Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...
W styczniu został ustanowiony gabinet cieni PO... gwoli ścisłości: styczeń był roku 2006, a gabinet nazwał się Zespół Rzeczników Platformy Obywatelskiej... Jakoś tak zaraz po powstaniu pan Kazimierz Marcinkiewicz nazwał ów gabinet "cieniasami", co wzbudziło powszechne oburzenie "przypadkowego społeczeństwa"... Redakcja ma jednak dziwne wrażenie, że owe "cieniasy" coraz lepiej oddają charakter gabinetu cieni... Owszem, czasami zdarzają się wypowiedzi "ministrów" PO, jednak... jednak Redakcja "Przeglądu" ma wrażenie, że cienie stały się tak cienkie, iż ich już prawie nie ma...
Dokładnie rok temu pan Donald Tusk rzekł, że gabinet cieni udaje się na wydłużony majowy weekend, a po powrocie zajmie się monitorowaniem pracy ministrów rządu 4RP... Cóż... ubiegłoroczny majowy weekend był rzeczywiście wydłużony, ale żeby od razu na cały rok...?
Giertychalia - powieść w odcinkach...
"Rzeczpospolita" została poinformowana, że pan wice(sic!)minister Giertych Roman kolejny raz mówi "NIE!"... Tym razem "NIE!" usłyszał pan Przemysław Edgar Gosiewski, gdy po dość głośniej imprezie w sejmowym hotelu radował się ze stanowiska wicepremiera rządu 4RP...
"Dlaczego lider LPR tak ostro sprzeciwił się nominacji Gosiewskiego? - Miałem przekonanie, że muszę coś dobrego czasem zrobić dla Polski - odpowiada wicepremier i minister edukacji"... O...! Wreszcie pan Giertych Roman chce zrobić coś dobrego... nie jest ważnym co, byle było dobre... Redakcja "Przeglądu" jest pod wrażeniem... jednak nieśmiało chciałaby doradzić panu Giertychowi Romanowi, że dobrym, a nawet bardzo dobrym byłoby dla Polski, gdyby podał się do dymisji...
...a najlepiej - z "całym gabinecikiem na bruczek" (pozdrowienia dla pana hr. Ponimirskiego).
Świety Stanisław wg proboszcza...
Świetlica środowiskowa Beczka z Kielc została potępiona z ambony przez pewnego proboszcza z parafii św. Stanisława... Mało tego - "zagroził, że każde dziecko uczestniczące w zajęciach [świetlicy - red.] nie zostanie dopuszczone do sakramentów"...
Coś Redakcji się widzi, ze pan proboszcz nie bardzo zna historię patrona swojej parafii... Oczywiście nie budzi to zdziwienia, bowiem proboszcz jest jedynie katolickim ksiedzem i może nie mieć pojęcia, że św. Stanisław jest patronem ministrantów oraz polskich dzieci i młodzieży... i z pewnością św. Stanisław nigdy nie odmówiłby sakramentów z tego powodu, że dzieci nie włóczą się po ulicach, nie chuliganią, nie schodzą na złą drogę...
Redakcja podejrzewa proboszcza, że ów czeka aż pojawi się kolejny Stephen de Cloyes - wtedy każde dziecko stanie się równym i potrzebnym Kościołowi katolickiemu...
K A L E N D A R I U M
W 1598 roku wydano Edykt Nantejski... tak przy okazji tej rocznicy Redakcja pozdrawia proboszcza parafii św. Stanisława z Kielc...
R E D A K C J A P O L E C A
http://www.referendum2007.org/
Inne tematy w dziale Polityka
