Wczoraj retorycznie zapytałem Salonowców jak daleko ludzkość odeszła od Wounded Knee... Dzisiaj przeczytałem sobie w GW, że "izraelska armia gotowa do rozpoczęcia operacji ladowej". Zaraz pod lidem znalazł się wytłuszczony podtytuł: "Żołnierz z Izraela zginął od pocisku moździerzowego" - przyznam, że przyszło do mnie wielkie współczucie dla rodziny zabitego. Może miał dziewczynę...? żonę...? dzieci...? siostrzeńców...? Co czuje teraz jego matka...? ojciec...? sąsiedzi z ulicy, przy której mieszkał...? Prawdziwa ludzka tragedia...
Gdzieś na samym dole czytanej notki znalazłem małą czcionką taki oto tekst: "W trwających od soboty izraelskich bombardowaniach Strefy Gazy zginęło już około 360 Palestyńczyków - w tym według ONZ 62 kobiet i dzieci - a ponad 1400 zostało rannych"... Żadna z palestyńskich ofiar nie dostała wytłuszczonego podtytułu... Nawet nikomu nie chce się ich dokładnie policzyć (około, ponad)... Wracając na pół momentu do Wounded Knee - tam ofiary masakry zostały dokładnie policzone, nazwane z imienia, a miejsce ich śmierci dokładnie naniesione na mapy... Czy nie wydaje się Wam, Drodzy Salonowcy, że ludzkość nie tylko nie odeszła od potoku, ale nawet stoi w nim po pas...?
We wczorajszym poście pytałem również o ONZ. Może oceniłem niesprawiedliwie...? Ostatecznie jak widać w powyższym cytacie ONZ jest obecne w Strefie Gazy. Zapytajmy zatem pana Ban Ki-Moon'a co o tym wszystkim sądzi...
...w pierwszym zdaniu wyraża troskę: "I am deeply alarmed by the current escalation of vilence in and around Gaza"...
...w drugim zdaniu wyraża opinię: "This is unacceptable"...
...następnie Sekretarz Generalny "have been repeatedly condemming the rocket attacks by Hamas militians against Israel"...
Przeczytałem cały tekst wystąpienia... Ani słowa o Palestyńczykach... o palestyńskich kobietach, dzieciach, cywilach... Zabrałem sie zatem do czytania "Urgent letter of protest to Israeli Defense Minister"... No i wreszcie znalazłem wielką troskę oficjeli z ONZ...! Zacytujmy, bo warto:
"The letter expresses deep concern about safety of UN personel and installations in the Gaza Atrip and requests specific and immediate undertakings their security"... Koniec cytatu... Koniec troski... Koniec świata...
A zatem, Drodzy Salonowcy i Drogi Cały Okoliczny Świecie - dyskutujcie dalej o konflikcie w Gazie... dyskutujcie... dyskutujcie... dyskutujcie...
...a gdy bardzo rozgrzeje Was ta dyskusja ochłodźcie się wodą z potoku Wounded Knee.
( http://www.un.org/News/ossg/hilites.htm ) PRESS CONFERENCE BY U.N. SECRETARY-GENERAL BAN KI-MOON AND OTHER SENIOR OFFICIALS ON GAZA, MONDAY, DECEMBER 29, 2008, UN HEADQUARTERS, NEW YORK
Inne tematy w dziale Polityka