Andrzej Wojtyczko Andrzej Wojtyczko
983
BLOG

Czuję pewien niepokój. Przed polską premierą ”Wałęsy”.

Andrzej Wojtyczko Andrzej Wojtyczko Kultura Obserwuj notkę 11

Jak podały media, polska premiera filmu „Wałęsa” odbędzie się w sobotę w Warszawie. Zaplanowano dwa oddzielne uroczyste pokazy, które odbywać się będą jednocześnie w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej (premiera z udziałem polityków) i w Multikinie Złote Tarasy (premiera medialna). Do kin w Polsce "Wałęsa. Człowiek z nadziei", który jest polskim kandydatem do Oscara w kategorii najlepszy obraz nieanglojęzyczny, wejdzie 4 października. Muszę przyznać, że będę czekał na tą premierę z dużym niepokojem.
 

Od jakiegoś czasu, pytałem twórców filmu czy jest to film dla polskiej czy zagranicznej publiczności. Teraz, na podstawie działań promocyjnych, wnioskuję że jest to, jednak, film dla widzów zagranicznych. Z pewnością jeśli się tworzy film historyczny dla zagranicznej publiczności, to historia jest przedstawiana w sposób bardzo uproszczony, jeżeli film historyczny tworzy się dla krajowej publiczności, to film może być bardziej złożony i ciekawy. Biorąc pod uwagę szeroko zakrojoną akcję promocyjną twórców filmu, skierowaną do widzów zagranicznych, rozumiem, że raczej jest to film dla widzów zagranicznych. To oznacza, niestety, że polski widz, odbierze ten film jako bardzo uproszczoną, a w konsekwencji, nieciekawą historię, co z pewnością nie będzie atutem dla filmu w Polsce.

Jedną z najbardziej istotnych elementów każdego filmu jest ciągłość czasowa i logiczna filmu. Jest to jeden z elementów filmu, który decyduje o tym, czy film będzie ciekawy czy nudny. Było to moje następne pytanie dla twórców filmu. Z tekstu o filmie wynikają następujące lata akcji filmu: rok 1970 podpisanie dokumentu, rok 1980 - okres Solidarności, rok 1981-82 internowanie, 1983 Nagroda Nobla, 1989 przemówienie w Kongresie USA. Zupełnie sobie nie wyobrażam, jak autorom filmu uda się zaciekawić filmem widza, widzącego 20 letnią przestrzeń czasową w filmie, pomiędzy którą nie ma logicznego związku filmowego, a tym bardziej emocjonalnego. Czytałem też wypowiedź Wajdy, że użył wstawek dokumentalnych do swojego filmu. Oczywiście, twórca filmu może zrobić wszystko ze swoim filmem. Tylko że, takie stawki dokumentalne, burzą emocje oraz napięcie filmowe. Mój wniosek jest prosty, jest to film, który nie będzie trzymał widza w emocjonalnym napięciu, prawdopodobnie będzie to film nudny. 
 

Zapytałem twórców filmu, czy jest to film dla młodszej generacji Polaków czy dla starszej? Ścieżka dźwiękowa wskazuje na skierowanie tego filmu do młodszej generacji. Jest to ryzykowne działanie twórców filmu, ponieważ film może zainteresować bardziej starszą generację Polaków, niż młodszą. Przypomnę że, ostatni fragment filmu, dotyczy przemówienia Wałęsy w Kongresie USA, a było to 25 lat temu. Ciekawe jak Wajda, pokazał wszystkie emocje związane z tym wydarzeniem dla młodszych widzów, ponieważ dla starszych widzów te emocje były zrozumiałe. Jakoś trudno mi to sobie wyobrazić, że w jakiś sposób Wajda dotarł z tymi emocjami, do młodszych widzów, pokazując Wałęsę w Kongresie USA. Poza tym, jeżeli młodego człowieka, chcemy wysłać na film, to z reguły otrzymujemy proste pytanie: o czym jest ten film? Pełni dobrej woli odpowiadamy: no jak to o czym, o Wałęsie. W tym momencie otrzymujemy pytanie, po którym pozostaje nam tylko ciężko westchnąć (wersja łagodna naszej reakcji): a kto to jest Wałęsa? Więc, może jednak, byłoby lepiej, gdyby ten film, był skierowany do starszej część widzów?
 

 Reasumując: być może jestem w błędzie. Być może twórcą filmu udało się połączyć wszystkie niezbędne rzeczy, tak aby, film pomimo długiej przestrzeni czasowej zaciekawił widza, że stworzono film, który zainteresuje widza polskiego i zagranicznego jednocześnie, że film z zobaczą starsza i młodsza generacja polskich widzów, z towarzyszącymi temu dużymi emocjami. Jeżeli tak będzie, to mamy do czynienia z wybitnym dziełem filmowym, jeżeli jest inaczej, to będziemy mieli zapewnione duże poczucie zażenowania i niesmaku przez bardzo długi czas.

 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (11)

Inne tematy w dziale Kultura