Szanowny Panie Igorze Janke,
zwracam się z prośbą o usunięcie z grona Salonowiczów pana Eli Barbura. Powodem mojej prośby jest wpis:
toleruje tu żadnych linków, a ścierwa antysemickie sa czyszczone.
Jakkolwiek nie czuję się ani "ścierwem antysemickim", ani też "ścierwem semickim", to mam jednak wrażenie, że pan Eli Barbur przekroczył nie tylko granice dobrego smaku, lecz również granice prawa.
Liczę, że moja prośba zostanie potraktowana poważnie i ustosunkuje się Pan do niej pozytywnie.
Jednocześnie w przypadku zignorowania prośby szarego (niebieskiego) blogera będę zmuszony opuścić Towarzystwo Salonu - jakkolwiek z głęboką przykrością, to jednak w poczuciu przyzwoitości...
Awersja.
Inne tematy w dziale Polityka