraz oceny wydarzeń współczesnych; dziejących się na naszych oczach. A więc?

Podnoszona od lat kwestia ekshumacji polskich ofiar pomordowanych przez ukraińskich szowinistów na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej wciąż pozostaje li tylko w sferze gadania. Nie możemy w najbliższym czasie liczyć na zrealizowanie przez władze ukraińskie naszych w tym względzie oczekiwań. Nie ma i nie będzie cudów. Jednak… Nadwiślańskie chóry domagające się przełomu wciąż rosną. Wręcz lawinowo. I ja się z tego cieszę. I tak powinno być, ale… Z jednej strony sprawę pomordowanych na wschodzie stawiamy bardzo ostro i wręcz bohatersko, a z drugiej… A z drugiej nie potrafimy na własnej (!) ziemi zamknąć sprawy jedwabińskiej. Z jakichś tajemniczych powodów ci sami, wznoszący ku niebu lamenty dotyczące barbarzyńskiej postawy Kijowa, milczą, gdy idzie o przeprowadzenie ekshumacji w jednym z podlaskich miasteczek. Wcale bym się nie zdziwił gdyby były-obecny prezydent Ukrainy oświadczył, że wydał zgodę na wydobywanie szczątków żołnierzy Wehrmachtu, bo Republika Federalna Niemiec to państwo poważne, a Rzeczpospolita Polska… Hmm… Każdy niech sobie dopowie jak nazywa się wspólnotę czy osobę, które nie mają szacunku do siebie samych.

Jak pisał wieki temu Wincenty Kadłubek: „Źle innym rozkazuje, kto sam sobie nie nauczył się rozkazywać …” Cholernie źle to dziś wygląda.

---------------------------

Obrazy wykorzystywane wyłącznie jako prawo cytatu w myśl art. 29. Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych

Bazyli1969
O mnie Bazyli1969

Jestem stąd...

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (21)

Inne tematy w dziale Kultura