Andrzej Wojtyczko Andrzej Wojtyczko
2077
BLOG

Bezczelne kłamstwa Wałęsy

Andrzej Wojtyczko Andrzej Wojtyczko Polityka Obserwuj notkę 48

Media głównego nurtu, z okazji kolejnej rocznicy katastrofy smoleńskiej, przypuściły zmasowany atak na zwolenników polskiej prawicy, posługując się kłamstwem, insynuacjami i oszczerstwami. Bezprzykładna fala nienawiści wobec prawicy, zalała media głównego nurtu. W 2010 media głównego nurtu przypisywały katastrofę smoleńską naciskom prezydenta Kaczyńskiego na pilotów, gdzie dowodem miały być sfałszowane przez Rosjan stenogramy z rozmów, ochoczo ujawnione przez Radę Bezpieczeństwa Narodowego na czele z prezydentem Komorowskim. Dlaczego do RBN trafiły stenogramu z rozmów nikt nie potrafi racjonalnie wyjaśnić. Dlaczego to RBN podjęła decyzję o ujawnieniu stenogramów z rozmów, również nikt nie potrafi wyjaśnić, tym bardziej że RBN nie ma żadnych uprawnień decyzyjnych. Wygląda na to, że rządzący politycy i media głównego nurtu realizowały scenariusz napisany przez rosyjskie służby specjalne. Teraz przed majowymi wyborami do europarlamentu, rządzący i media głównego nurtu po raz kolejny wykorzystują katastrofę smoleńska do politycznej dyskredytacji polskiej prawicy. Stąd zmasowana kampania propagandowa media głównego nurtu mająca przekonać Polaków, że o katastrofie samolotu zdecydowały naciski prezydenta Kaczyńskiego na pilotów. Jednym z głównych aktorów, bezprzykładnej kampanii nienawiści skierowanej wobec polskiej prawicy stał się Lech Wałęsa.

Lech Wałęsa, określany przez niektórych historyków jako agent służby bezpieczeństwa o pseudonimie „Bolek” wypowiedział, kolejne bezczelne kłamstwa o przebiegu katastrofy smoleńskiej. Podczas rozmowy z Monika Olejnik, powiedział, z typową dla siebie butą i arogancją, że: „(...) Są spóźnieni, pogoda straszna, a oni mówią o mamie? Nie wierzę. Rozmowa była krótka i na temat. Spowodowała to, co się później stało.” Jego zdaniem to Lech i Jarosław Kaczyńscy podjęli decyzję o lądowaniu prezydenckiego tupolewa w 2010 r.

W ten sposób Wałęsa, po raz kolejny, bezprzykładnie kłamie, ponieważ nie ma żadnych dowodów na potwierdzenie swoich słów. Z wszystkich dotychczasowych ustaleń o przebiegu katastrofy smoleńskiej wynika że prezydent Kaczyński nie naciskał pilotów w sprawie lądowania, bez względu na warunki pogodowe. Wypowiedź Wałęsy to jedynie jego zmyślona wersja tych nacisków. Jarosław Kaczyński wielokrotnie opowiadał o przebiegu rozmowy jaką przeprowadził z bratem, podczas lotu samolotu rządowego do Smoleńska. Według J. Kaczyńskiego była to krótka rozmowa, poświęcona głównie zdrowiu mamy. Wałęsa zasugerował kiedyś w innej rozmowie, że służby specjalne różnych państw, mogły nagrać rozmowę braci Kaczyńskich. Tylko jego zdaniem, z niewiadomych powodów nie chcą tego ujawnić.

Wałęsa jako osoba mająca ścisłe kontakty ze służbami bezpieczeństwa powinien doskonale wiedzieć, jakimi metodami służby bezpieczeństwa, zwłaszcza państwa rosyjskiego, ujawniają anonimowo materiały mogące zaszkodzić ich politycznym przeciwnikom. Jedną z najbardziej popularnych metod ujawniania kompromitujących materiałów wobec przeciwników politycznych rosyjskiego państwa jest ujawnianie kompromitujących materiałów w internecie. Więc, gdyby rosyjskie służby specjalne dysponowały nagraną rozmowa braci Kaczyńskich, dzięki której mogliby udowodnić że prezydent Kaczyński naciskał na pilotów w sprawie lądowania to z całą pewnością doprowadziłyby do ujawnienia tej rozmowy. Rosyjskie służby specjalne nie ujawniły tej rozmowy, ponieważ nie nagrały tej rozmowy lub też rozmowa nie miała charakteru kompromitującego dla braci Kaczyńskich. Tak czy inaczej, gdy Wałęsa opowiada o tym, że rozmowa telefoniczna jest dowodem w sprawie nacisków pilotów do lądowania przez prezydenta Kaczyńskiego to w sposób bezczelny kłamie, bez żadnych zahamowań.

Wałęsa nie raz i nie dwa wypowiadał się o Kaczyńskich i PiS z bezprzykładną nienawiścią. Nienawiść Wałęsy do Kaczyńskich wynika z faktu, ze obydwoje stworzyli w Polsce największą siłę polityczną polskiej prawicy – PiS. Wałęsa również próbował stworzyć silna partię polityczną, ale w tej sprawie poniósł polityczna klęskę. Wałęsa po przegranych wyborach politycznych na prezydenta z Kwaśniewskim, próbował cztery lata później ponownie kandydować na prezydenta Polski. Otrzymał 1.5%-2%, co zwolennikom Wałęsy nie przeszkadza opowiadać banialuk o tym, jakim to zaufaniem cieszy się wałęsa.. Więc fakt, że Jarosław Kaczyński w czasie każdych wyborów prezydenckich otrzymuje poparcie na poziomie 30%-40% poparcia wyborczego wywołuje w nim niebywałą wściekłość i frustrację.

Zbaczając trochę z głównego tematu tekstu, chciałbym zauważyć że Wałęsa jest jednym z kilku polityków w Polsce, którym pracownicy zawdzięczają stworzenie niewolniczych warunków pracy. Wałęsa po roku 1989 zdradził interesy pracowników w Polsce, kierując się w swoich działaniach interesami liberałów i wielkiego kapitału. Dzięki takim politykom jak Wałęsa, Polska zaraz po wkroczeniu do Unii Europejskiej stała się najbiedniejszym państwem Unii, z największym bezrobociem i największym poziomem korupcji w Unii.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (48)

Inne tematy w dziale Polityka