Technologie.Nauka
Wydawało mi się, że nie jest już możliwe napisanie nowej książki o Albercie Einsteinie , która mogłaby zainteresować czytelnika oryginalnym i nieznanym obrazem życia tej postaci będącej symbolem XX wieku.
Pomijając setki prac fizyków, analizujących dorobek badawczy tego najwybitniejszego twórcy współczesnej fizyki, warto zauważyć blisko setkę biografii Alberta Einsteina ,w tym kilkadziesiąt zbeletryzowanych biografii typu via romance, w których epatuje się czytelnika zmyśloną sensacją, plotką, lub wręcz jawnym fałszem nierzadko ze sfery intymnych wydarzeń i przeżyć
Jednak książka,wydana niedawno przez krakowskie wydawnictwo naukowe[1]jest dowodem tego, że dobry fizyk, obdarzony talentem literackim, wspartym erudycją w zakresie humanistyki może ukazać postać Einsteina w fascynującym stylu.Autorem tej książki jest prof.Etienne Klein, który jest jednocześnie fizykiem i filozofem. Obydwie specjalizacje potwierdzone uzyskanymi tytułami naukowymi, oraz dorobkiem badawczym i pracą dydaktyczną.
E.Klein, zainspirowany fotografią z roku 1933, na której widać Alberta Einsteina jadącego na rowerze , wyruszył w roku 2015 w podróż po Europie, tropem życia twórcy teorii względności z okresu 1895-1932,zatrzymując się w miejscach gdzie zaszły kluczowe i przełomowe wydarzenia w twórczości słynnego uczonego.Tym samym Klein doświadczył i przeżył ten czas w jakim był zanurzony Albert Einstein w miastach:Aarau,Zurychu,Bernie,Pradze,Brukseli,Antwerpii i na koniec Le Coq-sur-Mer, skąd genialny fizyk odpłynął do Stanów Zjednoczonych.
Przyjęcie takiego oryginalnego pomysłu na biografię postaci ,przecież tak gruntownie zbadaną i opisaną, wymagało(moim zdaniem) talentu literackiego i rozległej erudycji od autora.Lektura tej książki przekona czytelnika , że właśnie Klein jest takim autorem.Nie są niespodzianką świetne partie książki poświęcone fizyce relatywistycznej (specjalnie problemowi czasu, wszak Klein jest autorem czterech prześwietnych książek o czasie), jednak zadziwiający jest kontekst humanistyczny tej fizyki.
Tekst książki jest wspaniałą jednością, unią : poezji, psychoanalizy, filozofii i fizyki. Etienne Klein swoją twórczością popularyzatorską, przypomina mi naszego wspaniałego Arkadiusza Piekarę, lub w astronomii Włodzimierza Zonna.
Literatura
[1]E.Klein,Podróże z Albertem Einsteinem,Copernicus Center Press,Kraków,2018,s.298
Kontynuacja -1 (6.11.2018)
Hasło :"Teoria względności na cenzurowanym" , jest atrakcyjnym sloganem, szczególnie dla tych internautów , którzy z fizyką szkolną mieli kontakt jednostronny: pały od nauczyciela.
Na pewnym blogu ta cenzura ma motto : młodzi fizycy odrzucają SR autorstwa Alberta Einsteina. Jako przykład pada nazwisko :Joao Magueijo profesora fizyki w Imperial Cpllege w Londynie. Rzeczywiście jest to młody fizyk, bo właśnie ukończył 51 lat.
Inteligentna kontra na moje szyderstwo brzmi: był jednak młody, gdy wystąpił z hiotezą VSL (Variable Speed of Light) dla wczesnego wszechswiata.Po pierwsze- VSL ma taki sam związek z SR, jak piernik z wiatrakiem.Hiipoteza Big Bangu oraz inflacja przestrzeni mają poważniejsze konsekwencje dla fizyki kwantowej aniżeli dla teorii względności.Einsteinowska szczególna teoria względności to nie jest fizyka wszechświata jaki podobno był kilkanascie miliardów lat temu, lecz fizyka aktualnie badana i stosowana w laboratoriach ziemskich
Po drugie: jakie znaczenie w fizyce uzyskała hipoteza VSL? Kto kontynuuje badania nad nią?Czy przewiduje ta hipoteza nieznane zjawiska do eksperymentalnego badania?
Bajkę o rzekomej cenzurze nałożonej teorii względności przez młodych fizyków, ma podtrzymać i rozwinąć drugie nazwisko : Lee Smolin, też młody, bo 63 letni fizyk amerykański.Jak Smolin ma obalić teorię względności, to trudno odgadnąć, gdyż całe dotychczasowe życie zawodowe poświęcił bezsensownemu zajęciu : kwantyzacji pola grawitacyjnego.
Stawianie zarzutu Einsteinowi ,że jego teoria grawitacji nie jest zgodna z fizyką kwantową, w połączeniu z próbami zastąpienia einsteinowskiej GR - teorią pętlowej kwantowej grawitacji (LQG),dowodzi tylko głębokiej i jednoczesnej ignorancji w dziedzinie rozumienia filozoficznych podstaw GR, oraz QM.
