W czasie międzyurlopowym Redakcja postanowiła popatrzeć na zmiany sceny politycznej w Polsce. Redakcja popatrzyła. Wielkich zmian Redakcja nie dostrzegła. Oczywiście brak dostrzeżeń jest wyłącznie winą rozleniwionej Redakcji, bowiem w rzeczywistości zmieniło się bardzo wiele. Ot, choćby...
Podwórkowa koalicja.
Jak donosi prasa, radio, telewizja i sąsiadka z magla, koalicja ma się bardzo dobrze... A ma się tym lepiej, im mniej koalicjanci rozmawiaja ze sobą... a rozmawiają tym mniej, im mniej jest koalicjantów w koalicji... Aktualnie w koalicji jest 2.5 partii politycznej i jest to chyba stan optymalny dla dobra Polski... Poza tym koalicjanci są trwale powiązani ze sobą - szczególnie jakimiś taśmami, o których wiadomo że są, ale nie wiadomo czy są... Takie związanie jest dość charakterystyczne dla nowoczesnej doktryny politycznej 4RP... Znamy już przykłady, że im więcej powiązań taśmowych, tym koalicja bardziej skonsolidowana, a ludziom żyje się dostatniej... Na marginesie - Redakcji przypomina się historia wynalazku zastosowanego przez pana Forda: produkcji taśmowej... w połączeniu z aktualną polska sceną polityczną można ukuć stwierdzenie, że "w Polsce obywatel ma prawo wybrać każdą koalicję pod warunkiem, że będzie to koalicja PiS-SO-LPR"...
Krewna małpy.
Teoria kreacjonizmu ma się coraz gorzej w szeregach LPR. Przykładem może być pani tzw. doktor Hanna Wujkowska, której postawa życiowa przypomina szympansa. Ta genialna aktywistka LPR, lekarz, naukowiec obdarzony szerokimi horyzontami myślowymi oraz głębokimi wartościami moralnymi zakwestionowała ideę honorowego krwiodastwa na Przystanku Woodstok. I słusznie - jako lekarz wie najlepiej, że krew krwi nie jest równa... Czym innym krew powstańców warszawskich, a czym innym krew młodych ludzi słuchających głośnej muzyki i pana biskupa Życińskiego na PW...
Pani tzw. doktor Hanna Wujkowska sprawiła, że Redakcja zastanawia się, czy w dalszym ciągu może honorowo oddawać krew, bowiem słucha jazzu i bluesa... a dla bliskiej krewnej małpy nazywanej też przekornie lekarzem - pani Hanny Wujkowskiej - Redakcja ma szczere życzenia... życzenia, aby kiedyś była jej pilnie potrzebna krew do transfuzji... i aby wtedy w lokalnej stacji krwiodastwa była dostępna wyłącznie krew oddana przez uczestnika Przystanku Woodstok... i aby pani tzw. doktor Wujkowska odmówiła przyjęcia takiej krwi... z pewnością znajdzie się wiele osób bardziej potrzebujących, a pani tzw. doktor Wujkowska spełni szlachetny dar krwi...
(Redakcja przypomniała sobie jeden z odcinków serialu M.A.S.H.... Tam również pewien biały sierżant segregował krew w zależności od koloru skóry dawcy...)
Sukces prokuratury.
Ponoć pewna prokuratura jest już w posiadaniu taśm (znowu te taśmy), na których pan Rydzyk nazywa pewną czarownicę panią prezydentową (lub odwrotnie). Redakcja tylko nie bardzo wie po co te nagrania są potrzebne pewnej prokuraturze. Ostatecznie szef zakonu redemptorystów stwierdził, że nagrania są zmanipulowane, a do takiej oceny przyłączył się pan Benedykt nr 16 - są to wybitni specjaliści w dziedzinie technik manipulacji społecznej... Zatem zwycięstwo prokuratury nad taśmami można nazwać pyrrusowym - ale nawet takie bardzo cieszy Redakcję...
Poza tym wiemy, że pani Maria Kaczyńska czarownicą nie jest... gdyby była, potrafiłaby wszystkich oczarować - a czy jest nią ktoś oczarowany...? Jednak dla pewności Redakcja proponuje sprawdzić - może pan Rydzyk zajmie się próbą wody i ognia...?
K A L E N D A R I U M
W 1709 roku pan Bartolomeu de Gusmao zrobił sobie balona i wzleciał nim nad poziomy... Przykład pana de Gusmao wykorzystuje dzisiaj koalicja rządząca nigdzie, czyli w Polsce - robiąc społeczeństwo w balona osiąga pułapy niedostępne dla przeciętnego wyborcy...
Inne tematy w dziale Polityka