Andrzej Wojtyczko Andrzej Wojtyczko
514
BLOG

Płonący Majdan

Andrzej Wojtyczko Andrzej Wojtyczko Polityka Obserwuj notkę 8

Po to żeby rozładować sytuację na Ukrainie, Janukowicz musi ustąpić ze stanowiska. Po jego ustąpieniu musi dojść od wyborów prezydenckich. Każdy inny scenariusz będzie przedłużał stan chaosu na Ukrainie, oraz spowoduje że wciąż będą ginęli ludzie. Żadnych rozmów z Janukowiczem, ponieważ jego wiarygodność jest zerowa. Rozmowy z Janukowiczem to strata czasu dla wszystkich. Unia i Stany, powinni wprowadzić natychmiastowe sankcje dla rządzących na Ukrainie. Czas słów dla Unii i Stanów skończył się. Najwyższa pora przejść od czynów. Premier Tusk, w dniu w którym giną ludzie na Ukrainie wygłasza banały. Do niczego innego się nie nadaje. Prezydent Komorowski, najbliższy przyjaciel Janukowicza milczy. Może to i lepiej. To pokazuje nijakość premiera i prezydenta w dniu bardzo dramatycznych wydarzeń na Ukrainie.

Majdan został zaatakowany z pewnością za wiedzą i zgodą Janukowicza. Stało się to, dokładnie w dzień po decyzji Rosji o wykupieniu ukraińskich obligacji. W mojej opinii, Rosjanie wykupując obligacje ukraińskie, postawili warunek Janukowiczowi, o tym, że musi skończyć z Majdanem. Co właśnie prezydent Ukrainy robi. Stąd wpływ Rosjan na wydarzenia ukraińskie jest bezsporny.

Janukowicz po wydaniu decyzji o likwidacji Majdany oraz po 10 śmiertelnych ofiarach wydarzeń, jak dotąd, będzie bronił się do upadłego przed dobrowolnym ustąpieniem ze stanowiska prezydenta. Jeżeli dojdzie, wcześniej lub później, do wyborów prezydenckich, Janukowicz z całą pewnością, będzie dążył do ich sfałszowania. Jego szansę na zwycięstwo w uczciwych wyborach prezydenckich są małe, a po dzisiejszych wydarzeniach, będą jeszcze mniejsze. Janukowicz, doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że przegrana w wyborach prezydenckich, oznacza koniec jego kariery politycznej. Ponadto, za doprowadzenie do krwawej rozprawy z Majdanem, z całą pewnością zostanie pociągnięty do odpowiedzialności przed sądem ukraińskim, lub Trybunałem Sprawiedliwości w Hadze. Jego jedyną szansą na przetrwanie będzie ścisły związek z Rosją, ponieważ w żadnym kraju europejskim nie znajdzie obrońców. Może z wyjątkiem prezydenta Komorowskiego. Stąd mówienie o tym, że Janukowicz chętnie podpisze umowę stowarzyszeniową z Unią, pod warunkiem że otrzyma pomoc finansową ze strony Unii, jest bujaniem w obłokach. Jeżeli Janukowicz ustąpi i następnie przegra wybory prezydenckie, to jedynym krajem, w którym mógłby szukać schronienia będzie Rosja.

Premier Tusk powiedział, że „Będziemy nadal pracować na rzecz budowy elementarnego porozumienia na Ukrainie.” Nie powiedział jednak, jak ma zamiar doprowadzić do porozumienia między przywódcami ukraińskiej opozycji, a prezydentem który wydał rozkaz strzelania do demokratycznej opozycji. W sposób oczywisty, Janukowicz przekroczył granicę, poza którą nikt z opozycji demokratycznej nie będzie z nim rozmawiał, ponieważ tego typu rozmowy nie mają sensu.

Tusk powiedział również, że „Odpowiedzialność rozkłada się na obie strony". Po stronie demonstrantów jest 10 ofiar śmiertelnych, o ofiarach śmiertelnych wśród policjantów, póki co, nic nie wiadomo. Poza tym, o policjanci używają broni i ostrej amunicji, a nie demonstranci. Dla premiera wymienione podstawowe fakty, pokazujące odpowiedzialność za krwawe wydarzenia na Ukrainie ponosi władza, policja i osobiście Janukowicz, nie mają dla premiera polskiego rządu żadnego znaczenia. Dla Ukrainy, dzisiejszy dzień, zapisze się na trwałe w jej historii. Również w tej historii, zostaną zapisane zdania wypowiadane prze różnych polityków na temat wydarzeń na Ukrainie. Z całą pewnością zdania wypowiadane przez Tuska temat odpowiedzialności za krwawe wydarzenia na Ukrainie zostaną zapisane po stronie najbardziej infantylnych i nieprawdziwych wypowiedzi.

Z kolei, polskie MSZ wydało oświadczenie o tym, że MSZ jest „głęboko rozczarowane” sytuacja na Ukrainie. Tego typu oświadczenia słowne są niewystarczające w aktualnej sytuacji. To co Polska powinna zrobić, to zażądać w sposób natychmiastowy zaprzestania przemocy stosowanej przez Janukowicza. Jednocześnie Polska powinna zażądać od Unii wprowadzenia natychmiastowych sankcji wobec Janukowicza i otaczających go polityków i oligarchów. Niestety, wobec dramatycznych wydarzeń na Ukrainie, rządzący w Polsce wypowiadają banały i stronią od wszelkiego skutecznego działania. Panowie, historia wam tego nie zapomni. Czyny i słowa zostały zapisane i nie będą zapomniane.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Polityka