Raz a dobrze.
PIPa uznała, że towarzysz Targalski (nowy ulubieniec Redakcji) nie stosuje mobbingu wobec pracowników Polskiego Radia, bowiem obraża tylko raz. I słusznie - zgodnie z art. 94/3 § 2. Kodeksu pracy, aby zostać uznanym za mobbystę należy trochę napracować się w lżeniu, ośmieszaniu i poniżaniu pracownika. Niech zatem towarzysz Targalski jeszcze trochę poćwiczy techniki mobbistyczne - najlepiej pod kierownictwem pani inspektor pracy Sylwii Pająk. Oczywiście pod warunkiem, że ta brzydka i stara kobieta pozna wreszcie wykładnię prawną mobbingu (obrażanie pani Sylwii - jednokrotne i bezpodstawne).
Na marginesie tej notki Redakcja chciałaby poinformować PIPę, że w Kodeksie pracy istnieje także Rozdział IIa. W nim istnieje art. 18/3a. W tym artykule są różne takie ciekawe §§... Może warto, aby PIPa zatrudniła kogoś, kto chociażby raz przeczytał ów Kodeks pracy...
"Second Life" a 4RP.
"Przegląd Techniczny" opisuje dość interesującą grę komputerową - "w tej grze stworzono wirtualny świat, w którym gracze sami wymyślają swoje drugie życie (ang. Second Life). W ten sposób mogą spełnić wszelkie swoje marzenia"... Hmmm... Redakcja poważnie zastanawia się, czy czasem budowniczych 4RP nie powinno się przenieść do takiego właśnie wirtualnego świata... Oczywiście dla towarzystwa można przenieść również opozycję... Kogo jeszcze...? Redakcja czeka na propozycje...
Z pewnością "przypadkowe społeczeństwo" odetchnie z ulgą, gdy pomysły rodzimych polityków będą dostępne jedynie w wersji on-line...
Lustracja hormony.
Taki tytuł "Felietonowi na zaproszenie" nadał autor - Jan Pietrzak (ciągle podający się za satyryka). Nadał ten tytuł w "Rzeczpospolitej". W związku z publikacją owego felietonu Redakcja ogłasza konkurs - o co chodziło panu Janowi Pietrzakowi w popełnionym przez niego felietonie (oczywiście pod warunkiem, że o coś tam chodziło)...
Do konkursu może stanąć każdy - nie jest nawet wymagane przeczytanie konkursowego felietonu (Redakcja sądzi, że nie ma to większego znaczenia w zrozumieniu treści)...
Ba...! może stanąć nawet sam pan Jan Pietrzak - choć jego szanse na zwycięstwo są marne...
( http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/druga_strona_070418/druga_strona_a_6.html )
K A L E N D A R I U M
W 1951 - Górnik Wiktor Markiewka wykonał 577% normy... Next, please...
Inne tematy w dziale Polityka