A jeśli przypomnimy sobie , że Lee Smolin jest autorem kabaretowej hipotezy kosmologicznej selekcji naturalnej, zwanej teorią wszechświata płodowego ,to propozycja, by uznać go za cenzora lub obalacza teorii względności Alberta Einsteina niejednego fizyka może rozśmieszyć do łez.
Szczegółowa teoria względnosci (SR) ma formalizm matematyczny zamknięty i spójny logicznie, a wszystkie przewidywane efekty potwierdzone eksperymentalnie.Tylko odkrycia świata, w którym SR nie funkcjonuje, może spowodować ograniczenie jej stosowalności lecz nie upadek.
Ogólna teoria względności (GR) jest triumfem fizyki klasycznej ośrodka ciagłego i podstawą filozofii czasu oraz przestrzeni.I ten drugi fakt, będzie decydował o jej losach w przyszłości.
Kontynuacja- 2 7.11.2018
Wpis :: "Szczególna teoria względności na cenzurowanym" wyciągnął z ciemnych i zatęchłych zakamarków kultury internetowej, maniaków usiłujących[w swych komentarzach pod wpisem] wyeliminować z historii fizyki Alberta Einsteina , jako twórcę teorii względności nazywając go oszustem i plagiatorem.
Ignorując badania historyków fizyki, pewien bloger (oznaczę go pierwszą literą jego nicka czyli [ k]), bardzo sprytny,bo tylko komentuje, a nie pisze notek na salonie 24,umieścił dziesiątki komentarzy pełne rzekomych dowodów jego bredni, iż Albert Einstein dokonał plagiatów odpowiednich prac autorstwa: Poincare, Lorentza i Hilberta.
Tymczasem H.Poincare nigdy niie przedstawił teorii/hipotezy względności z jej konsekwencjami w postaci efektów kinematycznych [ dylatacji czasu, skrócenia długości, składania prędkości, relatywistycznego pędu,relatywistycznej masy].
Einstein mógł "ściągnąć" z H.Poincare tylko kilka ogólnikowych uwag na temat zasady względności, jakie można znaleźć w jedynej pracy Poincare[1-2] o tym zagadnieniu, opublikowanej przed rokiem 1905 - gdyby był głupi i chciał obniżyć poziom swojej rozprawy [3].
Następne kłamstwo upowszechniane przez zajadłego nienawistnika fizyki Einsteina -pana [ k ], jest jego twierdzenie o przemilczaniu w pracy [3] przez A.E. nazwiska "Lorentz", przy jednoczesnym rzekomym splagiatowaniu transformacji Lorentza, dowodu tej transformacji, oraz niezmienników jej [inwariantów].
Jeśli się zważy , że Einstein w swej pracy poświęca kilka stron opisowi dokonań Lorentza (z pełną informacją, że jest to dokonanie tego właśnie uczonego), a potem przedstawia własne wyprowadzenie transformacji L.[4], to trudno nie nazwać komentarzy autorstwa [ k ] : cyniczną próbą ogłupiania czytelników salonu24.
I wreszcie ostatni akt tego ogłupiania : rzekomy priorytet matematyka D.Hilberta w odkryciu Ogólnej Teorii Względności, jest dowodem tego, że swoboda i upodobanie pana [ k ] w konstruowaniu kłamstw o twórczości naukowej Alberta Einsteina wynikają z kuriozalnej ignorancji w dziedzinie historii fizyki współczesnej.
Bloger [ k ] nic nie wie o wynikach pracy międzynarodowego zespół historyków nauki [5],pod kierunkiem wybitnego historyka teorii względności J.Stachela. Zespół ten ustalił , iż Hilbert w trakcie korekty szpaltowej swego raportu, zmienił datę ukończenia rękopisu na wcześniejszą, wyprzedzającą datę ukończenia pracy przez A.Einsteina.
I było to świadome, a nie przypadkowe działanie.Fotokopię kolumn do korekty, z fałszywą datą wpisaną przez Hilberta, zamieszcza prof.Daniela Wuensch w swej pracy [6].
Ordynarnych i brutalnych[ by nie powiedzieć- chamskich ] uwag i opinii innych komentatorów , na temat życia osobistego, i sumienia etycznego Alberta Einsteina , skwituję milczeniem.Brak reakcji autora notatki i właściciela bloga , na komentarze fałszujące historię fizyki współczesnej ,tłumaczę sobie jakimś przejściowym zakłóceniem głosu jego sumienia.
Literatura
[1]H.Poincare, L'etat actuel et l'avenir de la psyhique mathematique,Bull.des Sciens Math. 2,28,p.1,302,1904
oraz tłumaczenie rosyjskie[jakie mam przed sobą] :
[2]А. Пуанкаре «Современное состояние математической физики и ее перспективы» 113, 663–677 ,1974
[3] A.Einstein, Zur Elektrodynamik bewegter Korper,Annalen der Physik, 1905,17,891-921
[4] loc.cit. s.14-17
[5] J.Mehra,Einstein,Hilbert and the theory of gravitation, Dordrecht ,1973
[6] D. Wuensch. Zwei wirkliche Kerle, Goettingen, 2005
No modern scientist comes close to Einstein's moral as well as scientific stature (John Horgan)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie