Mieszkam i pracuję od 7 latw Wielkiej Brytanii. W związku z tymchciałbymprzybliżyć stosunki pracy i prawo pracy funkcjonujące w tym kraju. Wydaje mi się, że warto, przynajmniej niektóre rozwiązaniazwiązane z prawami pracowniczymi w tym kraju, zastosować w Polsce. Jednym z takich rozwiązań, służących obronie praw pracowniczych w całej Wielkiej Brytanii jest proceduragrievance (wym.grivians), czyli proceduraskładania skargi przez pracownika, na inną osobę (kierownika, dyrektora, właściciela) firmy, który narusza prawa pracownika w szerokim zakresie. W Polsce pracownik firmy, który chciałby złożyć skargę przeciwko innemu pracownikowi lub kierownikowi, praktycznie, rzecz biorąc jest bezradny. W moim przekonaniu, zastosowanie procedury składania skargi zniszczy niewolnicze stosunki pracy istniejące w Polsce.
Jest niebywałym paradoksem, że w Polsce, kraju o bardzo silnym ruchu związkowym w przeszłości oraz bardzo silnym oddziaływaniu wartości społecznych kościoła katolickiego, stosunki pracy między pracownikami a pracodawcami przypominają stosunek niewolnika i pana. Tylko dwa przykłady, pokazujące niski poziom stosunków pracy w Polsce, oraz jak bardzo prawa pracowników w Polsce są łamane.
Przykład pierwszy. W Polsce pracownicy z dużym stażem i doświadczeniem są zwalniani tylko po to żeby na ich miejsce przyjąć osoby z mniejszym doświadczeniem i kompetencjami, dzięki czemu takim osobom można zapłacić o wiele mniej. W Wielkiej Brytanii takie działanie są niemożliwe, ponieważ żeby zwolnić pracownika, pracodawca musi mieć ku temu bardzo ważny powód. To że pracodawca, może znaleźć na rynku pracy osobę która będzie wykonywała tą samą pracę, za mniejsze pieniądze, takim powodem na pewno nie jest. Mimo tego, że w Wielkiej Brytanii jest bardzo trudno zwolnić pracownika, a w Polsce bardzo łatwo, bezrobocie w Wielkiej Brytanii wynosi 8% i spada, a w Polsce 13% i rośnie.
Drugi przykład.Jakiś czas temu, związki zawodowe w Polsce protestowały przeciwko zróżnicowanym pensjom w tej samej firmie dla osób pracujących na tych samych stanowiskach pracy w różnych częściach kraju. Dotyczyło to z tego co pamiętam kasjerek, jednej z sieci handlowych. Protest się skończył, problem pozostał. W Wielkiej Brytanii, taka sytuacja, że na przykład Tesco będzie płaciło kasjerom w różnych częściach kraju odmienne wynagrodzenie jest zupełnie niewyobrażalne. Dlatego że jest zupełnie sprzeczne z przepisami prawa o równym wynagrodzeniu. Firma, zostałaby oskarżona o dyskryminację płacową. Dlatego, na przykład płaca kasjera Tesco w Londynie jest taka sama, jak płaca kasjera Tesco w Carlisle, mimo że koszty utrzymania w Londynie są większe niż w Carlisle. Co, oczywiście wcale nie oznacza, że kasjerzy zatrudnieni w różnych sieciach handlowych np. Tesco i Morrisons mają mieć takie same wynagrodzenie, bo oczywiście ich wynagrodzenia są różne.
Jednym z powodów dla których stosunki pracy w firmach i instytucjach w Wielkiej Brytanii są zdecydowanie lepsze niż w Polsce, jest powszechne stosowanie w tym kraju procedury grievance.
Czym jest procedura grievance?
Procedura grievance to procedura składania skargi przez pracownika przeciwko innemu pracownikowi, kierownikowi, dyrektorowi lub właścicielowi firmy o bardzo rozmaitym zakresie np. za poniżanie, dyskryminację, prześladowanie, obrażanie. Skarga jest kierowana do działu personalnego lub kierownika któremu pracownik podlega. Procedura grievance musi być opisana w zbiorze zasad i postępowania każdej firmy.
Jak przebiega stosowanie procedury grievance w praktyce?
W pierwszym kroku, osoba składa skargę na piśmie wobec innego pracownika, kierownika lub dyrektora. Pismo powinno być skierowane do działu personalnego lub przełożonego danej osoby. Pracownik składający skargę oraz świadkowie, maja prawo zachować swoją anonimowość. W takim przypadku, firmie, podczas prowadzenia dochodzenia, nie wolno ujawniać ich nazwisk.
W drugim kroku, osoba która otrzymała pismo ze skargą uruchamia dochodzenie. Nie jest możliwa odmowa prowadzenie dochodzenia przez firmę. To jest zupełnie niewyobrażalne. Dochodzenie przeprowadza osoba wyższego szczebla, nie związana z sytuacją. Jeżeli skarga dotyczy właściciela lub szefa firmy, dochodzenie powinno być przeprowadzone przez firmę lub osobę nie związane z firmą. Na przykład firmę doradztwa personalnego lub firmę prawniczą.
Jeżeli pracownicy firmy dopuszczają do tego, że przeciwko pracownikowi, który złożył skargę, są prowadzone działanie represyjne o różnym charakterze, to ponoszą za to odpowiedzialność karną. Odszkodowania sądowe za represje firmy przeciwko pracownikowi, który broni swoich praw są bardzo wysokie.
