Wszystko w granicach prawa...

Jak Pan Prezydent RP dr (praw!) Andrzej Duda traktuje Obywateli tejże Rzeczypospolitej?

Mianuje sędziów Trybunału Konstytucyjnego pod osłoną nocy, zdając sobie sprawę, że wynosi do tej godności osoby co najmniej kontrowersyjne,

Ułaskawia (a raczej umarza przewód sądowy (sic!)) przeciwko osobom szykowanym na najwyższe stanowiska państwowe,

Nie pełni roli bezstronnego arbitra w przypadku sporów pomiędzy partiami politycznymi,

Daje się bez konsekwencji poniżać organom znacznie niższej rangi (KRRiT) udowadniając tym samym swoją impotencję,

Ustawicznie nadużywa swoich przywilejów korzystając z usług SOP i kolumn uprzywilejowanych (jazda na narty, objazd spotkań wyborczych jako kandydat na Prezydenta):

https://www.youtube.com/watch?v=Q6XO85odPRQ

Ostentacyjnie lekceważy zaproszenie stacji telewizyjnej przyjmując w tym samym czasie zaproszenie od innej i zasłania się bezczelnym kłamstwem swego rzecznika...

Zapewne jako prawnik Pan Kandydat dr Andrzej Duda (sam lub z małą pomocą swych przyjaciół) znajdzie mnóstwo kruczków prawnych, które go będą miały usprawiedliwić. Wszak wszyscy znamy powiedzenie:

"Par.1  -  WAADZA ma zawsze rację!

"Par.2  -  w razie jakichkolwiek wątpliwości patrz Par.1!"

Szanowni Wyborcy - uważajcie! Wiele niewinnych dziewcząt przed ślubem też miało nadzieję, że ON się zmieni - a tu będzie trzeba wytrzymać kolejne 5 lat. Piękne słówka mogą budzić nadzieję, ale po ślubie zaskrzeczy rzeczywistość! Ja już jestem stary pryk, wytrzymam - przeżyłem Bieruta i Stalina, mnie już niewiele zaszkodzi - a żal mi losu młodych ludzi. Spotkacie się z bezczelną, arogancją WAADZY, nepotyzmem i lekceważeniem. 

A wszystko oczywiście "w granicach" (uchwalonego przez WAADZĘ) prawa :)