Prof. P. Gliński w wywiadzie dla TV Republika, odpowiedział na kilka pytań związanych z aktualnymi wydarzeniami.
W sprawie Baumana profesor stwierdził, że nie powinny być eksponowane, jako materiał dla szkół. teksty Baumana z uwagi na jego życiorys. Bauman był funkcjonariuszem sił bezpieczeństwa w przeszłości. Nie potrafił się z tego wytłumaczyć, nie potrafił zamknąć swojej przeszłości. Natomiast jeżeli chodzi o teksty dla dorosłych, to one powinny być jak najbardziej dostępne, ponieważ w demokracji ludzie mają prawo do czytania I pisanie różnych tekstów.
Jeżeli chodzi Komisję Etyki PAN, która usiłuje zdyskredytować, uczonych pracujących na rzecz wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej, to prof. Gliński używał mocnych określeń w stosunku do tej Komisji. Stwierdził, że tezy Komisji są smutne, jeżeli nie skandaliczne. To jest trudna rola komentować tak absurdalne, jeżeli nie skandaliczne tezy. To jest wbrew podstawowym standardom naukowym. Komisja etyku insynuuje, że profesorowie zaangażowani w wyjaśnianie katastrofy smoleńskiej są upolitycznieni. To jest świadectwo tego, jak bardzo nisko upadliśmy, jeżeli chodzi o oceny moralne. To jest jakieś szaleństwo. Cokolwiek można powiedzieć o ekspertach Laska, to że nie są naukowcami. W wyjaśnianiu katastrofy smoleńskiej, powinni brać udział eksperci z wąskich specjalności. To że Komisja uważa inaczej, to jest jakieś szaleństwo, uleganie naciskom, trudno to racjonalnie wyjaśnić. Nie rozumiem, co to znaczy że uczeni ulegli szantażowi Maciarewicza. W wolnym kraju, obywatele mają prawo dyskutować o wszystkim, w tym o katastrofie smoleńskiej.
Określenie premiera, że „trzymamy kciuk za Nowaka”, wynika z czegoś, co premierowi nie udaje się ukryć, to jest specyficznej mentalności dla tej grupy. Premier powiedział, że „musimy być uczciwi, bo nie wygramy wyborów”. To przesłanie było jasne, to jest mentalność nie mająca nic wspólnego ze standardami moralnymi. To jest mentalność podwórkowa. Państwo w takiej mentalności nie istnieje. Jest to przekonanie, że jeśli nie będziemy uczciwi, to nie utrzymamy władzy. Profesor powiedział, że nie możemy realizować standardów moralnych, jeżeli będziemy mieli takie elity rządzące.
Rząd gra na zmęczenie społeczeństwa, przy wykorzystaniu aparatu medialnego i instytucjonalnego. Typowe zasady przyzwoitości są łamane. Na Łotwie premier podał się do dymisji, ponieważ poczuwał się odpowiedzialny za katastrofę budowlaną. W Polsce, mieliśmy do czynienia z bardziej tragicznym wydarzeniem, a nikt nie poczuwa się do odpowiedzialności, w ten sposób obniżają się standardy demokracji w kraju. Problemy kraju narastają, zniszczona została gospodarka, ze względu na ogromne zadłużenie.
Prof. P. Gliński podczas swojego wywiadu wypadł świetnie. Odpowiadał sensownie i spójnie, prostymi zdaniami. Mówił spokojnie, bez żadnych emocji. Moim zdaniem, jeżeli profesor będzie kandydatem na prezydenta Polski, to w debatach telewizyjnych pan Komorowski nie ma żadnych szans w starciu z prof. Glińskim. Różnica w wypowiedziach pomiędzy prof. Glińskim a panem Komorowskim to jest różnica kosmiczna, co w przełożeniu na poparcie wyborcze oznacza porażkę aktualnego prezydenta. Prawica w Polsce nie ma lepszego kandydata na prezydenta niż prof. P. Gliński.
Inne tematy w dziale Polityka