Janusz Korwin-Mikke uważa, że z powodu Afery Taśmowej, Donald Tusk nie powinien podawać się do dymisji.
Janusz Korwin-Mikke broni premiera Donalda Tuska. Uważa, że polski premier padł ofiarą działań grup niewiadomego pochodzenia i nie powinien podawać się do dymisji. Lider Kongresu Nowej Prawicy wyraził współczucie dla Tuska i zalecił mu, aby wziął dwumiesięczny urlop. Korwin-Mikke powiedział, że jego celem nie jest obalenie rządu, ale ustroju.
W ocenie lidera KNP do dymisji powinien się podać minister MSW, Bartłomiej Sienkiewicz, gdyż po akcji ABW powstało wrażenie, że Bartosz Sienkiewicz naprawia swoje błędy. Identyczny zarzut postawiła na konferencji prasowej premierowi Monika Olejnik.
W poprzednim tygodniu Korwin-Mikke mówił w programie Tomasza Sekielskiego,że skandalem jest to, że telewizja upublicznia taśmy na których padają niecenzuralne słowa.
Inne tematy w dziale Polityka