Domena publiczna
Domena publiczna
barbie barbie
214
BLOG

Polska przede wszystkim!

barbie barbie Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 16
Prezydent USA Donald Trump zakupił prawa do hasła wyborczego Ronalda Reagana "Make America Great Again". Dość szybko jednak większą popularność zdobył inny, popularny w USA termin "America First!" (w USA istnieje nawet taki komitet). To (choć dość stare) hasło budzi w Europie wiele obaw...

    Czy w Polsce można próbować wykorzystać zmodyfikowane hasło Trumpa „Uczyńmy Polskę znów wielką!” („Make America Great Again!”)? W moim przekonaniu nie, ponieważ tak naprawdę Polska nie była wielkim mocarstwem. Mocarstwem europejskim była Rzeczpospolita (Res Publica) Obojga Narodów, więc państwo federacyjne o powierzchni trzykrotnie większej od dzisiejszej Polski.

   Poza tym I RP znikła z mapy Europy ostatecznie w 1795 r. w wyniku kolejnych rozbiorów przez rosnące w siłę państwa sąsiednie, co ówczesne elity zauważyły o wiele za późno. Pokolenie, które żyło w „złotych wiekach” I RP już dawno odeszło. Pozostały nam tylko legendy spisywane później (np. „Trylogia” Henryka Sienkiewicza) ku „pokrzepieniu serc”, czyli pierwociny tak zwanej „polityki historycznej”.

    Odrodzenie Polski po I Wojnie Światowej nie było łatwe. Wojny polsko-ukraińskie o sporne obszary Galicji (Lwów, Przemyśl…) zakończyły się faktycznym sukcesem Polski i na początku 1920 r. doszło do próby odbudowy państwa federacyjnego (sojusz Piłsudski-Petlura). Próby te poniosły jednak porażkę i w wyniku wojny ze Związkiem Radzieckim w 1920 r. i Traktatu Ryskiego idea państwa federacyjnego legła w gruzach zaś Polska uznała marionetkową Ukraińską Socjalistyczną Republikę Radziecką, która wkrótce weszła w skład ZSRR jako republika związkowa. Warto jednak podkreślić, że o ile wojna z ZSRR w 1920 r. była została wygrana (jako jedna z nielicznych!) bezspornie przez Polskę w wyniku śmiałych działań polskiego dowództwa i obstrukcji Stalina wobec działań Tuchaczewskiego to Traktat Ryski był w zasadzie porażką Polski. Rewanż nastąpił 17 września 1939 r….

    Warto też wspomnieć, że obecny przebieg wschodniej granicy Polski pokrywa się w zasadzie z tak zwaną „Linią Curzona” zaproponowaną w lipcu 1920 r. jako linia demarkacyjna w obliczu przewidywanej przez Wielką Brytanię (i inne państwa zachodnie) porażki Polski. „Linia Curzona” odrodziła się dwukrotnie – pierwszy raz 28 września 1939 r. jako linia demarkacyjna pomiędzy hitlerowskimi Niemcami i stalinowskim ZSRR (Białystok pozostawał po stronie ZSRR), a później w 1946 r. jako wschodnia granica Rzeczpospolitej Polskiej (później Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej). 

    Na innych granicach powstającej na nowo Polski również nie było spokojnie. Trwały Powstania Śląskie, Polska toczyła spór graniczny z Czechosłowacją, niejasna była sprawa dostępu do morza i status Gdańska. W II RP trwały ciągle tarcia i spory (w ciągu 21 lat mieliśmy 29 Premierów, zabójstwo Prezydenta oraz krwawy wojskowy zamach stanu). Zaiste, tylko zaślepieni piewcy „polityki historycznej” mogą uznać, że w tym czasie Polska była wielka, choć niewątpliwie należy odnotować pewne sukcesy.

   Moim zdaniem Polska przegrała II Wojnę Światową, choć Polacy na prawie wszystkich frontach walczyli z sukcesami przeciwko swym wrogom. Zdecydowali o tym przywódcy Anglii, USA i ZSRR. Pomimo niewątpliwego udziału Polaków w wojnie po stronie zwycięzców państwo polskie zostało przesunięte na zachód i było wykorzystywane przez wiele lat jako „wysunięta rubież” systemu komunistycznego. Partyzanckie walki żołnierzy niezłomnych trwały stosunkowo krótko, zaś tak zwany „wolny Świat” (łącznie z USA) dość szybko pogodził się z tym „status quo” – Polska została członkiem ONZ już w 1945 r. i czterokrotnie (od 1946 r. aż do 1983 r. także jako powszechnie uznawana za niezależny podmiot prawa międzynarodowego PRL) zasiadała w Radzie Bezpieczeństwa tej organizacji. Utraciła jednak de-facto niepodległość stając się państwem w praktyce całkowicie zależnym od ZSRR, jednak jako świadek tych czasów nie określałbym tego okresu jako „okupacji”, zwłaszcza po 1956 r.

   USA zaś niewątpliwie II WŚ wygrały i weszły w okres prosperity trwający aż do kryzysu naftowego w 1970 r. Po prostu pomimo wielu obaw (próby „lustracji” Komisji McCarthy’ego, psychoza rakietowo-nuklearna, udział w lokalnych wojnach, kryzys kubański…) klasie średniej żyło się znacznie lepiej niż poprzednio. Warto pamiętać, że były to czasy rozwoju suburbiów, „muscle carów”, upowszechnienia telewizji i innych form rozrywek, rozluźnienia norm społecznych (dzieci kwiaty, festiwal w Woodstock itp.)…

Wielu Amerykanów pamięta jeszcze te czasy – a wiadomo, że najchętniej odwołujmy się do miłych wspomnień.

A jakie wspomnienia z tych czasów mają Polacy?

    Cóż, żyliśmy siermiężnie, tak jak żyć się dało, bo żyć było trzeba. Pozytywem była możliwość zdobycia dobrego wykształcenia. Ja ukończyłem studia w 1973 r. mając nadzieję na „nowe otwarcie na Świat” przez ekipę Gierka i szanse w tym związane. Szybko zostało to zweryfikowane w 1981 roku. W okresie tzw. „transformacji” i na początku XXI wieku też czarownie nie było – świadczy o tym masowa emigracja młodych ludzi ułatwiona zwłaszcza po 2007 r. wejściem Polski do strefy Schengen.

    A więc zmodyfikowane hasło Prezydenta USA Trumpa „Uczyńmy Polskę znów wielką” pozostanie dla nas puste, bo tak naprawdę nie mamy zbyt wielu dobrych wspomnień. Agresywna „polityka historyczna” ich nie zastąpi – może więc lepiej „Polska przede wszystkim!” (odpowiednik „America First!”) ma większy sens? Ale to już temat na zupełnie inną notkę.

`

barbie
O mnie barbie

Nazywam się Tomasz Barbaszewski. Na Świat przyszedłem 77 lat temu wraz z nadejściem wiosny - była to wtedy niedziela. Potem było 25 lat z fizyką (doktorat z teoretycznej), a później drugie tyle z Xeniksem,  Uniksem i Linuksem. Dziś jestem emerytem oraz bardzo dużym wdowcem! Nigdy nie korzystałem z MS Windows (tylko popróbowałem) - poważnie! Poza tym - czwórka dzieci, już szóstka! wnucząt, dwa koty (schroniskowe dachowce), mnóstwo wspaniałych wspomnień i dużo czasu na czytanie i myślenie.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (16)

Inne tematy w dziale Polityka