Letalny pierwiastek.
Do tablicy Mendelejewa został dodany nowy pierwiastek - nie posiada jeszcze nazwy, ale roboczo nazywa się go kwadratowym. Jak się okazuje w 4RP żyć bez niego nie można. Rząd w osobie pana Jarosława K. wypowiedział walkę aż do śmierci o ten pierwiastek, bowiem stawka jest większa niż życie...
Jak zwykle przypadkowe społeczeństwo w obliczu pomysłów pana Jarosława K. nie wie dokładnie o co chodzi (a tym samym upodabnia się do pomysłodawcy). Trzeba jednak wytłumaczyć trochę ciemnemu ludowi gdzie tkwi sedno, i za co konkretnie chce umierać pan Jarosław K.. A umierać chce za to, że Polska w UE będzie miała o 32 głosy mniej niż do tej pory. Przy czym to byłoby niewystarczające do zejścia śmiertelnego dla pana Jarosława K... Najistotniejszym jest to, że Niemcy mieliby o ponad 70 głosów mniej. Oj, tak... za to opłaca się umierać, Panie Jarosławie K...!
Jest tylko jedno "ale" w tym wszystkim... Podobno PiS pod wpływem LPR promuje cywilizację życia... Jak ma się do tego eutanazyjne życzenie pana Jarosława K...?
[ polecamy - elfhelm.salon24.pl ]
Giertychalia
Jakiś skończony kretyn w MEN (Redakcja nie wie dokładnie kto) wpadał na pomysł, aby zweryfikować podręczniki do nauki historii. Ten skończony kretyn użala się, że podręczniki przekłamują historię Polski w temacie obrad Okrągłego Stołu. Poza tym w podręcznikach nie ma nic o śmierci pana Jana Pawła II...! Mało tego - nie ma nawet wzmianki o tym, za co umrze pan premier Jarosław K...! Ów skończony kretyn nie może pojąć swoim ptasim rozumkiem, że pan Jan Paweł II nie powinien być historią, lecz teraźniejszością Polaków...! Ten sam skończony kretyn nie rozumie, że pan Jarosław K. jeszcze żyje i być może umrze z innego powodu, niż pierwiastkowanie....!
Redakcja przeglądu będzie wdzięczna za podanie do publicznej wiadomości nazwiska tego skończonego kretyna, który mógł upubliczniać tak durne pomysły...! Redakcja zwróci się w tej sprawie do ministra edukacji narodowej będącego czasami wice(sic!)premierem - pana Romana Giertycha o:
- ustalenie, kto jest tym skończonym kretynem...
- przeniesienie tego skończonego kretyna do departamentu mundurków szkolnych MEN.
Redakcja poczeka na odpowiedź pana Romana Giertycha w zwyczajowym terminie ad calendas Graecas...
News made in 4RP.
Pani Pati Kotecka zaprezentowała nowe podejście TVP do programów informacyjnych. Bardzo awangardowe podejście, choć oparte na znanych powszechnie prawach rządzących komunikacją społeczną. Chcąc przybliżyć Czytelnikom Przeglądu owe podejście Redakcja publikuje poniżej wzór Wiadomości TVP po reformie wprowadzanej przez panią Kotecką wraz ze stosownymi komentarzami.
"Dobry wieczór. Oglądają państwo Wiadomości. Dzisiaj jest czwartek, 14 czerwca".
W powyższym jest spełniona niezwykle ważna zasada w komunikacji społecznej - na początku powinno się powiedzieć coś, z czym wszyscy zgodzą się. Po takim wstępie można już mówić co się chce... np.:
"Od anonimowego przedstawiciela PO dowiadujemy się, że liderzy tej partii uważają dzisiejszy dzień jednak za wtorek".
W tym momencie przypadkowe społeczeństwo popatrzy na kalendarz i stwierdzi, że PO głupia partią jest. Należy jednak przypadkowemu społeczeństwu pokazać, która partia jest mądrą:
"Poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie pana premiera który stwierdził, że nikt PiS-owi nie udowodni, iż dzisiejszy wtorek jest wtorkiem, lub odwrotnie".
Warto taką wypowiedź podeprzeć głosem autorytetu społecznego:
"UBeccy agenci już za czasów Solidarności dowodzili, że czwartek może być równie dobrze wolną sobotą lub tłustym piątkiem - powiedział Wiadomościom Andrzej Gwiazda".
Na zakończenie wątku wystarczy dodatkowo uwiarygodnić go powołując się na znanego i utytułowanego naukowca:
"Dzisiaj z pewnością jest czwartek, bowiem właśnie dzisiaj nie stawiłem się w sądzie, choć rozprawę miałem wyznaczoną na czwartek - skomentował prof. dr Andrzej Lepper".
Można jednak wątek kontynuować - choćby ośmieszając SLD:
"Posłowie SLD już trzy dni temu stwierdzili, że dzisiaj jest poniedziałek. Jak widać SLD ma silne korzenie w komunistycznej przeszłości, a poprzez progejowską politykę pozostaje w zacofaniu kalendarzowym - powiedział Wiadomościom pan Wierzejski".
Można również zaprzeczyć antynagonce medialnej na pana Marka Jurka i jego partii PR ("Poplecznicy Redemptorysty", choć złośliwi tłumaczą nazwę jako "popaprańcy Rydzyka"):
"Na dzisiejszym zjeździe wszystkich członków PR jednym z punktów było popatrzenie na kalendarz. Wszyscy członkowie PR zauważyli, że dzisiaj jest czwartek. Nie było to skomplikowane, bowiem kalendarz wisiał blisko kanapy, na której obradowali członkowie".
Tym sposobem można przedstawić wszystkie wybrane przez panią Pati Kotecką wiadomości do Wiadomości, a następnie zakończyć je elementem humorystycznym, czyli prognozą pogody.
Inne tematy w dziale Polityka