Wielkie poruszenie wywołała wypowiedź PM Warszawy o sprowadzeniu specjalisty od ewakuacji. Liczne notatki, komentarze, publikacje i blogi eksponują jeden aspekt tego sprowadzenia - tzw. aspekt berliński. Cóż, nie dziwi mnie to, bowiem historia II WŚ jest w nas wciąż żywa, stąd i dyskusje oscylują wokół tego, KOGO sprowadza PMW. Jednak jako internauta o bardzo małym rozumku nie mogę pojąć jednego - PO CO sprowadzać...?!
Na próżno szukałem racjonalnej odpowiedzi na te pytanie. Najczęściej padały kwieciste zdania o zagrożeniu, kataklizmie, potrzebie, pilności, tragedii... Rzadziej padały odpowiedzi bardziej merytoryczne, np. spieprzaj dziadu...
Moje pytanie, wbrew pozorom, zawiera jednak w sobie zdefiniowanie pewnego problemu. A nawet kilku...
Skoro do przeprowadzenia sprawnej ewakuacji potrzebujemy specjalisty z Berlina, to co do tej pory robiły centra zarządzania kryzysowego...? Czy przygotowywały plany ewakuacji na wypadek powodzi...?
Plany ewakuacji opracowywane są w Wojewódzkich Sztabach Wojskowych. Czy są spójne z planami lokalnych samorządów...? Czy poza rodzinami żołnierzy i pracownikami wojska obejmują także ludność cywilną...?
Jeśli takie plany istnieją, to co będzie, gdy berliński specjalista zaleci działania sprzeczne z istniejącymi planami ewakuacji...? - aby odpowiedzieć na te pytanie nie trzeba chyba zbyt bujnej wyobraźni...
Wreszcie na zakończenie coś z zupełnie innej beczki - jakim prawem można ogłosić taką ewakuację...? Oczywiście poza zdrowym rozsądkiem istnieje również ustawa z dnia 18 kwietnia 2002 roku o stanie klęski żywiołowej, a w niej istnieje art. 31b. 1... Czy jednak można zastosować go bez ogłoszenia stanu klęski żywiołowej...? Jeśli tak - kto odpowiada za ochronę mienia pozostawionego przez ewakuowanych...?
Oczywiście politycy jak zwykle znajdą dziesiątki odpowiedzi na zadane wyżej pytania. Każda z tych odpowiedzi będzie inna, zatem “przypadkowe społeczeństwo” będzie mogło sobie wybrać te, które im najbardziej pasują....
...i w poczuciu bezpieczeństwa udać się na kolejne wybory. Wygra Noe...
Inne tematy w dziale Polityka