Krok trzeci to organizacja spotkania z osobą która złożyła skargę. Po spotkaniu, osoba prowadząca dochodzenie wysyła do osoby składającej skargę, raport z dochodzenia wraz z podjętymi decyzjami. Skarga pracownika może być przyjęta w pełni lub częściowo, może być też zupełnie odrzucona. W przypadku uznania skargi za uzasadnioną w pełni lub częściowo w stosunku do winnego pracownika, firma musi podjąć działania dyscyplinarne.
Skarga pracownika może być odrzucona, ponieważ na przykład, zabrakło dowodów na jej potwierdzenie. W takim przypadku, pracownik ma prawo nie zgodzić się z tą decyzją. Jeżeli tak się stanie pracownik ma prawo apelacji do wyższego rangą kierownika. To prawo apelacji, wynika z procedury grievance, którą firma musi przestrzegać. W przypadku gdy, w wyniku apelacji, skarga pracownika została odrzucona, pracownik może dochodzić swoich praw w sądzie pracy.
Pracownik może złożyć pozew w sądzie pracy, tylko wtedy, gdy wcześniej uruchomił procedurę grievance w firmie. Jeżeli tego nie zrobił, tylko z tego powodu jego pozew będzie przez sąd pracy odrzucony. To pokazuje, bardzo ważne znaczenie procedury grievance w brytyjskim systemie prawa pracy. Firma, najpierw sama musi mieć szansę rozwiązania problemu w miejscu pracy, zanim tym problemem zajmą się sądy pracy, opłacane przez podatników.
Jeżeli procedura grievance prowadzona przez firmę przebiegała nieprawidłowo lub niestarannie, pracownik może z tego powodu zrezygnować z pracy, ponieważ oznacza to ciężkie naruszenia warunków umowy o pracę z pracownikiem. Jeżeli sąd pracy ustali w toku procesu, że pracodawca nie przestrzegał procedury grievance, tylko z tego tytułu zwiększa odszkodowanie pracownika o 25%.
Wnioski
1. Stosowanie procedury grievance w brytyjskich firmach daje pracownikom dużą możliwość oddziaływania na stosunki pracy w miejscu pracy. Dzięki temu, zachowania naruszające poczucie godności i szacunku wobec pracowników są eliminowane w miejscu pracy. Pracownik nie ma poczucia bezradności i osamotnienia przy tego typu zachowaniach, nawet mimo braku obecności związków zawodowych w firmie.
2. W związku z tym, że procedura grievance jest dla firmy czasochłonna i kłopotliwa, zwłaszcza gdy dotyczy osób z kierownictwa firmy, firmy wymagają od pracowników i kierowników wzajemnego zachowania opartego na szacunku i poszanowaniu godności. Mają to zapisane w regulaminie pracy.
3. Warto wiedzieć że w Wielka Brytania nie posiada Kodeksu Pracy oraz inspektorów pracy. Przepisy prawa pracy są regulowane na podstawie ustaw uchwalanych przez parlament, na przykład Ustawy o Równości z 2010, zabraniającej dyskryminacji ze względu na rasę, ale też ze względu na narodowość. Co może być ważne dla Polaków pracujących w Wielkiej Brytanii. Ponadto, przepisy prawa pracy są ustalane przez orzecznictwo Trybunałów Pracy (sądy pracy).
4. Państwo brytyjskie zmuszając pracodawców do rozstrzygania sporów w miejscu pracy poprzez stosowanie procedury grievance, oszczędza pieniądze podatników wydawanych na sądy pracy. Dlaczego w Polsce to nie jest możliwe, jest to dla mnie prawdziwa zagadka.
5. Związki zawodowe w ostatnim czasie organizują manifestacje w Warszawie w celu obrony praw pracowniczych. Jest to jak najbardziej słuszne i godne poparcia. Ale chciałbym powiedzieć, że gdyby związki zawodowe, działając w sposób bardzo konsekwentny, doprowadziły do zastosowania procedury składania skargi w taki sposób, w jaki ta procedura funkcjonuje w Wielkiej Brytanii, to doprowadziliby do zdecydowanej zmiany stosunków pracy w polskich firmach i instytucjach na lepsze. Pracownik mający status niewolnika w miejscu pracy, stałby się podmiotem, osobą, której prawo do bycia szanowanym i bycia traktowanym godnie byłoby respektowane.
W związku z tym, na pytanie postawione na początku notki: Jak zniszczyć niewolnicze stosunki pracy, istniejące w polskich firmach i instytucjach, należy odpowiedzieć, że poprzez wprowadzenie procedury składania skargi przez pracownika wobec innych osób w firmie lub instytucji (brytyjski grievance). Czy my, Polacy, jesteśmy gotowi na takie zmiany?
Autor chciałby poinformować osoby zainteresowane brytyjskim systemem prawa pracy i procedurą grievance w praktyce, że za tydzień, zacznie publikować bardziej obszerne notki na ten temat, oparte na własnych doświadczeniach związanych z tymi sprawami.
Tytuł notek będzie brzmiał: Jak wygrać 80.000 funtów w brytyjskim sądzie pracy? (bez pomocy prawnika).
Inne tematy w dziale Polityka